18. rocznica śmierci Kazimierza Górskiego
Dziś przypada 18. rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych szkoleniowców w historii polskiej piłki nożnej - Kazimierza Górskiego. Trener Tysiąclecia największe sukcesy odnosił z kadrą Polski, ale był także szkoleniowcem i piłkarzem Legii Warszawa. W jej barwach rozegrał 88 spotkań w których strzelił 35 goli.
Autor: Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Dziś przypada 18. rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych szkoleniowców w historii polskiej piłki nożnej - Kazimierza Górskiego. Trener Tysiąclecia największe sukcesy odnosił z kadrą Polski, ale był także szkoleniowcem i piłkarzem Legii Warszawa. W jej barwach rozegrał 88 spotkań w których strzelił 35 goli.
Kazimeirz Górski to człowiek, który osiągnął w piłce nożnej praktycznie wszystko, jego nazwisko znane jest w każdym polskim domu. Z warszawską Legią - zarówno jako zawodnikowi, jak i trenerowi - nie udało mu się święcić wielkich triumfów, za to złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu zapisał się osiągając sukcesy z reprezentacją Polski.
Kazimierz Górski urodził się 2 marca 1921 roku we Lwowie. Trener i działacz piłkarski, a w latach młodości utalentowany napastnik, przez wiele lat związany był z naszym klubem. Jako piłkarz przy Łazienkowskiej występował w latach 1945-1953, jako trener zaś - w 1959-1962 oraz 1981-1982. W roli pierwszego szkoleniowca zasiadał na ławce Legii 136-krotnie - odniósł z drużyną 60 zwycięstw, wywaczył 42 remisy i poniósł 34 porażki. Jako zawodnik w jej barwach wystąpił 88-krtonie, zdobywając 35 bramek.
W latach 1970–1976 Pan Kazimierz był selekcjonerem reprezentacji Polski, którą doprowadził do triumfu w igrzyskach olimpijskich Monachium '72, finału igrzysk olimpijskich Montreal '76, a także srebrnego medalu na MŚ w RFN '74. Po zakończeniu pracy z kadrą narodową (w 73 meczach zanotował 45 zwycięstw) prowadził m.in. Panathinaikos oraz Olympiakos, z którymi zwyciężał w greckiej lidze. Od roku 1986 zasiadał we władzach PZPN. W plebiscycie „Piłki Nożnej” uznany został najlepszym polskim trenerem w XX wieku. Zmarł w Warszawie 23 maja 2006 roku po długiej i ciężkiej chorobie. Został pochowany w Alei Zasłużonych na stołecznych Powązkach.
„Wychowanek RKS Lwów, klubu istniejącego od 1921 roku przy lwowskich zakładach taboru tramwajowego. Urodził się w tym samym roku, był zatem rówieśnikiem swojego pierwszego klubu, a jak się później okazało, również jego najbardziej znanym wychowankiem. W RKS uczył się rzemiosła piłkarskiego, występując w nim od 15. roku życia aż do wybuchu wojny. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Lwowa i zawieszeniu działalności polskich klubów przeniósł się w 1940 roku do ukraińskiego Spartaka Lwów, gdzie poza grą w piłkę znalazł również pracę jako kasjer. W 1941 roku działalność sportową przerwało zajęcie miasta przez Niemców. Do piłki wrócił dopiero po trzech latach, gdy przez miasto ponownie przetoczył się front i hitlerowcy zostali wypędzeni. Rozpoczął wówczas występy w innym ukraińskim klubie, Dynamie Lwów, w którym grał m.in. z Wacławem Kucharem. Po wojnie spotkali się w Legii – Górski był w niej od reaktywacji klubu w 1945 roku i pozostał także po demobilizacji (1946) jako grający instruktor piłkarski, natomiast Kuchar dołączył jako trener w 1947 roku Występował przeważnie na pozycji prawego łącznika aż do 1954 roku. Mimo że był piłkarzem bramkostrzelnym, nie zdołał przebić się do reprezentacji. Zagrał w niej tylko raz w przegranym 0:8 meczu z Danią (1948). Znacznie lepiej jest pamiętany z kariery trenerskiej, którą rozpoczął w 1955 roku. Prowadził kadrę juniorską różnych kategorii wiekowych oraz młodzieżową U23, a zwieńczeniem pracy dla GKKF i PZPN było powołanie go na funkcję selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski, którą sprawował w latach 1970–76. Trzykrotnie obejmował też pierwszą drużynę Legii – krótko od stycznia do kwietnia 1959 roku, następnie od stycznia 1960 do końca grudnia 1962 roku oraz od początku 1981 do połowy 1982 roku. Już podczas pierwszej pracy trenerskiej dostrzeżono jego ponadprzeciętne zdolności szkoleniowe i innowacyjny warsztat pracy. Nowe wiadomości przyswaja sobie łatwo i próbuje wprowadzać w czyn – do praktycznej realizacji. Jako jeden z pierwszych trenerów w Polsce stara się przenieść na teren naszego klubu nowe sposoby i systemy gry. I tak np. nasza drużyna zastosowała w bieżącym sezonie jako pierwsza nowy system gry w piłkę nożną, lansowany w piłkarstwie światowym – pisał w 1962 roku Zbigniew Korol o wprowadzonym w Legii przez Górskiego systemie 4-2-4 (AP1829.MON). Kilka lat później Górski stał się twórcą największych sukcesów reprezentacji Polski, zdobywając z nią dwukrotnie medale olimpijskie (złoty na IO 1972 w Monachium i srebrny na IO 1976 w Montrealu) oraz srebrny medal za 3. miejsce na MŚ 1974 w RFN. Nie przepadał za kontaktem z mediami, wypowiadał się zazwyczaj powściągliwie, kontrolując emocje. Będąc trenerem drużyny narodowej, został bohaterem niezliczonych powiedzonek, które na zawsze przeszły do historii polskiego sportu, np. „Mecz można wygrać, przegrać lub zremisować” czy „Piłka jest okrągła, a bramki są dwie”. Odnosił również znaczące sukcesy jako trener zespołów klubowych w Grecji, zdobywając tytuł mistrzowski z Panathinaikosem Ateny (1977/78) oraz Olympiakosem Pireus (1983). Po zakończeniu kariery trenerskiej działał w PZPN, pełniąc w latach 1991–96 funkcję prezesa. Za wybitne zasługi dla polskiego sportu został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (I, II i III klasy) oraz przyznawanym przez UEFA dla wybitnych postaci futbolu Rubinowym Orderem Zasługi. Jego imieniem został nazwany Stadion Narodowy w Warszawie, przed którym znajduje się dziś jego pomnik. Będąc już na emeryturze, mimo zaawansowanej choroby, nadal często bywał na meczach Legii, zajmując swoje ulubione krzesełko na trybunie honorowej. Pod koniec lat 90. w popularnym telewizyjnym talk show prowadzonym przez Wojciecha Jagielskiego na pytanie, czy przy tak udanym życiorysie jest coś, czego jednak żałuje lub co zrobiłby inaczej, Kazimierz Górski po chwili namysłu odpowiedział: Najbardziej żałuję, że pozwoliłem na odebranie tytułu mistrzowskiego Legii Warszawa w 1993 roku” - piszą o Kazimierzu Górskim autorzy Księgi Stulecia Legii.
Autor
Janusz Partyka