Aleksandar Vuković: Wiem, kto stanie w bramce

Aleksandar Vuković: Wiem, kto stanie w bramce

Trener Vuković odpowiedział na pytania podczas internetowej rozmowy LIVE.

Autor: Przemysław Gołaszewski

Główny sponsor Fortuna
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

- Nie ma mowy o żadnej klątwie. Nie podchodzę tak do tego. Wkładamy mnóstwo wysiłku, aby drużynie wytłumaczyć, że to co było w poprzednim sezonie czy nawet miesiąc temu się nie liczy. To historia, która nie ma znaczenia w tym, co stoi przed nami i jest naszym wyzwaniem. To najlepsza odpowiedź. Nie myślę o rzeczach tak odległych, jak ostatnie mecze o Superpuchar. Prawda jest taka, że od wielu lat nie zdobyliśmy tego trofeum i to dla nas dodatkowa motywacja. Pozostałe czynniki są dla osób, które wierzą w klątwy w piłce nożnej - powiedział trener Aleksandar Vuković podczas rozmowy LIVE.

 

- Słowa uznania dla dyrektora sportowego i całego działu, który wykonał kawał dobrej pracy. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Sprowadzeni piłkarze to ludzie, którzy powinni być wzmocnieniem naszej drużyny, bo posiadają odpowiednią jakość. Transfery będzie można ocenić za jakiś czas. Na ten moment prognozy i pierwsze wrażenie są bardzo pozytywne. Najważniejsze, by jak najszybciej wkomponować ich w drużynę. Za jakiś czas będziemy mogli powiedzieć więcej indywidualnie o każdym zawodniku - dodał szkoleniowiec Legii.

 

- Naszą przewagą i siłą jest fakt, że po opuszczeniu drużyny przez Radosława Majeckiego żaden inny z decydujących zawodników nie opuścił klubu. Nie wszyscy są zdrowi, czekamy na lepszą sytuację. W tej chwili jest ona niezła. Nie możemy dalej liczyć na Jose Kante, Arvydasa Novikovasa. Musimy też poczekać na Andre Martinsa i nowych zawodników, którzy dziś rozpoczęli pracę, czyli Lopes i Juranović. Inna sytuacja jest z Mladenoviciem i Borucem, którzy już z nami trenują. Mamy w drużynie też drobne urazy, które są normalne w tym sporcie i wymagają dwóch dni odpoczynku. Sytuacja kadrowa jest taka, że możemy wystawić naprawdę mocną jedenastkę - skomentował trener Vuković. 

 

- Jesteśmy w trakcie nietypowych przygotowań. Nie mamy zbyt wiele czasu. Chodzi o to, by pracować nad priorytetami w naszej grze. Tym, co w tej chwili możemy poprawić szybko, a jest fundamentalnie ważne w kontekście całej gry. Wiadomo, że nie jesteśmy w stanie przejść przez wszystkie aspekty. Będziemy mieli na to czas w następnych tygodniach. Obecnie zajmujemy się kwestiami fundamentalnymi, np. grą w obronie - powiedział trener Wojskowych. 

 

- Jestem w stanie powiedzieć kogo zobaczymy w niedzielę w bramce, ale tego nie powiem. W sobotę mamy jeszcze trening, w niedzielę rozruch i wolę poczekać na sytuację zdrowotną. Do naszej dyspozycji są Radosław Cierzniak i Artur Boruc. Czarek Miszta dołączył dopiero do zespołu, a Wojtek Muzyk boryka się z drobnym urazem - podsumował trener sytuację z obsadą bramki na niedzielny mecz.

 

- Cracovia zakończyła sezon później niż my. Nie mieli zbyt długiej przerwy, dlatego nie mieli co stracić. Nie stawiałbym żadnej z drużyn na straconej pozycji - powiedział trener Vuković.

 

- Jestem ciekaw kogo trafimy w eliminacjach do europejskich pucharów oraz gdzie zagramy ten mecz. Po losowaniu będziemy wiedzieli coś więcej na temat tego, co czeka nas za niecałe dwa tygodnie - zakończył szkoleniowiec Legii Warszawa. 

Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

15razyMistrz Polski
19razyPuchar Polski
4razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
© Legia Warszawa S.A.Wszelkie prawa zastrzeżone.