Historia: Kalendarium Legii (21 września): Po prostu Warrior

Tomasz Sokołowski urodził się 21 września 1970 roku w Gdyni. Pomocnik rozpoczynał karierę w MOSiR Pruszcz Gdański chwilę po zdaniu matury w roku 1990 – w klubie tym grał od roku 1980 już jako młodzik. Następnie występował w Łynie Sępopol, skąd w roku 1992 trafił do Stomilu Olsztyn (dwa lata później wywalczył z nim awans do ekstraklasy).

Jego dobrą grę w Olsztynie (47 meczów i 10 goli) zauważyli włodarze Legii i zawodnik na początku 1996 roku przeniósł się na Łazienkowską. W barwach Wojskowych zadebiutował w spotkaniu 1/4 finału Ligi Mistrzów Legia – Panathinaikos Ateny, który odbył się 8 marca 1996 roku. W stołecznej jedenastce występował do roku 2005 z krótką przerwą na grę w Maccabi Netanja. Z Legią wywalczył mistrzostwo Polski (2002), Puchar Polski (1997), Superpuchar (1997), a także Puchar Ligi (2002). W sumie rozegrał Legii 291 meczów, w których strzelił 42 gole (ostatnie spotkanie w jej barwach zaliczył 15 czerwca 2005 roku – z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski).

„Sokół” – bo taki pseudonim nosił w Legii – wyróżniał się doskonałym wyszkoleniem technicznym, ogromną ambicją i walecznością (często grał w t-shircie z napisem „Warrior”, który nosił pod koszulką meczową), a także golami strzelanymi z dystansu. Był piłkarzem uniwersalnym – mógł występować na obydwu stronach pomocy, a także jako rozgrywający.

Po blisko dziesięcioletniej przygodzie z Legią ten niezwykle lubiany przez kibiców piłkarz (często angażował się w akcje charytatywne), latem 2005 roku, został graczem Górnika Łęczna. Przed sezonem 2006/2007 przeniósł się zaś do II-ligowego wówczas Ruchu Chorzów. Wiosną 2008 roku zasilił szeregi Jagiellonii Białystok, w której po sezonie zakończył karierę. Później pracował jako trener m.in. w Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa (prowadził drużynę rocznika 1996). Od grudnia 2015 roku do maja 2016 roku trenował natomiast III-ligowego... Sokoła Ostróda. W reprezentacji Polski ekslegionista rozegrał 12 meczów i strzelił jednego gola.

„Pod meczową koszulką zawsze miał drugą, zwykłą bawełnianą, z napisem 'Warrior', którą demonstrował po strzeleniu gola (do czasu zmiany przepisów, które teraz tego zabraniają). Bo na boisku był wojownikiem, nigdy nie odpuszczał. Wyróżniał się wyszkoleniem technicznym, potrafił zdobywać piękne bramki po strzałach z dystansu. Grał w Legii w latach 1996–2005, z 6-tygodniową przerwą na wyjazd do Izraela (Maccabi Netanya). Zdobył tutaj siedem medali MP (w tym jeden złoty) oraz pozostałe możliwe trofea do wygrania. Na Łazienkowską trafił w połowie sezonu 1995/96, debiutował w meczu 1/4 finału LM z Panathinaikosem (0:0). Każdy z trenerów na niego stawiał, bo mógł występować na obu stronach pomocy, a nawet w środku pola, gdzie ustawiał go Dragomir Okuka. Po zakończeniu kariery został trenerem młodzieży, przez pięć lat szkolił dzieci w Akademii Legii” - czytamy o Tomaszu Sokołowskim w Księdze Stulecia Legii.