
Kjetil Knutsen, Patrick Berg i Ulrik Saltnes o meczu FC Bodø/Glimt - Legia Warszawa
Trener i piłkarze mistrzów Norwegii skomentowali nadchodzące spotkanie pierwszej rundy eliminacji do UEFA Champions League.
Autor: Jakub Jeleński, Przemysław Gołaszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Jakub Jeleński, Przemysław Gołaszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Kjetil Knutsen (trener FK Bodø/Glimt):
- Czekamy na jutrzejszy mecz. Niektórzy piłkarze Legii grają w drużynach narodowych, ale my też mamy dobrych zawodników i myślę, że jesteśmy gotowi, by zaatakować w jutrzejszym meczu. Czuję, że będziemy mieć swoje okazje. Gra na naturalnej murawie jest nieco inna. Legia to zespół atakujący, który chce posiadać piłkę i dominować. Są do nas podobni. Musimy zagrać na dużej intensywności i płynnie przechodzić z defensywy do ofensywy.
- Nastawiamy się na swoją grę. Wiemy, że grają trójką lub czwórką obrońców, potrafią grać bardzo blisko siebie i bardzo dużą liczbą piłkarzy przemieszczają się pod pole karne. Będziemy się więc starać przejmować tam piłkę, bo to element, który może dać nam szansę na kontrę i strzelenie gola.
- Legia zapewne będzie chciała prowadzić grę. Zobaczymy, czy uda jej się ta sztuka. Normalnie gramy z drużynami norweskimi, teraz po raz pierwszy w historii czeka nas spotkanie z polską ekipą. To coś zupełnie nowego, inny styl gry, ale myślę, że nie będzie to dla nas aż takim problemem. Uważam, że możemy zaadaptować się do nowych warunków.
- Legia ostatnio nie grała w Europie, ale to tylko kilka ostatnich lat. Ten klub ma za sobą wielką historię i niejednokrotnie udowadniał już co potrafi. Nie chcę tutaj za dużo mówić, czy składać deklaracji. Prawdziwa batalia zacznie się jutro o 18:00 i wtedy wszystko się okaże.
Patrick Berg (pomocnik FK Bodø/Glimt):
- Graliśmy w ostatnim czasie wiele meczów, ale w poprzednim sezonie mieliśmy podobną sytuację i sobie z nią poradziliśmy. Jesteśmy grupą i damy sobie radę z obciążeniem. Jesteśmy odpowiednio przygotowani.
- Legia ma w swoich szeregach wielu znakomitych piłkarzy. Dla nas ważne jest, abyśmy odpowiednio obronili się przed ich ofensywnymi graczami. Każdy z nich ma dużą klasę i cechy, które mogą wpłynąć na wynik meczu.
- To dla mnie duże wydarzenie, by grać w eliminacjach do Ligi Mistrzów UEFA. To ważny moment dla nas wszystkich, dlatego zostawimy na boisku mnóstwo zdrowia. Chcemy być sobą. Nie zamierzamy nagle stawać się kimś zupełnie innym, tylko dlatego, że gramy z Legią. Skupiamy się wyłącznie na sobie i chcemy osiągnąć nasz cel.
Ulrik Saltnes (pomocnik FK Bodø/Glimt):
- Koniec końców to kolejne spotkanie, w którym musimy zaprezentować się najlepiej, jak potrafimy. Można dużo mówić, dużo obiecywać, ale wszystko okaże się na boisku. To dla nas ważny mecz, to prawda, ale podchodzimy do niego ze spokojem i pewnością siebie. Nie sądzę, abyśmy mieli problemy, by dziś zasnąć.
Autor
Jakub Jeleński, Przemysław Gołaszewski