PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - GKS Katowice. Po siódme zwycięstwo z rzędu

Mecz: Legia Warszawa - GKS Katowice

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 27 października [niedziela]

Początek meczu: 20:15

Miejsce: Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego

Gdzie obejrzeć: Canal+ SPORT 3, CANAL+ 4K

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 13. kolejki nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w niedzielę, 27 października, o godzinie 20:15, na stadionie Legii Warszawa. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ SPORT 3, Canal+ 4K, a także w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

LEGIA WARSZAWA

CHCIELIŚMY KOLEJNEGO, PIĘKNEGO WIECZORU W EUROPIE I WŁAŚNIE TAKI DOSTALIŚMY! Czwartkowa rywalizacja - nie bójmy się tego określenia - od początku do końca przebiegała pod dyktando Legii. Już w pierwszych minutach meczu Wojskowi wyszli na prowadzenie po składnej akcji całego zespołu. Ruben Vinagre rozpoczął tę akcję, zagrał do Ryoyi Morishity, który prostopadłym podaniem obsłużył Luquinhasa. Brazylijczyk zagrał w pole karne, jeden z obrońców gospodarzy niefortunnie interweniował, a Bartosz Kapustka dopełnił formalności strzałem z bliskiej odległości. W kolejnych fragmentach meczu obraz gry nie zmieniał się. Legia kontrolowała wszystko, co dzieje się na boisku, nawet w momencie mocniejszego cofnięcia się do defensywy. Szczególnie dobrze podopieczni Goncalo Feio prezentowali się w szybkim ataku, po odbiorze piłki. Właśnie w ten sposób legioniści zdobyli drugą bramkę autorstwa Luquinhasa, a także trzecią, którą zdobył Kacper Chodyna. Wojskowi pokonali serbską drużynę 3:0 i tym samym zanotowali drugie zwycięstwo w fazie ligowej Lidze Konferencji UEFA. Aktualnie w tabeli rozgrywek europejskich Legia zajmuje trzecie miejsce za Chelsea i Fiorentiną. Trzeba przyznać, że to grono wygląda nie najgorzej ;).

Czas jednak wrócić na ligowe boiska, bo właśnie na nich mamy dużo do udowodnienia. Najważniejszym celem dla każdego legionisty jest mistrzostwo Polski, które w tym sezonie musi wrócić do stolicy. Aby tego dokonać, Legia musi systematycznie notować kolejne zwycięstwa, aby piąć się w górę tabeli. Przed nami niedzielna rywalizacja z GKS-em Katowice, w których cel może być tylko jeden - trzy punkty!

W meczu z GKS-em Katowice żaden piłkarz Legii nie będzie pauzował z powodu nadmiaru żółtych kartek. W zespole nie pojawiły się również żadne nowe urazy.

GKS KATOWICE

Nasi niedzielni rywale to aktualnie najwyżej notowany beniaminek sezonu 2024/25. W dwunastu rozegranych meczach GKS zdobył szesnaście punktów i zajmuje dziewiątą lokatę w tabeli. Szczególnie dobrze zespół z Katowic radzi sobie w ostatnich tygodniach. Podopieczni trenera Góraka w tym czasie pokonali m.in. Pogoń Szczecin 3:1, a także Puszczę Niepołomice 6:0.

W ostatniej kolejce GKS mierzył się na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław. Samo spotkanie od początku było zacięte, jednak nie obfitowało w wiele podbramkowych sytuacji. Ostatecznie rywalizacja zakończyła się remisem 0:0 i podziałem punktów.

W zespole z Katowic żaden piłkarz nie będzie musiał pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek.

OSTATNI MECZ

Obie drużyny po raz ostatni w oficjlalnym meczu mierzyły się ze sobą 9 czerwca 2005 roku. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla Legii, a gole dla stołecznej drużyny zdobywali Marek Saganowski i Jacek Magiera. W marcu 2023 roku Wojskowi podejmowali GKS Katowice w meczu sparingowym. Legioniści wygrali tę rywalizację 3:0 po dwóch trafieniach Patryka Sokołowskiego i jednej bramce Ernesta Muciego.

Skrót ostatniej, towarzyskiej rywalizacji znajdziecie w TYM miejscu.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

• 1 - w ostatnich ośmiu oficjalnych meczach z GKS-em Katowice, piłkarze Legii tylko raz stracili punkty (remis 3:3). Pozostałe siedem spotkań Wojskowi wygrali.

• 6 - najlepszym strzelcem Legii w rywalizacji z GKS-em jest Marek Saganowski. Były napastnik Wojskowych sześciokrotnie pokonywał bramkarzy zespołu z Katowic w koszulce z eLką na piersi.

• 19 - obie drużyny zagrają między sobą pierwsze, oficjalne spotkanie od ponad 19 lat.

• 33 - tyle meczów w reprezentacji Estonii rozegrał obrońca GKS-u, Märten Kuusk. Stoper naszych niedzielnych rywali miał okazję grać przeciwko m.in. Belgii, Argentynie, czy Szwecji.

• 74 - do tej pory obie jedenastki mierzyły się ze sobą 74 razy. 32 starcia wygrali piłkarze warszawskiej Legii.