Od Dubaju do Książenic. Ciężka praca dalej trwa - Legia Warszawa
Od Dubaju do Książenic. Ciężka praca dalej trwa

Od Dubaju do Książenic. Ciężka praca dalej trwa

Koniec zgrupowania w Dubaju nie oznacza końca ciężkiej pracy, jaka czeka na legionistów przed zbliżającą się rundą rewanżową na polskich boiskach. Piłkarze stołecznej drużyny stawili się w Książenicach pod dniu przerwy z samego rana, a o 12:00 sztab szkoleniowy wyznaczył start treningu.

Autor: LW

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: LW

Koniec zgrupowania w Dubaju nie oznacza końca ciężkiej pracy, jaka czeka na legionistów przed zbliżającą się rundą rewanżową na polskich boiskach. Piłkarze stołecznej drużyny stawili się w Książenicach pod dniu przerwy z samego rana, a o 12:00 sztab szkoleniowy wyznaczył start treningu.

 

Po 20 minutach rozgrzewki wewnątrz zespół wyszedł na podgrzewane boisko nr 1 z nawierzchnią naturalną. Chwila żonglerki w grupach, dostosowanie się do warunków, ćwiczenia wprowadzające pod okiem trenerów przygotowania fizycznego i piłkarze przeszli do wymian piłki między wbitymi w murawę manekinami. Sztabowi zależało na celnych i mocnych podaniach, żeby adresat mógł wyjść w tempie i bez problemów odegrać do kolegi. Następnie drużyna rozpoczęła taktyczną grę 10 na 10 na skróconym polu - zadaniem było jak najdłuższe utrzymanie się przy futbolówce. Trenerzy Vuković i Radunović na bieżąco wydawali instrukcje zawodnikom co do rozprowadzania akcji, poruszania się bez piłki i zamykania stref. Ostatni fragment to gra 11 na 11 już z bramkarzami, którzy tradycyjnie większą część zajęć intensywnie spędzili z trenerami Dowhaniem i Muchą.

 

Z zespołem ćwiczyło sześciu zawodników z Akademii, którzy odbyli w pełnym zakresie obóz przygotowawczy (w trakcie drugiej części treningów grali na małe bramki w swoim gronie). Do części zajęć wrócił już Maik Nawrocki. Obrońca przez ostatnią część zgrupowania leczył niegroźne skręcenie stawu skokowego. Przygotowania kontynuowali Joel Abu Hanna, który trenuje na coraz większych obrotach i ma być gotowy do gry w ciągu kilku tygodni oraz Bartosz Kapustka, który m.in. zaliczył trening biegowy (kolano dostosowywało się do nawierzchni) i miał indywidualne zajęcia z piłką.

 

Po godzinie i 45 minutach zawodnicy wrócili do szatni. We wtorek treningi są zaplanowane o 10:30 na siłowni i 16:30 na boisku.

ZdjęcieZdjęcieZdjęcie
Udostępnij

Autor

LW

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.