![Trening na dwa „T” – technika i taktyka [GALERIA ZDJĘĆ]](https://cdn.legia.com/variants/khBkqmzr1J7hvJsEwSg5x7jv/545c15e9cca6f06af6246aeb5cf03b7aca3451e6443595cf6ef7e6b628d6481e.jpeg)
Trening na dwa „T” – technika i taktyka [GALERIA ZDJĘĆ]
Choć temperatura nikogo nie rozpieszczała, na boisku treningowym w LTC było bardzo gorąco. Wieczorne zajęcia Wojskowych były bardzo intensywne.
Autor: Jakub Jeleński
- Udostępnij
Autor: Jakub Jeleński
Legioniści wyszli na trening punktualnie o 17:00. Zajęcia, rzecz jasna, rozpoczęły się od rozgrzewki. Cała grupa piłkarzy przebiegła kilka okrążeń wokół boiska, po czym przeszła do rozciągania na gumach. Trener Łukasz Bortnik szczegółowo tłumaczył zawodnikom każde z ćwiczeń i po wykonaniu kilku powtórzeń każdego z nich, Wojskowi przeszli do kolejnego etapu treningu.
Piłkarze chwilę biegali jeszcze wokół boiska, po czym zostali podzieleni na dwie grupy i rozpoczęli w grę w dziadka. W środku koła nie stał jednak jeden zawodnik a dwóch, co dodatkowo utrudniało zadanie rozgrywającym piłkę kolegom. Trójka bramkarzy w tym czasie doskonaliła technikę chwytu piłki. Trenerzy najpierw uderzali futbolówkę nogą, a gdy zawodnik łapał, wówczas rzucali mu ją w kozioł – leżący na ziemi golkiper musiał błyskawicznie wstać i wyciągnąć się po nadlatującą piłkę. Za moment zestaw uderzeń został nieco przemodyfikowany na mocniejsze strzały z większego dystansu, niemniej głównym założeniem pozostało chwytanie futbolówki.

Po 45 minutach sztab szkoleniowy ponownie zaprosił zawodników na środek boiska, gdzie ponownie podzielił ich na dwie ekipy, z których każda zajęła jedna połowę boiska. Zawodnicy mieli za zadanie rozegrać piłkę od środka, przerzucić ją na skrzydło, skąd następnie należało dośrodkować ją w pole karne na wbiegającego kolegę. Co ciekawe gracze nie byli bezpośrednio przypisani do danych pozycji – za rozegranie, dośrodkowanie jak i wykończenie kolejno odpowiadał każdy z piłkarzy wykonujących ćwiczenie.
Po godzinie i 10 minutach przyszła pora na gierkę treningową. Legioniści zostali podzieleni na dwie drużyny i rozpoczęli grę na skróconym boisku – obie bramki ustawiono bowiem na wysokości 16 metra. Podczas ćwiczenia sztab kilkukrotnie przerywał je zawodnikom i tłumaczył im niuanse dotyczące ustawienia poszczególnych piłkarzy, a także przesuwania się formacji. Zajęcia zakończyły się po upływie półtorej godziny. Jutrzejszy trening zaplanowany jest na 11:00.
Autor
Jakub Jeleński