Koszykówka: Zapowiedź 4. finałowego meczu Zielonych Kanonierów ze Startem Lublin. Powiększyć przewagę!

Koszykówka: Zapowiedź 4. finałowego meczu Zielonych Kanonierów ze Startem Lublin. Powiększyć przewagę!

Przed nami czwarte spotkanie finałowe pomiędzy Legią i Startem, które rozegrane zostanie w poniedziałkowy wieczór, o godz. 20:00, w hali na warszawskim Bemowie. Jeśli legioniści wykorzystają atut własnej hali, mogą wyjść na prowadzenie 3:1 w serii do czterech wygranych. Na razie wszystkie dotychczasowe finały były bardzo zacięte, a o wygranych decydowała dyspozycja w ostatnich minutach.

Autor: Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

Fot. Paweł Kołakowski, Piotr Koperski/Legiakosz.com

SPONSOR GŁÓWNYGłówny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

Fot. Paweł Kołakowski, Piotr Koperski/Legiakosz.com

Przed nami czwarte spotkanie finałowe pomiędzy Legią i Startem, które rozegrane zostanie w poniedziałkowy wieczór, o godz. 20:00, w hali na warszawskim Bemowie. Jeśli legioniści wykorzystają atut własnej hali, mogą wyjść na prowadzenie 3:1 w serii do czterech wygranych. Na razie wszystkie dotychczasowe finały były bardzo zacięte, a o wygranych decydowała dyspozycja w ostatnich minutach.

Przed dwoma dniami legioniści potwierdzili niesamowity charakter i ani na moment nie zwątpili w końcowy sukces. Walka do samego końca popłaciła. Przypomnijmy, że w pierwszej połowie Start grał na niesamowitej skuteczności i w ciągu 20 minut zdobyli aż 56 punktów. Tyle, że nasz zespół również spisywał się w ofensywie bardzo przyzwoicie, dzięki czemu lublinianie mieli 4 punty przewagi po pierwszej części spotkania. Po zmianie stron skuteczność z obu stron spadła, a w kwarcie czwartej udało się zatrzymać Start na 13 punktach. A warto przypomnieć, że 3 z nich goście zdobyli (za sprawą Rameya), kiedy losy meczu były już rozstrzygnięte.

Trener gości, Wojciech Kamiński miał wiele pretensji do arbitrów za decydję podjętą kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną - a mianowicie przewinieniu niesportowym Emmanuele'a Lecomte'a. Sędziowie sprawdzali tę sytuację na video i nie mieli żadnych wątpliwości odnośnie przewinienia Belga. Nerwów na wodzy nie potrafił powstrzymać prezes Startu, który w stronę arbitrów puścił taką wiązankę... która zwyczajnie nie przystoi osobie na tym stanowisku. Mecz został „zamknięty” po trójce Ojarsa Silinsa, który kolejny raz pokazał, że jest bardzo głodny sukcesów.

W naszym zespole najlepiej jednak spisywali się dwaj obwodowi - Andrzej Pluta (20 pkt., 6/10 z gry, 10 as. i 6 zb.) oraz Kameron McGusty (22 pkt., 8/14 z gry, 3 as., 3 przechwyty, 6 zb. i aż 7 wymuszonych fauli). Michał Kolenda, poproszony na pomeczowej konferencji prasowej o wskazanie lepszego z nich w tych finałach, nie zdecydował się na taki wybór, przekonując, że obaj są potrzebni drużynie. Bo w końcu nie wynik indywidualny, ani tytuł MVP jest tutaj najważniejszy, a sukces całej drużyny. A, że i Pluta i McGusty świetnie spisują się w ostatnich meczach cieszy nas bardzo.

Po raz drugi wszystkie swoje punkty w I kwarcie zdobył Keifer Sykes, który trafił dwie trójki z rzędu. Z nim na parkiecie (17:33 min.) legioniści jednak radzili sobie nieźle, i zanotowali dodatni bilans (+4). Na pewno nie do końca zadowolony ze swojego występu mógł być Michał Kolenda, który miał tylko 1/8 za 3 pkt., a i w obronie zmęczenie dawało się we znaki i nasz kapitan miewał problemy z zatrzymaniem przeciwników. W tym meczu Michał zaliczył tysięczny punkt w naszych barwach, a wynik ten (dokładnie 1003 pkt. na tę chwilę) osiągnął w dokładnie 100 występach w Legii Warszawa! Nieco mniej widoczny był Aleksa Radanov, który w ciągu 20:33 min. zdobył 7 punktów, ale miał też 3 straty i bilans -7. Serbskiemu skrzydłowemu po meczu w Lublinie udodził się syn - Aleksa udał się na kilkanaście godzin do Belgradu, gdzie obecny był przy porodzie, a następnie wrócił do stolicy i prosto z lotniska udał się na piątkowy trening naszej drużyny.

Zdjęcie

Trener Rannula po ostatnim meczu przekonywał, że legioniści muszą poprawić grę w obronie, a także wejść w mecz z o wiele większym zaangażowaniem. - Musimy znaleźć rozwiązanie, jak zacząć kolejny mecz z energią, fizycznością, odpowiednim zaangażowaniem. w I połowie w obronie byliśmy nieobecni. Nie zaczęliśmy meczu tak jak byśmy powinniśmy na własnym parkiecie, nie byliśmy odpowiednio fizyczni, nie faulowaliśmy, kiedy należało to zrobić. Byliśmy o krok spóźnieni - mówił estoński szkoleniowiec.

W zespole z Lublina świetnie spisywał się Lecomte - zdobywca 18 punktów i autor siedmiu asyst. Legioniści wielokrotnie (aż 9 razy) zatrzymywali go faulami, a ten wykorzystał wszystkich 8 rzutów wolnych. Jedynym mankamentem belgijskiego rozgrywającego jest słaba skuteczność z dystansu (w tym meczu 0/2, w całym sezonie zaledwie 21%). Świetny występ, pierwszy w tej serii, zaliczył doświadczony CJ Williams (20 pkt., 4/7 za 3), a bardzo dobrą skutecznością wykazał się także Filip Put (12 pkt., 4/7 z gry). W obronie coraz lepiej spisuje się nasz były podkoszowy - Jamajczyk, Tyran De Lattibeaudiere, który do 12 punktów, dołożył 5 zbiórek i 3 bloki. Tym razem w ofensywie mniej widoczny był najlepszy strzelec Startu - Tevin Brown, który zdobył tylko 2 punkty, oddając zaledwie 4 rzuty z gry. Słabiej spisywał się również niesamowicie skuteczny z dystansu we wcześniejszych meczach Courtney Ramey (tym razem 5 pkt. i 3 as.).

W serii do czterech zwycięstw Legia prowadzi 2:1 i obie drużyny zdają sobie sprawę, że wynik poniedziałkowego meczu może mieć bardzo duże znaczenie dla końcowego rozstrzygnięcia tytułu mistrzowskiego. Jak przekonuje kapitan Legii, wiele może zależeć od tego, kto lepiej zregeneruje się na kolejny mecz rozgrywany w odstępie zaledwie 48 godzin. - Zobaczymy kto będzie bardziej świeży w poniedziałek i zachowa więcej charakteru i siły, żeby wygrać. Mam nadzieję, że wykorzystamy ten czas, który mamy przed sobą, odpoczniemy i będziemy gotowi na poniedziałek - mówi Michał Kolenda, który liczy, że wsparcie kibiców będzie jeszcze większe niż ostatnio. A w sobotę trybuny niosły legionistów przez całe spotkanie. - Kibice byli dziś super, cieszy ta frekwencja i jak nasi kibice żyją koszykówką, dopingując nas cały czas na stojąco. Tak się tylko czasami mówi, ale to naprawdę daje bardzo dużo siły i pewności siebie - przekonywał kapitan Wojskowych.

Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00 w hali OSiR Bemowo. Wszystkie wejściówki na ten mecz rozeszły się w kwadrans pierwszego dnia sprzedaży. Przypominamy o pracach remontowych przy ul. Obrońców Tobruku (brak wjazdu od ul. Powązkowskiej i gen. Maczka), w związku z czym zachęcamy do wcześniejszego przyjazdu na Bemowo. Transmisja meczu będzie miała miejsca na Polsacie Sport 1, studio przedmeczowe rozpocznie się godzinę wcześniej. W przerwie meczu odbędzie się Koszykarska Kumulacja LOTTO, w której do wygrania będą 2000 złotych. Tradycyjnie pod główną tablicą wyników znajdować się będzie nasz sklep klubowy - zachęcamy do zakupów! Na piętrze (trybuna E) można kupić coś na ząb oraz napoje.

Przy wejściu do hali, dzięki naszemu partnerowi - Orlen Termika S.A., kibice otrzymają bezpłatnie białe koszulki z hasłem: „O mistrzostwo walcz, ukochana ma...”. Tych przygotowano 2000. Zakładamy je, by cała hala wyglądała jednolicie i prowadzimy głośny doping, który poniesie Legię do trzeciego zwycięstwa w serii finałowej.

Zdjęcie

LEGIA WARSZAWA

Liczba wygranych/porażek: 33-19

Liczba wygranych/porażek u siebie: 13-11

Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 82,5 / 78,6

Średnia skuteczność rzutów z gry: 47,9%

Średnia skuteczność rzutów za 3: 36,5%

Średnia skuteczność rzutów za 2: 56,5%

Średnia skuteczność rzutów za 1: 73,0%

Skład: Andrzej Pluta, Keifer Sykes (rozgrywający), Kameron McGusty, Bartosz Habiera (rzucający), Michał Kolenda, Aleksa Radanov, Dominik Grudziński, Maksymilian Wilczek, Ojars Silins, Wojciech Jasiewicz (skrzydłowi), E.J. Onu, Mate Vucić, Julian Dąbrowski, Dawid Niedziałkowski (środkowi)

trener: Heiko Rannula, as. Maciej Jamrozik, Maciej Jankowski

Najwięcej punktów: Kameron McGusty 752 (śr. 19,3), Andrzej Pluta 491 (12,3), Ojars Silins 408 (10,2), Michał Kolenda 380 (9,7), Mate Vucić 345 (9,3).

Przewidywana wyjściowa piątka: Andrzej Pluta, Kameron McGusty, Michał Kolenda, Ojars Silins, Mate Vucić.

Wyniki: Śląsk Wrocław (w, 77:70), Fyllingen Lions (d, 102:72), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 68:77), Start Lublin (w, 78:89), Dinamo Bukareszt (w, 88:91), Zastal Zielona Góra (w, 84:94), Inter Bratysława (w, 89:83), Dziki Warszawa (d, 73:66), Bristol Flyers (w, 79:86), Czarni Słupsk (w, 83:60), Bakken Bears (d, 88:79), Spójnia Stargard (d, 88:84), Stal Ostrów (w, 75:90), Anwil Włocławek (d, 86:94), Twarde Pierniki Toruń (d, 82:77), Bamberg Baskets (d, 73:87), Trefl Sopot (w, 75:109), Górnik Wałbrzych (d, 81:91), GTK Gliwice (w, 88:85), AMW Arka Gdynia (d, 72:88), Śląsk Wrocław (w, 85:73), King Szczecin (d, 85:71), MKS Dąbrowa Górnicza (w, 79:97), Basket Brno (w, 71:84), Start Lublin (d, 76:88), Keila Coobet (d, 80:72), Zastal Zielona Góra (d, 85:79), Górnik Wałbrzych (w, 73:72), Dziki Warszawa (w, 70:72), CSO Voluntari (d, 81:95), Czarni Słupsk (d, 56:70), Spójnia Stargard (w, 75:81), CSO Voluntari (w, 102:87), Stal Ostrów Wlkp. (d, 80:79), Anwil Włocławek (w, 77:85), Twarde Pierniki Toruń (w, 85:93), Trefl Sopot (d, 70:99), Górnik Wałbrzych (w, 72:79), GTK Gliwice (d, 84:87), AMW Arka Gdynia (w, 56:97), Śląsk Wrocław (d, 88:79), King Szczecin (w, 81:84), Górnik Wałbrzych (d, 86:55), Górnik Wałbrzych (d, 59:62), Górnik Wałbrzych (w, 64:74), Górnik Wałbrzych (w, 84:95), Anwil Włocławek (w, 76:78), Anwil Włocławek (w, 83:89), Anwil Włocławek (d, 101:80), Start Lublin (w, 82:81), Start Lublin (w, 78:84), Start Lublin (d, 90:86).

Ostatnie mecze obu drużyn:

14.06.2025 Legia Warszawa 90:86 Start Lublin

11.06.2025 Start Lublin 78:84 Legia Warszawa

09.06.2025 Start Lublin 82:81 Legia Warszawa

02.02.2025 Legia Warszawa 76:88 Start Lublin

11.10.2024 Start Lublin 78:89 Legia Warszawa

27.04.2024 Start Lublin 92:112 Legia Warszawa

15.02.2024 Start Lublin 83:112 Legia Warszawa (1/4 finału PP, w Sosnowcu)

30.12.2023 Legia Warszawa 75:92 Start Lublin

24.03.2023 Legia Warszawa 108:90 Start Lublin

16.02.2023 Start Lublin 87:86 Legia Warszawa (1/4 finału PP, w Lublinie)

27.11.2022 Start Lublin 76:103 Legia Warszawa

02.03.2022 Start Lublin d. 97:107 Legia Warszawa

07.10.2021 Legia Warszawa 69:60 Start Lublin

26.02.2021 Legia Warszawa 74:72 Start Lublin

31.10.2020 Start Lublin 79:82 Legia Warszawa

29.12.2019 Start Lublin 79:84 Legia Warszawa

19.01.2019 Legia Warszawa 83:78 TBV Start Lublin

07.10.2018 TBV Start Lublin 67:81 Legia Warszawa

27.01.2018 Legia Warszawa 71:83 TBV Start Lublin

15.10.2017 TBV Start Lublin 95:85 Legia Warszawa

Zdjęcie

PGE START LUBLIN

Liczba wygranych/porażek: 26-17

Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 10-11

Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 86,3 / 85,2

Średnia skuteczność rzutów z gry: 47,5%

Średnia skuteczność rzutów za 3: 35,4%

Średnia skuteczność rzutów za 2: 56,2%

Średnia skuteczność rzutów za 1: 77,7%

Skład: Emmanuel Lecomte, Courtney Ramey, Wiktor Kępka (rozgrywający), Tevin Brown, Jakub Karolak, Bartłomiej Pelczar (rzucający), Tyran De Lattibeaudiere, Cj Williams, Michał Krasuski, Filip Put (skrzydłowi), Ousmane Drame, Roman Szymański, Michał Turewicz (środkowi).

trener: Wojciech Kamiński, as. Michał Sikora

Najwięcej punktów: Tevin Brown 536 (śr. 15,8), Emmanuel Lecomte 541 (15,0), Tyran De Lattibeaudiere 579 (13,8), Courtney Ramey 546 (12,7).

Przewidywana wyjściowa piątka: Emmanuel Lecomte, Cj Williams, Michał Krasuski, Tyran De Lattibeaudiere, Ousmane Drame.

Wyniki: Twarde Pierniki (w, 90:96), Legia (d, 78:89), Górnik (d, 84:93), GTK (w, 110:105), Arka (d, 96:72), Śląsk (w, 87:77), King (w, 81:82), MKS (d, 95:81), Trefl (d, 122:121), Zastal (d, 91:82), Dziki (w, 75:63), Czarni (d, 83:77), Spójnia (w, 73:86), Stal (d, 105:90), Anwil (d, 83:95), Twarde Pierniki (d, 79:71), Legia (w, 76:88), Górnik (w, 87:72), GTK (d, 91:74), Arka (w, 102:92), Śląsk (d, 85:83), King (d, 77:82), MKS (w, 82:101), Trefl (w, 87:88), Zastal (w, 101:92), Dziki (d, 86:69), Czarni (w, 79:56), Spójnia (d, 85:75), Stal (w, 82:89), Anwil (w, 82:83), Czarni (d, 84:82), Czarni (d, 90:81), Czarni (w, 92:73), Czarni (w, 89:57), Czarni (d, 109:94), Trefl (w, 81:100), Trefl (w, 95:79), Trefl (d, 92:84), Trefl (d, 93:95), Trefl (w, 72:79), Legia (d, 82:81), Legia (d, 78:84), Legia (w, 90:86).

Termin meczu: poniedziałek, 16 czerwca 2025 roku, g. 20:00

Adres hali: Warszawa, ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)

Ceny biletów: wyprzedane

Pojemność hali: 1991 miejsc

Transmisja: Polsat Sport 1

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Marcin Bodziachowski/Legiakosz.com

16razyMistrz Polski
21razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.