Liga Konferencji Europy UEFA: Zapowiedź meczu Aston Villa - Legia Warszawa. Przypieczętować awans!

Mecz: Aston Villa - Legia Warszawa

Rozgrywki: Liga Konferencji Europy UEFA

Data: 30 listopada 2023 [czwartek]

Początek meczu: 21:00

Miejsce: Villa Park

Gdzie obejrzeć: Viaplay, TVP Sport, sport.tvp.pl

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Piąte spotkanie fazy grupowej Ligi Konferencji Europy UEFA odbędzie się w czwartek, 30 listopada, o godzinie 21:00, na stadionie Aston Villi. Transmisję będzie można oglądać na platformie Viaplay, a także na antenie TVP Sport i w aplikacji sport.tvp.pl. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na około dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

ASTON VILLA

Nie ulega wątpliwości, że Aston Villa to nie tylko czołówka ligi angielskiej, ale również uznana na europejskim rynku marka. Od dłuższego czasu The Villans znajdują się w dobrej dyspozycji i regularnie zdobywają punkty na różnych frontach. Szczególnie dobrze nasi najbliżsi rywale wyglądają na własnym obiekcie. W samych ligowych meczach domowych Aston Villa zdobyła komplet osiemnastu punktów w sześciu rozegranych spotkaniach, zdobywając aż 23 bramki i tracąc jedynie pięć. W ostatniej serii gier zespół z Birmingham ograł na wyjeździe Tottenham 2:1, a dwa tygodnie wcześniej pewnie pokonał Fulham 3:1. 

Po porażce z Legią w pierwszej kolejce zmagań grupowych Ligi Konferencji Europy UEFA, Aston Villa wygrała trzy kolejne mecze. Najpierw - w dosyć szczęśliwych okolicznościach - The Villans pokonali Zrinjski Mostar 1:0, a następnie pewnie ograli na wyjeździe AZ Alkmaar 4:1. W ostatniej kolejce Ligi Konferencji, Aston Villa ponownie pokonała holenderski zespół, ale tym razem 1:0. 

W zespole naszych najbliższych rywali cały czas kontuzjowani są Emiliano Buendia, Bertrand Traore, a także Tyrone Mings. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Włocha, Nicolo Zaniolo.

LEGIA WARSZAWA

Z rodzimego podwórka przenosimy się do rozgrywek europejskich. Rozgrywek, które niemal od samego początku rywalizacji grupowej układają się po naszej myśli. To właśnie spotkaniem z Aston Villą, Legia Warszawa zainaugurowała 1. kolejkę rozgrywek Ligi Konferencji Europy UEFA. Już wtedy wielu nie wierzyło, wielu podważało i nie dawało szans. My pokazaliśmy jednak, że z tą drużyną rzeczy niemożliwe po prostu nie istnieją. No bo jak inaczej nazwać zwycięstwo z czwartą siłą angielskiej Premier League, a w dodatku w meczu, w którym kierujesz sobie wiele sytuacji podbramkowych i aplikujesz rywalowi trzy gole. Legioniści pokazali, że są w stanie dokonać wielkich rzeczy. Wspierani przez tak fanatycznych, najLepszych kibiców, pokazali charakter, wolę walki, zaangażowanie i ogromną pasję. Teraz to samo chcielibyśmy zobaczyć w rewanżowym meczu. Aby na wiosnę zagrać w Europie, w Birmingham należy zdobyć przynajmniej punkt. My jednak nie chcemy się rozdrabniać. W każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo i pełną pulę. Już raz pokazaliśmy, że zadania arcytrudne to takie, które bardzo nam odpowiadają. Czas powtórzyć to po raz drugi!

W ostatniej, czwartej kolejce rozgrywek Ligi Konferencji Europy UEFA, Legia Warszawa rywalizowała na własnym stadionie ze Zrinjskim Mostarem. Od samego początku spotkania okazało się bardzo dobrym, emocjonującym widowiskiem. Podopieczni Kosty Runjaicia wyszli na prowadzenie już w 14. minucie, gdy do siatki trafił Rafał Augustyniak, który wykorzystał dośrodkowanie Josue i zgranie Tomasa Pekharta. Kilkanaście minut później było już 2:0. Tym razem rzut karny podyktowany po faulu na Patryku Kunie wykorzystał wcześniej wspomniany Josue. W drugiej połowie Legia kontrolowała przebieg spotkania i chociaż stworzyła sobie kilka okazji, to ostatecznie nie zdołała po raz trzeci pokonać golkipera bośniackiej drużyny. Ostatecznie Legia pokonała Zrinjski 2:0, tym samym umacniając się na pozycji lidera grupy E Ligi Konferencji Europy UEFA. 

Przed meczem z Aston Villą sytuacja kadrowa w drużynie jest dobra. Znak zapytania należy postawić jedynie przy Rafale Augustyniaku, który opuścił ostatnie spotkanie z Wartą Poznań z powodu kontuzji. 

OSTATNI MECZ

W TYM WYPADKU OPIS JEST ZBĘDNY. Niesamowity mecz, piękny dzień dla wszystkich kibiców Legii i wygrana z Aston Villą 3:2!

Skrót tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. TU natomiast możecie zobaczyć, jak ten mecz wyglądał od kulis.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI

- 7 - w całej swojej historii Legia Warszawa rozegrała siedem oficjalnych spotkań przeciwko angielskim drużynom. Wojskowi odnieśli trzy zwycięstwa, zanotowali dwa remisy i również dwa razy schodzili z boiska pokonani. 

- 14 - tyle spotkań w reprezentacji Polski rozegrał prawy obrońca Aston Villi, Matty Cash. We wszystkich tych meczach defensor zdobył jedną bramkę (w rywalizacji z Holandią). 

- 26 - tyle meczów w barwach Aston Villi rozegrał były piłkarz Legii, Dariusz Kubicki. Defensor trafił do Anglii przed sezonem 1991/92 i niemal od razu stał się ważnym punktem drużyny. Jako zawodnik Legii "Kuba" rozegrał blisko 250 spotkań. Z Wojskowymi dwukrotnie sięgnął po Puchar i raz po Superpuchar Polski. 

- 31 - tyle lat ma Emiliano Martinez, pierwszy bramkarz Aston Villi. Doświadczony golkiper - prócz gry na poziomie Premier League - jest także etatowym reprezentantem Argentyny. Razem z kadrą Albicelestes, Martinez sięgnął po tytuł mistrza świata w 2022 roku. W wielkim finale Argentyńczycy pokonali Francję w serii rzutów karnych. 

- 90x2 - Pomocnikiem Aston Villi jest reprezentant Belgii, Youri Tielemans. W przeszłości piłkarz był zawodnikiem Leicester City, w barwach którego rozegrał mecz przeciwko Legii. Wojskowi prowadzeni wówczas przez Czesława Michniewicza wygrali z Lisami 1:0 po trafieniu Mahira Emrelego. Tielemans przy Łazienkowskiej rozegrał wówczas pełne 90 minut. W pierwszej rywalizacji z Legią jako piłkarz Aston Villi, Belg również zanotował występ w pełnym wymiarze czasowym.