Koszykówka: Hit w stolicy! Legia - Anwil w niedzielę na Torwarze - Legia Warszawa
Plus500
Koszykówka: Hit w stolicy! Legia - Anwil w niedzielę na Torwarze

Koszykówka: Hit w stolicy! Legia - Anwil w niedzielę na Torwarze

W niedzielę, 16 października o godz. 17:30 w hali COS Torwar koszykarze Legii Warszawa zmierzą się z Anwilem Włocławek. Będzie to starcie w ramach IV kolejki Energa Basket Ligi.

Autor: Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

Fot. Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

Fot. Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

W niedzielę, 16 października o godz. 17:30 w hali COS Torwar koszykarze Legii Warszawa zmierzą się z Anwilem Włocławek. Będzie to starcie w ramach IV kolejki Energa Basket Ligi.

 

Początkowo mecz miał być rozegrany we Włocławku, ale na prośbę Anwilu, doszło do zmiany gospodarza. Ze względu na sobotnią imprezę bokserską w hali COS Torwar, obie drużyny przystały na brak przedmeczowego treningu w miejscu rozgrywania meczu ligowego. Stołeczny zespół ma za sobą dwie gry na Torwarze - w meczu ze Śląskiem legioniści wyglądali słabo pod względem skuteczności, ale również brakowało odpowiedniej energii. W kolejnym spotkaniu, z Hapoelem Holon dało się zauważyć wyraźną poprawę - legioniści na tle mocnego przeciwnika prezentowali się z bardzo dobrej strony i gdyby nie przestój w czwartej kwarcie, powinni ten mecz zakończyć wygraną. Największą niespodzianką okazał się pierwszy występ na Bemowie, gdzie podopieczni Wojciecha Kamińskiego przegrali z PGE Spójnią 69:71, w końcówce spotkania popełniając błędy w ataku, a w całym meczu pudłowali na potęgę rzuty wolne. Słabsza czwarta kwarta i brak siły w kluczowych minutach spotkania dało się zauważyć po raz kolejny, podczas wtorkowego wyjazdowego meczu z Galatasaray. W Stambule legioniści zagrali bez kontuzjowanego Travisa Leslie, którego również w niedzielę zabraknie w kadrze meczowej. Przez blisko 35 minut Zieloni Kanonierzy prezentowali się bardzo dobrze, będąc stroną nieznacznie przeważającą na gorącym terenie, z bardzo mocnym rywalem, który mierzy w czołowe lokaty w Lidze Mistrzów. Niestety wynik czwartej kwarty, przegranej 8:23 po raz kolejny zdecydował o porażce Legii.

 

KUP BILET I KIBICUJ LEGIONISTOM!

Zdjęcie

Legia w minionym sezonie miała bardzo korzystny bilans gier z Anwilem. W sezonie zasadniczym wygrała po bardzo zaciętej końcówce na Bemowie 74:73, w rewanżu w hali Mistrzów zwyciężyli gospodarze 94:81. Kiedy legioniści trafili na Anwil w półfinale play-off, zdecydowanym faworytem był mający przewagę parkietu zespół z Włocławka. Zaskoczeniem były dwie wygrane Zielonych Kanonierów na trudnym terenie - kolejno 83:79 (po dogrywce) i 77:71, a następnie w hali na Bemowie, gdzie warszawianie  przypieczętowali awans do wielkiego finału! Legia wygrała trzy ostatnie domowe mecze z Anwilem - oprócz dwóch z poprzedniego sezonu, również w styczniu 2021 roku, kiedy zwyciężyła 85:76.

 

W składzie brązowego medalisty z ostatniego sezonu doszło do licznych zmian. W zespole prowadzonym przez Przemysława Frasunkiewicza zostali przede wszystkim kapitan drużyny, Kamil Łączyński, a także sprowadzony parę miesięcy przed końcem minionych rozgrywek z MKS-u Dąbrowa Górnicza, Michał Nowakowski. W kadrze pozostał 22-letni Marcin Woroniecki, który dostaje coraz więcej minut, Marcin Bojanowski, a także - podpisując kontrakt dość późno - doświadczony podkoszowy, Szymon Szewczyk. Anwil zatrzymał jednego obcokrajowca z ostatniego sezonu - grającego na pozycjach 4/5 Luke'a Petraska. Do polskiej rotacji sprowadzono Dawida Słupińskiego, który ostatni sezon spędził w Słupsku. Trener Frasunkiewicz zdecydował się na zakontraktowanie trzech zawodników, znanych z naszej ligi, z którymi miał już okazję współpracować, i którzy powinni być wyróżniającymi graczami naszej ligi na swoich pozycjach. To rozgrywający, Phil Greene IV, obwodowy Josh Bostic, który w Arce prezentował się wyśmienicie, a później karierę tego doświadczonego gracza przystopowała kontuzja, a także chorwacki środkowy Josip Sobin, który grał już w Anwilu przez trzy sezony, później występował w Ostrowie Wielkopolskim, a ostatni sezon spędził w Dąbrowie Górniczej. Na pozycję niskiego skrzydłowego sprowadzono Janariego Joesaara, który jednak na początku sezonu doznał poważnej kontuzji i czeka go dłuższa przerwa. Nawet bez niego, włocławianie dysponują naprawdę mocnym zespołem, który ma spore szanse, by w kolejnym sezonie powalczyć o medale mistrzostw Polski.

Zdjęcie

Anwil sezon rozpoczął od dwóch pewnych wygranych - z Zastalem (+21) i Sokołem w Łańcucie (+18), a następnie na własnym parkiecie przegrał, po bardzo emocjonującej końcówce ze Śląskiem 73:75. Parę dni później włocławianie ponieśli również porażkę, po dogrywce, w wyjazdowym spotkaniu z Astorią (-11). W tych czterech meczach EBL widoczna była bardzo słaba skuteczność drużyny za 3 pkt. - tylko 25,7 procent. Wyraźną poprawę w tym elemencie gry dało się zobaczyć już parę dni później - w środowym meczu w Lizbonie, na inaugurację fazy grupowej FIBA Europe Cup, Anwil trafił aż 21 trójek! I pokonał miejscowy Sporting aż 113:89. 

 

Przed sezonem Legia zagrała sparingowo z Anwilem dwukrotnie. Na Bemowie legioniści wygrali 80:71, wcześniej zaś Anwil wygrał na własnym parkiecie 76:73. 

 

Niedzielny mecz w hali przy ulicy Łazienkowskiej 6a rozpocznie się o godzinie 17:30. W przerwie meczu odbędzie się nasz tradycyjny konkurs - Koszykarska Kumulacja LOTTO, w której do wygrania będą 3000 złotych. Bezpośrednią transmisję spotkania przeprowadzi Polsat Sport Extra, początek transmisji o 17:20. Bilety cały czas kupować można na eBilet.pl.

 

KUP BILET I KIBICUJ LEGIONISTOM!

Udostępnij

Autor

Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.