Edward Iordănescu: Dzisiejszy mecz pokazał, jak wiele pracy nas jeszcze czeka

    Edward Iordănescu: Dzisiejszy mecz pokazał, jak wiele pracy nas jeszcze czeka

    Szkoleniowiec Legii odpowiedział na pytania dziennikarzy po zakończeniu spotkania z Wisłą Płock.

    Autor: Mateusz Okraszewski

    SPONSOR GŁÓWNYGłówny sponsor Plus500
    • Udostępnij

    Autor: Mateusz Okraszewski

    Szkoleniowiec Legii odpowiedział na pytania dziennikarzy po zakończeniu spotkania z Wisłą Płock.

    • Gratulujemy gospodarzom zwycięstwa. Wykonali świetną pracę, świetnie rozpoczęli sezon. Zdecydowanie pracują ze sobą długo, mają między sobą dobrą chemię. Ich morale i pewność siebie są wysokie. Ten rezultat jest dla nas bardzo frustrujący. Jestem tutaj, aby wytłumaczyć przyczyny porażki. Biorę to na siebie, nie obwiniajcie piłkarzy. Po świetnym starcie sezonu oczywiste jest to, że zaczęliśmy tracić trochę energię i pewność siebie. Dzisiejszy mecz pokazał, jak wiele pracy nas jeszcze czeka.

    • Dziękuję naszym kibicom za wsparcie. Obiecuję, że wiem, co mamy robić. Wiem, jak mam pracować. Mam dużo doświadczenia. Jedną z najważniejszych rzeczy jest to, że musimy być bardziej dojrzali. Jeżeli gramy na terenie rywala, który jest bardzo pewny siebie, a następnie tracimy bramkę po 10 minutach, to wiadomo, że będziemy musieli włożyć wiele energii w taką rywalizację. Reszta spotkania jest już historią. Kontrolowaliśmy 90% meczu. Oddawaliśmy strzały, utrzymywaliśmy się przy piłce. Mamy trzy dni, aby zregenerować się do kolejnego meczu. Przed nami dwumecz o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Musimy wygrać tę rywalizację i awansować, a następnie mamy 10 miesięcy, aby udowodnić, że zasługujemy na mistrzostwo Polski.

    • Pozwoliliśmy grać rywalom w sposób, który jest dla nich komfortowy. Strata bramki pozwoliła gospodarzom rozpocząć najlepszy okres w meczu w niskiej defensywie. Nasze dośrodkowania nie przynosiły efektu. Sprawdziliśmy statystyki, analizowaliśmy naszego rywala. Wiedzieliśmy, że te dośrodkowania są trudnym zadaniem. Graliśmy wokół szesnastki, szukaliśmy swojej szansy. Wprowadziłem drugiego napastnika, aby podwyższyć pole karne. Takie mecze wygrywa się indywidualnościami. Musimy mieć więcej pewności siebie, zaufania. Musimy częściej decydować się na pojedynki.

    Udostępnij

    Autor

    Mateusz Okraszewski

    16razyMistrz Polski
    21razyPuchar Polski
    6razySuperpuchar Polski
    pobierz oficjalną aplikację klubu
    App StoreGoogle PlayApp Gallery
    © Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.