Katar 2022: Jak równy z równym z Mistrzami Świata. Po porażce 1:3 z Francją koniec mundialu dla Polaków

Walczyli, pokazali charakter, stworzyli swoje sytuacje... ale ostatecznie odpadli z turnieju. W spotkaniu 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze, Biało-Czerwoni przegrali z aktualnymi Mistrzami Świata 1:3. Jedyną bramkę dla naszej kadry, w samej końcówce meczu, zdobył Robert Lewandowski. Całą rywalizację z perspektywy ławki rezerwowych oglądał piłkarz Legii, Artur Jędrzejczyk. 

Od pierwszy minut przewagę osiągnęli Francuzi, jednak szczelnie ustawiona defensywa Biało-Czerwonych nie dawała się zaskoczyć. Na wyróżnienie zasługuje zwłaszcza były piłkarz Legii, Bartosz Bereszyński, który raz po raz zatrzymywał ataki rywali. Po pierwszych 20. minutach, Polacy zaczęli kreować swoje sytuacje. Podopieczni Czesława Michniewicza grali bardzo ambitnie, walczyli o każdą piłkę i bez jakiejkolwiek bojaźni podeszli do rywalizacji z faworyzowanym rywalem. Groźny strzał z dystansu oddał m.in. Robert Lewandowski, aktywny na prawej stronie był Matty Cash. Najlepszą okazję Polacy mieli jednak po akcji Bartosza Bereszyńskiego, który wyłożył piłkę Piotrowi Zielińskiemu. Niestety, w świetnej sytuacji pomocnik Napoli trafił w ustawionego między słupkami Llorisa. Gdy wydawało się, że pierwsza część gry zakończy się remisem, Francuzi przeprowadzili akcję pozycyjną zakończoną celnym uderzeniem Oliviera Girouda. Do przerwy to Trójkolorowi prowadzili 1:0

W drugiej odsłonie Biało-Czerwoni starali się wyrównać kreując swoje akcje głównie z wykorzystaniem skrzydeł. W akcjach Polaków brakowało jednak ostatniego podania i dobrej finalizacji akcji. W 74. minucie rywale wyprowadzili kontrę, którą skutecznie wykończył Kylian Mbappe. Ten sam zawodnik zdobył bramkę w 90. minucie spotkania, po raz kolejny decydując się na indywidualną akcję. W doliczonym czasie gry Biało-Czerwoni otrzymali rzut karny. Kamil Grosicki dośrodkował piłkę w pole karne, a tam ręką futbolówkę zatrzymał jeden z zawodników reprezentacji Francji. Do piłki podszedł Robert Lewandowski, jednak jego intencje wyczuł Hugo Lloris. Jedenastka została jednak powtórzona ze względu na zbyt wczesne wbiegnięcie rywali w pole karne. Za drugim razem nasz kapitan wykorzystał okazję, tym samym ustalając wynik meczu na 1:3. Mimo walki i ambicji Polacy przegrali z reprezentacją Francji. Nasi reprezentanci pokazali jednak, że długimi fragmentami meczu mogą rywalizować jak równy z równym z aktualnymi mistrzami świata. 

1/8 finału: Francja – Polska 3:1 (1:0)
Giroud (44. min.), Mbappe (74. min., 90. min.) – Lewandowski (90. min. – k.)

Żółte kartki: Tchouameni – Bereszyński, Cash

Francja: Lloris – Kounde (90' Disasi), Varane, Upamecano, Hernandez – Griezmann, Tchouameni (66' Fofana), Rabiot – Dembele (76' Coman), Giroud (76' Thuram), Mbappe

Polska: Szczęsny – Cash, Glik, Kiwior (87' Bednarek), Bereszyński – Krychowiak (71' Bielik) – Kamiński (71' Zalewski), S. Szymański (64' Milik), Zieliński, Frankowski (87' Grosicki) – Lewandowski