Bramkarze pod solidnym obstrzałem

Sporo roboty podczas czwartkowych zajęć mieli bramkarze, którzy musieli mierzyć się z „bombardowaniem” ze strony pozostałych zawodników. Z uwagi na liczne powołania piłkarzy Legii na zgrupowania reprezentacji narodowych, częstą praktyką sztabu szkoleniowego jest dobieranie na treningi przeprowadzane w tym okresie kilku graczy, którzy na co dzień występują w rezerwach.

W czwartkowym treningu udział wzięli więc Nikodem Niski, Łukasz Łakomy, Patryk Konik oraz bramkarz Gabriel Kobylak. Mimo, że młodzi zawodnicy dopiero raczkują w świecie futbolu na ekstraklasowym poziomie, trener Aleksandar Vuković nie przewidział dla nich taryfy ulgowej. Piłkarze rezerw wykonywali wszystkie ćwiczenia wraz z resztą grupy, byli chwaleni za dobre zagrania i pouczani, gdy popełnili błąd.

Dla 17 czy 18-letnich piłkarzy treningi z pierwszym zespołem to olbrzymia szansa, a także forma nagrody za dobre występy w drużynie rezerw. Dziś mogli sprawdzić się w schematach ofensywnych. Sztab szkoleniowy postawił na dośrodkowania i strzały co sprawiło, że dla zgromadzonych za linią boczną trening był bardzo widowiskowy. Kolejny odbędzie się w piątek, o godzinie 11:00.