Historia: Kalendarium Legii (22 marca) - Rok 2001. Pol-Mot w Legii na trzy lata - Legia Warszawa
Plus500
Historia: Kalendarium Legii (22 marca) - Rok 2001. Pol-Mot w Legii na trzy lata

Historia: Kalendarium Legii (22 marca) - Rok 2001. Pol-Mot w Legii na trzy lata

Codziennie na Legia.com - w Kalendarium Legii - przypominać Wam będziemy istotne wydarzenia ze 104-letniej historii klubu z Łazienkowskiej przypadające na dany dzień. W kolejnym odcinku o przejęciu klubu w 2001 roku przez holding Pol-Mot S.A. i sukcesach z tym związanych.

Autor: Janusz Partyka

Fot. Janusz Partyka

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Janusz Partyka

Fot. Janusz Partyka

W marcu 2001 roku samodzielną władzę w klubie przejmuje holding Pol-Mot S.A., który za 3,5 mln dolarów odkupił 30 procent udziałów od Daewoo, a także 10 procent od CWKS Legia. Półtora roku później nowi właściciele klubu z Łazienkowskiej świętowali pierwsze od siedmiu lat mistrzostwo Polski.

Zdjęcie

„Wiosną 2001 roku, pomimo przejęcia od Daewoo wszystkich udziałów w klubie, logo koreańskiej firmy pozostanie na koszulkach piłkarzy Legii” - informował ówczesny prezes oraz dyrektor generalny stołecznego klubu w jednej osobie Leszek Miklas. Koreański koncern samochodowy sprzedał swoje 30 procent udziałów w Legia Daewoo SSA holdingowi Pol-Mot, który wcześniej posiadał 40 procent udziałów. „Przejęcie udziałów Daewoo przez Pol-Mot wiele nie zmienia poza tym, że teraz Pol-Mot Holding S.A. posiada 70 procent udziałów. Pozostałe 30 procent ma Legia” - powiedział Miklas w 2001 roku dziennikarzom wp.pl. Od tamtej pory Daewoo nie miało więc w warszawskim klubie żadnych udziałów, ale logo koncernu do lata widniało jako drugi człon w nazwie klubu piłkarskiego. „Zgodnie z umową podpisaną z Daewoo, do końca czerwca 2001 roku nazwa tej firmy będzie dalej widniała na koszulkach. Nie jest jednak wykluczone, że może się to zmienić. Jest też możliwe, tak jak zadeklarował Andrzej Zarajczyk z Pol-Motu, że w nazwie pozostanie sama Legia” - wyjaśniał Miklas.

Zdjęcie

Po kilku tłustych latach na polskim rynku Daewoo dopadł kryzys. Koreańczycy, wobec kłopotów w azjatyckiej centrali, wstrzymywali produkcję samochodów, ograniczali wydatki inwestycyjne i zatrudnienie. Pod koniec marca skorzystał na tym udziałowiec mniejszościowy Pol-Mot i z 3 mln. dolarów odkupił udziały od Daewoo. Spółka szybko jednak wpadła w długi i chcąc ratować sytuację – jako główny akcjonariusz – zdecydował na walnym zgromadzeniu w czerwcu 2001 roku o emisji 500 tys. akcji, które przyniosły spółce 3 mln zł. CWKS nie chciał wykupić nowych akcji, w związku z czym Pol-Mot zwiększył kontrolę nad spółką do 80 proc. Manewr nie zapobiegł jednak brakowi płynności finansowej i na koniec 2002 roku Legia miała już 14,5 mln zł. długów. Jak wynikało z opisanych przez „Gazetę Wyborczą” w grudniu 2003 roku dokumentów spółki, od dwóch lat balansowała na granicy bankructwa. „Pol-Mot nie dawał spółce pieniędzy i choć z jednej strony mówił o chęci sprzedaży udziałów, to z drugiej trwał w beznadziejnej sytuacji. W maju 2002 roku współwłaściciel ITI Mariusz Walter rzucił zagadkowe 'Na Legię będę chodził teraz z różnych względów', ale do końca 2003 roku sytuacja Legii się nie zmieniła. Ale właśnie w grudniu tego roku ITI zawarło z Pol-Motem umowę przedwstępną sprzedaży 80 proc. udziałów w KP Legia. Podpisali ją współwłaściciele ITI Jan Wejchert i Walter oraz prezes Pol-Motu Andrzej Zarajczyk, prezes Legii Edward Trylnik, a także członkowie rady nadzorczej klubu Włodzimierz Jermanowski i Andrzej Młotek” – czytamy na legia.sport.pl.

Zdjęcie

W międzyczasie Pol-Mot Holding poszukiwał partnerów, którzy mieli pomóc mu zrobić z Legii dochodowy biznes. Andrzej Zarajczyk twierdził, że zainteresowanie ewentualną współpracą przy piłkarskim biznesie wyraziły wówczas m.in. JP Morgan, PWC i UFA. „Warunkiem pozyskania partnera i ewentualnego upublicznienia klubu pozostaje jednak kwestia jak najszybszego odkupienia gruntów klubowych od wojska. Z tej strony na szczęście pojawiają się już pozytywne deklaracje. Obecnie MON przekazuje tę sprawę Agencji Mienia Wojskowego. Mam nadzieję, że kwestię gruntów do końca roku uda się nam rozwiązać” - przekonywał Andrzej Zarajczyk.

Pomimo sprowadzenia do stolicy trenera Dragomira Okuki (oraz wspaniałych piłkarzy z Bałkanów w osobach Aleksandara Vukovicia i Stanko Svitlicy) i zdobycia mistrzostwa Polski w 2002 roku, do zawarcia umowy współpracy z żadną z wymienionych firm nie doszło. Podobnie zresztą jak do odkupienia gruntów od AMW. Pol-Mot Holding był zmuszony do sprzedaży akcji, gdyż na dłuższą metę nie był w stanie samodzielnie finansować Legii. Definitywną umowę sprzedaży klubu Pol-Mot zawarł z ITI 8 kwietnia 2004 roku.

Udostępnij

Autor

Janusz Partyka

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.