Ciekawostki: GKS Bełchatów – Legia

Tęskniliście? Mamy nadzieję, że tak. Wraz z powrotem do grania wraca także nasza comeczowa porcja ciekawostek – tych poważnych i tych zupełnie nie. Dziś dowiecie się jaki piłkarski rollercoaster można przejść w trzy lata, dlaczego skromny stadion w Bełchatowie ma pełne prawo nazywać się poważnym obiektem, co by było gdy Bełchatów wcielić do Warszawy, a także skąd wziął się pomysł, by maskotką drużyny było zwierzę, które wyginęło jakieś 10 tysięcy lat temu.

GKS Bełchatów to jeden z najmłodszych klubów grający na szczeblu centralnym. Zespół założono bowiem 26 listopada 1977 roku, gdy sekcję piłkarską drużyny  MZKS „Skra” Bełchatów przekazano pod skrzydła Górniczego Klubu Sportowego „Węgiel Brunatny” Bełchatów. Zespół rozpoczął swoje zmagania od klasy A i na dotarcie do najwyższej ligi potrzebował 18 lat. W Ekstraklasie zadebiutował 29 lipca 1995 roku, gdy zmierzył się z Górnikiem Zabrze i przegrał dość spektakularnym rezultatem bramkowym, bo 3:4.

W swojej historii GKS osiem razy awansował na wyższy poziom rozgrywkowy i sześciokrotnie spadał na niższy. Najbardziej burzliwe pod tym względem były lata 2013-2016. Zespół pod zakończeniu sezonu 2012/2013 spadł z Ekstraklasy do I ligi, by po sezonie w niej wrócić do elity. Na zakończenie rozgrywek 2014/2015 znów zleciał poziom niżej, a w 2016 roku pożegnał się i z pierwszą ligą spadając do drugiej. Tam dopiero po trzecim sezonie udało mu się wrócić na zaplecze Ekstraklasy.

I liga, w której obecnie występuje GKS Bełchatów, to najczęstszy poziom na jakim grają piłkarze z województwa łódzkiego, bo spędzili tam w sumie 16 sezonów. 12 rozegrali w Ekstraklasie, 10 na poziomie II ligi, 5 w trzeciej, 3 w lidze okręgowej i 2 w klasie A.

GKS Bełchatów to bardzo „polski” zespół, bo w jego kadrze znajdziemy zaledwie jednego obcokrajowca. Paszportu z orłem w koronie nie posiada tylko Emile Thiakane, lewy skrzydłowy urodzony w Senegalu. Pomocnik w Polsce gra jednak od 10 lat i biegle posługuje się naszym językiem. Jego żona, Dominika, również jest Polką.

GieKSa Arena w Bełchatowie to dość kameralny obiekt, ale parokrotnie był on gospodarzem poważnych imprez. Dwa razy rozegrano tam finały Pucharu Polski – w 2007 roku Dyskobolia 2:0 pokonała w nim Koronę Kielce, a sezon później odbył się tam pamiętny mecz między Legią a Wisłą Kraków, w którym – po serii jedenastek – ostatecznie triumfowali Wojskowi.  Bełchatów również dwukrotnie gościł u siebie reprezentację Polski – w 1996 roku Polska zremisowała na nim z Cyprem 2:2, a w 2006 0:1 uległa Litwie.

Po raz ostatni Legia zagrała z GKS-em 21 listopada 2014, pokonując go na wyjeździe 3:0. Bramki zdobyli wówczas Jakub Kosecki, Ondrej Duda i Jakub Rzeźniczak, a na boisku występował obecny szkoleniowiec Legii, Marek Saganowski. Co ciekawe, dwóch legionistów z obecnej kadry również zagrało w tym meczu – 90 minut na środku obrony spędzili Inaki Astiz oraz Igor Lewczuk. Dostępu do bramki GKS-u strzegł z kolei Arkadiusz Malarz, który trzy miesiące później przeniósł się na Łazienkowską, w wieku 35 lat rozpoczynając bezapelacyjnie najlepszy okres swojej kariery.

W Pucharze Polski Legia i GKS mierzyły się zaledwie raz. Wojskowi nie wspominają tego spotkania z sentymentem, bo po bezbramkowym remisie o awansie do ćwierćfinału decydowały rzuty karne. Te skuteczniej egzekwowali bełchatowianie i ostatecznie w serii jedenastek zwyciężyli 3:2. Był 7 listopada 1998 roku.

Ogólny bilans spotkań z GKS-em jest jednak dla Legii jak najbardziej korzystny. W 29 takich meczach Wojskowi zwyciężyli 15 razy, sześciokrotnie zremisowali oraz ponieśli osiem porażek. Bilans bramkowy również przemawia na korzyść naszej drużyny – Legia zdobyła 43 bramki tracąc przy tym 27. Stosunkowo najgorszy bilans przeciwko drużynie z Bełchatowa widnieje w nieistniejących już rozgrywkach Pucharu Ligi. Tam Legia na cztery mecze wygrała tylko jeden, notując remis i dwie porażki. Zarówno legioniści jak i bełchatowianie mieli szansę na zwycięstwo w finale tych rozgrywek. W 2007 roku GKS przegrał jednak z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski 0:1, a sezon później, również z tą drużyną, 1:4 polegli Wojskowi.

Najlepszy sezon w swojej historii bełchatowianie odnotowali w rozgrywkach 2006/2007. Zespół dotarł bowiem do finału Pucharu Ligi, wystąpił w finale Superpucharu, a także zajął 2 miejsce w rozgrywkach Ekstraklasy, dając się wyprzedzić wyłącznie Zagłębiu Lubin. Nigdy później drużyna nie stanęła nawet na podium.

Bełchatów zamieszkuje około 57 tysięcy mieszkańców. Na 18 dzielnic Warszawy aż w 13 z nich mieszka większa liczba osób. Słabiej zaludnione niż Bełchatów są tylko Żoliborz, Włochy, Wesoła, Wilanów oraz Rembertów.

Znajdująca się pod Bełchatowem Kopalnia Bełchatów zajmuje tak ogromny obszar, że jest widoczna z kosmosu. Zajmuje ponad 34 kilometry kwadratowe – dokładnie tyle samo ile powierzchnia opiekującego się nią miasta. Bełchatów to miasto niesamowicie silnie związane z przemysłem wydobywczym – chociażby od kopalni węgla brunatnego GKS przyjął przydomek „Brunatni”. Maskotką klubu jest z kolei… mamut. Klub powołał go do życia w 2005 roku na pamiątkę wydarzenia z lat 80’, gdy na terenie kopalni odkryto kości prehistorycznego zwierzęcia.