Dynamo Kijów zwyciężyło w „Meczu o Pokój!”

Legia Warszawa przegrała 1:3 z Dynamem Kijów w charytatywnym „Meczu o Pokój!”, z którego zysk zostanie przekazany Ambasadzie Ukrainy w Polsce, a następnie przeznaczony na pomoc uchodźcom wewnętrznym. 

Dzisiejsze spotkanie miało specjalną oprawę. Trzydzieści minut przed pierwszym gwizdkiem rozpoczął się pokaz artystyczny, podczas którego wystąpiły muzyczne gwiazdy z Ukrainy - Tina Karol, Julia Sanina (The Hardkiss), Kateryna Pavlenko (Go_A) i DOROFEEVA. Po zakończeniu występów na murawie pojawili się zawodnicy obu drużyn, wyprowadzeni przez dzieci, które w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca uciekły wraz z rodzinami do Polski. Przed rozpoczęciem spotkania odśpiewano jeszcze hymny obu państw.

Mecz rozpoczął się od dobrej i skutecznej akcji gości. Już w 4. minucie Witalij Bujalski otrzymał dobre prostopadłe podanie i lobem pokonał Macieja Kikolskiego. Chwilę później kolejne prostopadłe podanie przeszyło linię defensywną legionistów, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną. W 14. minucie dyspozycję Kikolskiego chciał sprawdzić Viktor Cyhankow, ale przestrzelił. W odpowiedzi groźny strzał oddał Benjamin Verbić. Skrzydłowy, wypożyczony z Dynama Kijów, trafił jednak w słupek. Obramowanie bramki obił też Filip Mladenović. Serbski obrońca został uruchomiony przez Verbicia i z ostrego kąta uderzył w poprzeczkę. Benjamin Verbić mógł doprowadzić do remisu w 35. minucie, po tym jak zwodem położył na murawie dwóch piłkarzy Dynama, ale w ostatnim momencie zabrakło mu zdecydowania. W końcówce pierwszej części gry bardzo dobrą interwencją popisał się Maciej Kikolski, który jedną ręką zatrzymał sprytny strzał Denisa Antiuka.

Drugą połowę obie drużyny rozpoczęły w nieco zmienionych składach. W drużynie Legii na boisku nie zobaczyliśmy już Benjamina Verbicia, Lirima Kastratiego i Jurgena Celhaki. Zmienili ich Igor Strzałek, Ramil Mustafaev i Bartłomiej Ciepiela. Benjamin Verbić drugą część gry rozpoczął natomiast w koszulce… Dynama Kijów. W drugiej połowie w barwach drużyny z Kijowa wystąpił też Tomasz Kędziora. Wprowadzony w przerwie Mustafaev mógł dać Legii wyrównującego gola, ale po jego strzale z ostrego kąta legioniści rozpoczęli od rzutu rożnego. W 52. minucie niebezpiecznie pomylił się Igor Kharatin, który podał do rywala w strefie obronnej Legii Warszawa, jednak piłkarze Dynama nie wykorzystali błędu pomocnika. Dobre podanie Kacpra Skibickiego wykorzystał za to chwilę później Igor Strzałek, który wpadł w “szesnastkę” ukraińskiego zespołu i strzelił wyrównującego gola. Dynamo odpowiedziało błyskawicznie. W 52. minucie Artem Besedin wykorzystał podanie prostopadłe i dał swojej drużynie prowadzenie. W 71. minucie zawodnik przełożył piłkę w polu karnym i uderzył w kierunku dalszego słupka, strzelając kolejnego gola. W końcówce spotkania legioniści starali się zmienić wynik, ale ich wysiłek nie przyniósł skutku. 
Po ostatnim gwizdku sędziego na murawie pojawiły się artystki, które wykonały utwór „Imagine”.

Legia Warszawa - Dynamo Kijów 1:3 (0:1)
Bramki: Strzałek (54’) - Bujalski (4’), Besedin (52’, 71’)

Legia Warszawa: Kikolski - Skibicki, Hołownia, Abu Hanna, Mladenović - Celhaka (Ciepiela 46'), Kharatin - Kastrati (Mustafaev 46'), Muci, Verbić (Strzałek 46') - Włodarczyk
Rezerwowi: Trojanowski, Ciepiela, Mustafaev, Strzałek

Dynamo Kijów: Buszczan (Bojko 62') - Karawajew (Krawczenko 46'), Popow (Kędziora 72'), Syrota (Bol 72'), Dubinczak (Wiwczarenko 46') - Cyhankow (Brażko 80'), Sydorczuk ( Andrijewśkyj 63'), Szaparenko (Szepelew 63'), Bujalski (Harmasz 69'), Antiuch (Verbič 46, Kułacz 69') - Wanat (Biesiedin 46')

Żółte kartki: Ciepiela (51’), Hołownia (69’)