92. rocznica otwarcia Stadionu Legii - Legia Warszawa
Plus500
92. rocznica otwarcia Stadionu Legii

92. rocznica otwarcia Stadionu Legii

W sobotnie popołudnie, 9 sierpnia 1930 roku, przy ulicy Łazienkowskiej odbyło się oficjalne otwarcie nowego stadionu Legii. Z tej okazji rozegrano mecz z drużyną Club Deportivo Europa z Barcelony. W spotkaniu z ekipą z Primera Division padł remis 1:1, a pierwszego historycznego gola strzelił z rzutu karnego legionista Henryk Martyna. Dziś przypada 92. rocznica otwarcia obiektu Wojskowych.

Autor: Janusz Partyka

Fot. Archiwum Legii, NAC, CAW

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Janusz Partyka

Fot. Archiwum Legii, NAC, CAW

W sobotnie popołudnie, 9 sierpnia 1930 roku, przy ulicy Łazienkowskiej odbyło się oficjalne otwarcie nowego stadionu Legii. Z tej okazji rozegrano mecz z drużyną Club Deportivo Europa z Barcelony. W spotkaniu z ekipą z Primera Division padł remis 1:1, a pierwszego historycznego gola strzelił z rzutu karnego legionista Henryk Martyna. Dziś przypada 92. rocznica otwarcia obiektu Wojskowych.

 

Budowę nowego stadionu Legii przy ulicy Łazienkowskiej zakończono ostatecznie w lipcu 1930 roku. Legia miała wówczas najładniejszy i bezsprzecznie najnowocześniejszy obiekt w kraju, na którym rozgrywano wiele imprez sportowych najwyższej rangi - w piłce nożnej, lekkoatletyce i kolarstwie. Pod złą wróżbą rozpoczęły się natomiast przygotowania do inauguracyjnego meczu na nowym obiekcie Wojskowych. „Niepowodzeniem zakończyły się pertraktacje z włoską federacją piłki nożnej, która zrezygnowała z przysłania piłkarzy reprezentacji do Warszawy. Do dziś panuje opinia, że do rezygnacji Włochów przyczynił się aparat propagandy. (...) Wśród zespołów mających uczestniczyć w meczu otwarcia wymieniano także londyński klub Corinthian. Na tym jednak nie koniec inauguracyjnych 'przymiarek'. Ostatecznie na ulicę Łazienkowską przyjechała drużyna o tajemniczej nazwie Europa Barcelona. Drużyna ta była pierwszym zespołem z Hiszpanii, który zawitał do Polski. W Warszawie rywale zostali zakwaterowani w hotelu Astorja, a ich prezes Joan Matas zapewniał, że w fani zobaczą w Warszawie futbol na najwyższym poziomie. Kto jednak szukał nadziei w fakcie, że zobaczy na żywo najlepszego bramkarza świata Ricardo Zamorę, był srogo zawiedziony” - czytamy na historycznych kartach „Naszej Legii”.

Zdjęcie

Samo spotkanie Legii z ekipą z Barcelony było ciekawe, ale całą uroczystość zakłóciła panująca tego dnia w stolicy fatalna pogoda. Tak relacjonował to wydarzenie „Przegląd Wieczorny” z 11 sierpnia 1930 roku (za Księgą Stulecia Legii Warszawa 1916-2016): „Sierpień stał pod znakiem uroczystości. 9 sierpnia został uroczyście otwarty nowy stadion przy Łazienkowskiej, przy okazji pierwszego w Polsce meczu z drużyną z hiszpańskiej Primera Division - Club Deportivo Europa z Barcelony. Następnie 29 sierpnia nastąpiło otwarcie toru kolarskiego. CD Europa była drużyną solidną, mającą w składzie kilku znanych zawodników, którzy w późniejszych latach występowali w FC Barcelona, Espanyolu czy Realu Madryt. W dniu meczu pogoda nie dopisała i mocno padało. Dzięki temu publiczność wojskowego stadionu miała okazję od razu sprawdzić i docenić dobrodziejstwa dachu rozpiętego nad 6-tysięczną trybuną główną. 'Jeżeli chodzi o publiczność, to ta śmiała się z deszczu podczas sobotniego szlagierowego meczu z warszawską Legią. Mecz bowiem odbywał się na nowo wybudowanym stadionie Legii, a monumentalny dach chronił obszerne i imponujące trybuny betonowe'”.

Zdjęcie

„Zaproszeni członkowie parlamentu, oficjalni goście władz miejskich Warszawy, najwyżsi dostojnicy wojskowi z marszałkiem Józefem Piłsudskim na czele, zajęli miejsca na trybunie głównej stadionu, zwanej dumnie honorową. Lejący deszcz nie przeszkadzał jednak kibicom, którzy tłumnie stawili się na meczu otwarcia piłkarzy Legii i Europy, wypełniając całą trybunę krytą” - czytamy dalej w NL. „Chociaż Legia wystąpiła w znacznym osłabieniu, bez kontuzjowanych Skwarczyńskiego, Ziemiana, Joschlego, Kahanego, Nowakowskiego i Cicheckiego, pokazała dobry futbol. Wojskowi zremisowali 1:1 po strzale z rzutu karnego Martyny, który pokonał bramkarza Katalończyków Lazaro Florenzę. 'Drużyna hiszpańska mająca w swoich szeregach kilka wybitnych jednostek nie odbiegała jednak klasą od Legii i mecz robił wrażenie walki zespołów równorzędnych. Ostatecznie Hiszpanie są Hiszpanami tylko w Hiszpanii' - kończył z kolei swoją relację 'Przegląd Wieczorny” – piszą autorzy Księgi wydanej z okazji Stulecia Klubu.

Zdjęcie

Pierwszą bramkę w historii nowego stadionu zdobył więc w 22. minucie spotkania skutecznie egzekwując „jedenastkę” Henryk Martyna, znany w późniejszych latach w całej Europie. Turreza faulował w polu karnym Zygmunta Rajdka i do piłki podszedł właśnie Martyna, który wyprowadził Legię na prowadzenie. Hiszpanie jednak szybko wyrównali za sprawą Bilbao. „Mecz udał się, lecz sama uroczystość otwarcia wypadła blado z powodu wielkiej ulewy. Przesiąknięta wodą ciężka i oślizgła piłka nie pozwala operować nią normalnie, a ciężki teren nie dawał Hiszpanom możności wyzyskania ich błyskawicznego startu do piłki i szybkości. To jednak co zobaczyliśmy wystarczyło, by nie żałować przyjścia na mecz mimo ulewy” - pisał z kolei na łamach książki „Sportowe sprawy i sprawki” jeden z założycieli Legii Stanisław Mielech. Obchody oficjalnego otwarcia obiektu Wojskowych nie zakończyły się meczem piłkarskim. Na okalającym boisko torze odbyły się zawody kolarskie w międzynarodowej obsadzie.

Zdjęcie

„Po trzyletniej budowie i jeszcze dłuższych przygotowaniach do niej, odbyło się uroczyste otwarcie nowego stadionu Legii Warszawa przy ulicy Łazienkowskiej. Historia tej budowy jest o tyle ciekawa, że widać w niej jak w soczewce trudności gospodarcze II Rzeczypospolitej. Wybudowano go w krótkim okresie między powojenną hiperinflacją marki polskiej, a wielkim kryzysem. Hiperinflacja została zastopowana na początku 1924 roku reformami Grabskiego i wprowadzeniem złotego. Za daty graniczne wielkiego kryzysu na terenach Polski uważa się lata 1929-1935. Już w 1924 roku WKS Legia Warszawa otrzymała od Ministerstwa Spraw Wojskowych 70 000 zł subwencji na budowę stadionu. (...) Prawo do administrowania nim odzyskała i w 1927 roku budowa nareszcie mogła ruszyć z miejsca. W oryginalnych planach znajdowały się nowe kryte trybuny na 5000 miejsc (w porównaniu do dotychczasowych 600), boisko piłkarskie, bieżnia, basen, betonowy tor kolarski (drugi taki w Warszawie po Dynasach), a nawet - efemerycznie - hipodrom. Z tego pod zarządem Legii udało się zrealizować trybuny, bieżnię i oczywiście boisko. (...) Materiałów do budowy stadionu dostarczała cała Polska - co wtedy było widocznym symbolem jej zjednoczenia, również gospodarczego” - czytamy z kolei o stadionie Legii na stronie Muzeum Historii Polski (muzhp.pl).

Zdjęcie

9 sierpnia 1930 r., Warszawa, Mecz otwarcia nowego stadionu Legii

Legia Warszawa – CD Europa Barcelona 1:1 (1:1)

Bramki: Martyna (k) – Bilbao

 

LEGIA WARSZAWA: Żukowski, Martyna, Zajączkowski, Szaller, Cebulak, Przeździecki II (Kubera), Wypijewski, Nawrot, Łańko, Przeździecki I, Rajdek

CD EUROPA BARCELONA: Florenza, Turrez, Alcoriza, Bilbao, Layola, Camiz, Manolin, Escrits, Miro, Bestit, Girones

Sędziował: Przeworski

ZdjęcieZdjęcie
ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie
Udostępnij

Autor

Janusz Partyka

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.