
Historia: Kalendarium Legii (15 października): Twardy obrońca na twarde czasy
Codziennie na Legia.com - w Kalendarium Legii - przypominać Wam będziemy istotne wydarzenia ze 104-letniej historii klubu z Łazienkowskiej przypadające na dany dzień. 15 października 1966 roku urodził się Arkadiusz Gmur. Obrońca Legii, który występował przy Łazienkowskiej w latach 1987-1994, rozegrał w barwach Wojskowych 118 meczów i strzelił trzy gole. W sezonie 1990/1991 awansował z drużyną do półfinału rozgrywek o Puchar Zdobywców Pucharów, tocząc w tamtej edycji pamiętne boje m.in. z Sampdorią Genua i Manchesterem United.
Autor: Janusz Partyka
Fot. Janusz Partyka, Włodzimierz Sierakowski, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Janusz Partyka, Włodzimierz Sierakowski, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
Arkadiusz Gmur przyszedł na świat 15 października 1966 roku w Warszawie. Ten twardo grający i niezwykle pracowity obrońca piłkarską karierę rozpoczynał w stołecznej Agrykoli, gdzie grał do 1983 roku. Później występował w Olimpii Warszawa (1983-1987), skąd w roku 1987 trafił na Łazienkowską. Jego debiut przypadł na mecz z Pogonią Siedlce, rozegrany 6 kwietnia 1988 roku.


W barwach Legii zdobył dwa tytuły Mistrza Polski (1993, 1994) oraz trzy krajowe puchary (1989, 1990 i 1994). W klubie z Łazienkowskiej spędził siedem sezonów – rozegrał 118 meczów i strzelił trzy gole. Z drużyną Wojskowych – w sezonie 1990/1991 – dotarł aż do półfinału rozgrywek o Puchar Zdobywców Pucharów, eliminując po drodze Swift Hesperange, FC Aberdeen i Sampodorię Genua. Dopiero w półfinale legioniści ulegli Manchesterowi United (1:3 i 1:1). Ostatnie spotkanie w barwach stołecznego klubu rozegrał 30 marca 1994 roku – z Hetmanem w Zamościu.

Po odejściu z Legii bronił barw Polonii Warszawa (1994), Aarhus GF (1994-1996), Herning Fremad BK (1996-2000), Aalborg Chang (2000-2001) i Holstebro BK (2001-2002), w którym zakończył karierę. Dla reprezentacji Polski rozegrał jeden mecz – 5 lipca 1992 roku z reprezentacją Gwatemali (2:2).

***
Z kolei 15 października 1922 roku Legia rozegrała swój pierwszy w historii mecz na własnym boisku, oddanym jej w dzierżawę przez Dowództwo Okręgu Korpusu I Warszawa (tzw. Stadion DOK) na rogu ulic Łazienkowskiej oraz Myśliwieckiej (obecnie w tym miejscu znajduje się boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią). W konfrontacji z Wisłą lepsi okazali się krakowianie, zwyciężając 3:0. „Ostatecznie po licznych przepychankach zwyciężył zdrowy rozsądek. Z terenu pod budowę usunięto sporną budkę i 15 października 1922 roku oddano boisko do użytku piłkarzy. Tego dnia odbył się pierwszy mecz piłkarski, pomiędzy gospodarzami Legią Warszawa, a Wisłą Kraków. Niestety nie był to szczęśliwy debiut, gdyż na własnym terenie Wojskowi przegrali 0:3. Jak początkowo wyglądało pierwsze boisko Legii dowiadujemy się z wypowiedzi Adama Burkhardta, zachowanej na pożółkłym wycinku 'Polski Zbrojnej' z 1922 roku: '40 robotników zniwelowało teren na dwa boiska, pobudowano trybuny, bramy wejściowe, ogrodzenia, budki na kasy itp.' – czytamy. Wartym przypomnienia pozostaje również opis Stanisława Mielecha, zamieszczony w 'Sportowych sprawach i sprawkach': 'Otwarte boisko, istniejące dziś jako treningowe, miało kiepski wymiar i było nierówno zawalcowane, tak, iż miejscami były malutkie wzgórza, w innych zapadłości. Legia była pierwszym klubem w stolicy, który otrzymał własne boisko. (...) Ale do wykończenia stadionu i do nadania europejskiego wyglądu było jeszcze daleko' – pisał Mielech” – czytamy w Naszej Legii.
***
Dość niezwykła jest historia pierwszych derbów Warszawy, rozegranych na nowym stadionie Legii 15 października 1930 roku, pomiędzy dwoma stołecznymi zespołami – Legią i Polonią. „Polonia prowadziła 3:1, mimo iż my, występując na płycie nowo otwartego stadionu Wojska Polskiego, chcieliśmy zakończyć mecz jak najkorzystniej. Po utracie trzeciej bramki, kiedy z Nawrotem i Łańką wracaliśmy na środek boiska, powiedziałem do nich: ‘No teraz zaczynamy!’. Usłyszawszy to jeden z piłkarzy Polonii uśmiechnął się z politowaniem. Nie miał jednak zbyt radosnej miny po meczu. Zwyciężyliśmy 8:4!” – wspominał w „PS” napastnik Legii Józef Ciszewski, strzelec trzech goli w tym spotkaniu. Pozostałe bramki dla Wojskowych zdobyli Nawrot (trzy) oraz Przeździecki (dwie).
***
Natomiast 15 października 1933 roku piłkarz Legii Henryk Martyna zdobył bramkę dla reprezentacji Polski w spotkaniu z Czechosłowacją (1:2). 15 października 1972 roku w meczu z reprezentacją tego samego kraju (3:0) trafienia dla biało-czerwonych zaliczyli dwaj inni legioniści – Kazimierz Deyna (dwa gole) i Robert Gadocha. 14 lat później – w konfrontacji Polski z Grecją (2:1) 15 października 1986 roku – dwie bramki zdobył napastnik Wojskowych Dariusz Dziekanowski.
***
W meczu z Polonią Bytom (0:0) – który odbył się 15 października 1967 roku – Lucjan Brychczy po raz 500. wystąpił w barwach Legii. Przed rozpoczęciem spotkania odbyła się uroczystość, podczas której kierownictwo Legii wręczyło „Kiciemu” bukiet kwiatów oraz okolicznościowy proporczyk. Ten niezwykły jubileusz przeszedł do historii klubu z Łazienkowskiej. 15 października 1980 roku z kolei Lucjana Brychczego w roli trenera Legii zastąpił Ignacy Ordon.

***
15 października 1996 roku legioniści zremisowali przy Łazienkowskiej z Besiktasem Stambuł (1:1) w II rundzie Pucharu UEFA, po golu Tomasza Sokołowskiego I. „Szkoda, że zaledwie trzy tygodnie po zwycięstwie z Panathinaikosem (15 października 1996 roku), legioniści zaledwie zremisowali w Warszawie z tureckim Besikstasem 1:1, co stawiało ich w nadzwyczaj niekorzystnej sytuacji przed rewanżem na gorącym terenie w Turcji” – pisała NL.

***
Legionista Roman Kosecki zostaje włączony do Galerii Sław Legii, a ma to miejsce 15 października 2005 roku przy Łazienkowskiej.
Autor
Janusz Partyka