Z cyklu LegiaRetro (37): Triumf z Pogonią sprzed 44 lat

Z cyklu LegiaRetro (37): Triumf z Pogonią sprzed 44 lat

Dziś w cyklu LegiaRetro przedstawiamy zdjęcie z 24 czerwca 1981 roku. Jedenastki Legii i Pogoni rywalizowały ze sobą m.in. w finale rozgrywek o Puchar Polski rozegranym 44 lata temu w Kaliszu. Wówczas szczecinianie występowali w II lidze.

Autor: Janusz Partyka

SPONSOR GŁÓWNYGłówny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Janusz Partyka

Zdjęcie

24 czerwca 1981 roku. Piłkarze Legii i Pogoni rywalizowali ze sobą m.in. w finale rozgrywek o Puchar Polski rozegranym 44 lata temu w Kaliszu. Na zdjęciu autorstwa Eugeniusza Warmińskiego bramkarz „Portowców” Marek Szczech oraz gracz Wojskowych Mirosław Okoński. Triumfatora tamtej edycji Turnieju Tysiąca Drużyn musiała wyłonić dopiero dogrywka, a zwycięską bramkę dla Legii zdobył w 118. minucie obrońca Adam Topolski właśnie po podaniu piętą „Okonia”.

 

„Legia nie zdołała dogonić Widzewa (dopiero 5. miejsce w lidze, z 3 pkt. straty, łodzianie pewnie sięgnęli po mistrzostwo), udało się za to zdobyć po raz siódmy w historii Puchar Polski. W pięciu spotkaniach legioniści stracili tylko jedną bramkę, w 1/16 finału z Motorem Lublin (2:1). Następnie eliminowali Stal Stalową Wolę (3:0), Śląsk Wrocław (2:0) i Odrę Opole (2:0). Tak wyglądała droga do finału, który odbył się na stadionie w Kaliszu, a ostatnią przeszkodą do pokonania była Pogoń Szczecin. Na chwilę wróćmy jeszcze do wizyty w Opolu. Pierwotnie mecz miał się odbyć 31 maja, ale zmarł Prymas Polski, kardynał Stefan Wyszyński. Ogłoszono żałobę narodową, a spotkanie przełożono na 18 czerwca, już po zakończeniu sezonu ligowego, zaledwie sześć dni przed finałem. Dla Opola było to wielkie wydarzenie. Szczególnie, że cztery dni przed 1/2 finału oba zespoły zmierzyły się przy Łazienkowskiej, kończąc zmagania w lidze (1:1). Kości trzeszczały, na trybunach spokojnie nie było, a opolanie zapowiedzieli, że u siebie zrewanżują się legionistom. Władze miasta ogłosiły prohibicję, ściągnięto milicyjne posiłki z Katowic. Pod stadionem szczegółowo rewidowano miejscowych kibiców. Atmosfera gęstniała z każdą minutą, sędzia Krzysztof Perek (dwadzieścia kilka lat później zmieszany w tzw. aferę Fryzjera) nie panował nad sytuacją. Zawrzało, gdy po wślizgu Edwarda Załężnego zawodnik gospodarzy Andrzej Marcol doznał otwartego złamania kości podudzia (w efekcie czego musiał przedwcześnie zakończyć karierę). Po tym faulu większość kibiców Odry ruszyła w stronę sektora Legii i gdyby nie interwencja milicji, doszłoby do poważnych zamieszek. Mecz dokończono, drużyna Ordona wygrała (2:0) i awansowała do finału. Na szczęście po zakończeniu spotkania nie doszło do awantur. Załężny został zdyskwalifikowany na trzy miesiące i na stałe przypięto mu łatkę brutala. Nadszedł czas finału, w którym na legionistów czekała II-ligowa Pogoń Szczecin. Faworyt mógł być tylko jeden, ale Portowcy stawili silny opór. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, wcześniej Adamczyk (kilka minut przed końcem regulaminowego czasu) nie wykorzystał rzutu karnego. Trener Pogoni, Jerzy Kopa, zagrał w tej sytuacji va banque. Postanowił zmienić bramkarza, Zbigniewa Długosza zastąpił Marek Szczech, świetnie radzący sobie z obroną 'jedenastek'. Wypaliło, bo odbił piłkę ze strzału Adamczyka. Pewnie byłby handicapem Portowców, gdyby o losach trofeum miała decydować seria rzutów karnych, ale do niej nie doszło. Mecz 120 sekund przed końcem rozstrzygnął kapitan Legii Adam Topolski, wykorzystując podanie piętą Mirosława Okońskiego. Mistrzostwa znów więc nie udało się wywalczyć, ale na otarcie łez przywieziono do stolicy krajowy puchar, dający możliwość gry w Pucharze Zdobywców Pucharów. Jak się okazało, spotkanie finałowe było ostatnim dla Ignacego Ordona w roli trenera, chyba jednego z najbardziej niedocenianych szkoleniowców Legii. Był przy drużynie od 1966 roku, od kiedy został wybrany na asystenta przez Jaroslava Vejvodę. Szansę samodzielnej pracy dostał dość późno i zakończył ją sukcesem” - piszą o rywalizacji w finale z Pogonią Szczecin, a także sezonie 1980/81, autorzy Księgi Stulecia Legii.

Udostępnij

Autor

Janusz Partyka

16razyMistrz Polski
21razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.