
Historia: Kalendarium Legii (9 lutego): Legia podbija Indonezję
Codziennie na Legia.com - w Kalendarium Legii - przypominać Wam będziemy istotne wydarzenia ze 104-letniej historii klubu z Łazienkowskiej przypadające na dany dzień. W lutym 1977 roku Legia wyjeżdża na tournee do Indonezji, gdzie w meczach towarzyskich remisuje 0:0 z brazylijskim Atletico Mineiro Belo Horizonte oraz zwycięża 1:0 z reprezentacją Indonezji.
Autor: Janusz Partyka
Fot. Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
W lutym 1977 roku Legia wyjeżdża na tournee do Indonezji, gdzie w meczach towarzyskich remisuje 0:0 z brazylijskim Atletico Mineiro Belo Horizonte oraz zwycięża 1:0 z reprezentacją Indonezji (po golu Tadeusza Nowaka). Podczas pobytu w Azji Południowo-Wschodniej Wojskowi czterokrotnie mierzyli siły z tamtejszymi drużynami ligowymi. W składzie klubu z Warszawy zabrakło największej gwiazdy Legii tamtych czasów, Kazimierza Deyny, który przebywał wtedy na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Ciekawostkę z pobytu legionistów w Indonezji wspominał w swojej biografii Lucjan Brychczy. „Kici” opowiedział w niej, że legioniści odmówili... sprzedania jednego z towarzyskich meczów.

Ciekawe wspomnienie o pobycie warszawskich piłkarzy pojawiło się też swego czasu w portalu gazeta.pl, a jego bohaterem był Franciszek Smuda. „Franek nie był wielkim piłkarzem, ale Legia też już nie była wielkim zespołem z przełomu lat 60. i 70., więc był jej potrzebny. Pamiętam, że choć nigdy wcześniej nie grał w I lidze, bardzo szybko wkomponował się w drużynę. Znalazł z chłopakami wspólny język. Do dziś przechowuję zdjęcia z tournee Legii w Indonezji. Widać na nich, że Franek to dusza towarzystwa” – wspominał „Franza” Lesław Ćmikiewicz.

W Indonezji Smuda miał szansę zostać bohaterem meczu z ówczesnym mistrzem Brazylii, Atletico Mineiro. „W ostatniej minucie mogliśmy wygrać. Smuda nie trafił jednak do bramki z trzech metrów” – mówił z kolei Andrzej Strejlau.
Autor
Janusz Partyka