Andre Martins: Chcę odpłacić się kibicom - Legia Warszawa
Plus500
Andre Martins: Chcę odpłacić się kibicom

Andre Martins: Chcę odpłacić się kibicom

W poniedziałek portugalski pomocnik przedłużył kontrakt z Legią Warszawa, w której będzie występował co najmniej do końca sezonu 2021/2022.

Autor: Kamil Majewski

Fot. Jacek Prondzynski, Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Kamil Majewski

Fot. Jacek Prondzynski, Mateusz Kostrzewa

Legia.com: - Co możesz powiedzieć chwilę po podpisaniu nowego kontraktu z Legią? 
Andre Martins: - Chyba nie da się być bardziej szczęśliwym, niż jestem w tym momencie. Cieszy mnie świadomość, że zostanę w Legii jeszcze przez co najmniej dwa lata. Odkąd trafiłem do Warszawy, to dla mnie wspaniała podróż. Wiem, że nic jeszcze nie wygrałem, ale jestem pewien, że teraz znajdujemy się na dobrej drodze. Jestem dumny, że będę miał możliwość walczyć w barwach tego klubu o mistrzostwo, Puchar Polski i występy w europejskich pucharach. Czuję wsparcie ze strony naszych kibiców. Wielu z nich pisało do mnie wiadomości, abym został w Legii. Teraz chcę odpłacić im za to, jak traktowali mnie od momentu, w którym po raz pierwszy przyjechałem na Łazienkowską.  


- Gdy podpisywałeś kontrakt z Legią spodziewałeś się, że zostaniesz w niej tak długo? 
- Muszę przyznać szczerze, że gdy przychodziłem do Legii, nie myślałem o tym, że za jakiś czas miałbym znowu zmieniać zespół. Byłem skoncentrowany na swoich celach i na tym, by z Legią osiągać jak najlepsze wyniki. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że uczciwa praca zawsze przynosi efekty. Trenowałem naprawdę ciężko, aby przeżyć tę chwilę. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mi się udało. 

Zdjęcie

- Twój pierwszy sezon w Legii był bardzo trudny. Co czułeś? 
- Nie da się ukryć, że jesteśmy największym klubem w Polsce. To my jesteśmy celem wszystkich pozostałych zespołów. Nasz każdy rywal mobilizuje się podwójnie, aby nas pokonać. Jako piłkarze Legii musimy się z tym liczyć. Muszę jednak przyznać, że to bardzo dobra sytuacja. Mając świadomość, że wszyscy są przeciwko tobie, musisz walczyć podwójnie. Dla mnie to przyjemność. Wiemy, że zawsze będzie ciężko, ale myślę, że jesteśmy gotowi na to, co przed nami. 


- Jak zmieniłeś się przez tych kilkanaście miesięcy? 
- Przede wszystkim znam lepiej ligę i naszych rywali. Musiałem przyzwyczaić się do tego, że każdy mecz w ekstraklasie wiąże się z walką fizyczną. Cały sztab szkoleniowy zauważył, że muszę się rozwijać, a ja bardzo chcę to robić. Pracuję nad wszystkim. Mogę obiecać wszystkim - trenerom, kolegom z drużyny i kibicom, że zawsze będę dawał z siebie wszystko. 


- Warszawa jest Twoim drugim domem? 
- Zdecydowanie! Czuję się tutaj, jak w domu. To jeden z głównych powodów, dla których podpisałem nowy kontrakt. Jestem tutaj szczęśliwy, więc po co miałbym cokolwiek zmieniać? Nie było żadnego powodu, dla którego mógłbym zmienić klub. Odkąd tylko trafiłem do Legii, czuję wsparcie i miłość ze strony kibiców. To wyjątkowe, bo przecież zawsze, gdy nowy zawodnik trafia do klubu, nikt go jeszcze nie zna. Chciałbym z tego miejsca wszystkim za to podziękować. Jesteście wyjątkowi. Zostaję tutaj, aby w ramach wdzięczności za to, jak mnie traktujecie, zdobywać dla Was tytuły.

Udostępnij

Autor

Kamil Majewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.