Pierwszy mecz w LTC: Legia U18 - Jagiellonia U18 2:1

Na ulicę Legionistów 3 zawitał przyszły rywal naszej drużyny w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Jagiellonia Białystok, jedna z czołowych akademii w Polsce, długimi fragmentami pierwszej połowy skutecznie przeciwstawiała się gospodarzom, szukającym okazji do budowania ataków od tyłu i kontrolowania gry. Podopieczni Grzegorza Szoki chcieli od początku spotkania przejąć inicjatywę, ale goście konsekwentnie i cierpliwie im to uniemożliwiali. I to właśnie Jagiellonia pierwsza objęła prowadzenie, gdy w 32. minucie gola z rzutu karnego strzelił Lucjan Frydrych. Na odpowiedź legionistów trzeba było czekać dziewięć minut - gdy piękną bramkę po uderzeniu z dystansu zdobył Kacper Imiołek.

Na drugą połowę Legia wybiegła zupełnie inną jedenastką. Obraz gry również uległ zmianie - sporo było niedokładności w poczynaniach obu drużyn, zawodnicy popełniali sporo błędów. Zarówno legioniści, jak i gracze Jagiellonii mieli szanse, by wyjść na prowadzenie, ale druga - i jak się okazało ostatnia bramka tego meczu - padła dopiero w 81. minucie. Po szybkiej akcji i świetnym prostopadłym podaniu Michała Kochanowskiego gola strzelił Dawid Barnowski.

– Jesteśmy nową drużyną, ten zespół na dobrą sprawę dopiero się tworzy. Pojawili się chłopcy, którzy w poprzednim sezonie występowali w kategorii U17, przyszło kilku nowych zawodników spoza klubu. W sześć dni nie byliśmy w stanie wypracować konkretnych zachowań czy oczekiwanego stylu gry, na to potrzeba czasu. Jesteśmy cierpliwi, wiemy, nad jakimi elementami musimy pracować i konsekwentnie to robimy. Nie możemy rozliczać zawodników, na przykład, z otwarcia gry, bo tak naprawdę nie pracowaliśmy nad tym elementem wystarczająco długo. Chcemy cegiełka po cegiełce budować naszą formę i doskonalić umiejętności. Mamy styl gry, do którego dążymy naszą codzienną pracą i jestem pewien, że z czasem będzie on coraz lepiej zauważalny. Ze względu na to, że przez pandemię część graczy miała długą, wręcz kilkumiesięczną przerwę od treningów w grupie, wprowadzamy się do zajęć powoli, stopniowo. Trenujemy raz dziennie, choć w normalnej sytuacji być może pracowalibyśmy dwa razy w ciągu poszczególnych dni. Nie chcemy zbyt szybko wejść na wysokie obroty, bo może się to skończyć kontuzjami – powiedział po spotkaniu trener Legii U18, Grzegorz Szoka.
 
– Taki ośrodek, jak Legia Training Center, to dla naszego klubu ogromna wartość, a z perspektywy trenera też dużo większy komfort pracy. Przede wszystkim, zawodnicy są w jednym miejscu, teraz, w wakacje, spędzamy z nimi czas od rana do wieczora. W każdej chwili możemy porozmawiać czy od razu zareagować na jakiś pojawiający się problem. Jeśli chodzi o boiska, to warunki do pracy są fantastyczne, mamy do dyspozycji świetnie przygotowaną, naturalną nawierzchnię. LTC to dla naszej Akademii ogromny krok do przodu. Teraz my, swoją pracą, musimy wykonać kolejny – dodał.

LTC (Boisko Nr 4)
 
Legia Warszawa U18 - Jagiellonia Białystok U18 2:1 (1:1)
 
Bramki: Kacper Imiołek 41', Dawid Barnowski 81' – Lucjan Frydrych 32'
 
Legia: I połowa: Maciej Kikolski – Hubert Derlatka, Marcel Myszka, Damian Urban, Kacper Imiołek – Jerzy Munik, Ignacy Dawid, Patryk Pierzak – Bartosz Wicenciak, zawodnik testowany, Kacper Skwierczyński
 II połowa: Jan Sobczuk – Miłosz Pacek, Szymon Bednarz, Łukasz Rytelewski, Jakub Czajkowski – Bartosz Ślendak, Michał Kochanowski, Ivan Vidosevic – Dawid Barnowski, Wiktor Kamiński, Kajetan Staniszewski
 
Trener: Grzegorz Szoka    II trener: Filip Raczkowski   Tr. bramkarzy: Arkadiusz Białostocki