Mahir Emreli: Będziemy walczyć o nasze marzenia

Napastnik Legii Warszawa oraz strzelec pierwszej bramki w spotkaniu z SK Slavią Praga - Mahir Emreli - odpowiedział na kilka pytań po zakończeniu czwartkowego spotkania.

- Jeśli mam być szczery - jest to mój pierwszy gol strzelony w rozgrywkach Ligi Europy. Wcześniej ani razu mi się ta sztuka nie udała. To było dla mnie bardzo ważne, aby się odblokować i zdobyć bramkę w tych rozgrywkach. Tak samo ważne było dzisiejsze spotkanie. Co mogę powiedzieć więcej? Nic nie jest jeszcze przesądzone. Przed nami jeszcze rewanż w Warszawie. Każdy z nas musi być skoncentrowany na 100%. Każda osoba związana z tą drużyną czekała bardzo długo na awans do Ligi Europy. Minęło sporo czasu, wydaje mi się, że 4 lata. W związku z tym musimy walczyć o nasze marzenie. To będzie bardzo trudne, musicie mi uwierzyć. Chcemy przygotować się dobrze na następny mecz, dobrze przeanalizować dzisiejsze spotkanie, zobaczyć, co można poprawić i co robiliśmy źle. Wszyscy musimy wzajemnie się zmotywować. Robimy to Panowie!

- Jeden zespół chciał dzisiaj bardziej grać piłką, a drugi skupiał się głównie na defensywie. Czekaliśmy na swoją okazję po kontrataku. Gdy jedna drużyna gra dużo piłką, bardzo ważne jest to, żeby zdobyć bramkę. Cieszy na pewno to, że nam ta sztuka udała się dzisiaj dwukrotnie. Sam mecz był niezwykle interesujący. Teraz musimy zrobić wszystko, aby zwyciężyć w Warszawie. 

- Rewanż na pewno nie będzie prostszy. Widzieliśmy, jak to wyglądało dzisiaj. Musicie mi wierzyć, że rewanż w Warszawie będzie tak samo trudny. Zobaczymy, co on nam przyniesie, ale ja wierzę, że zdołamy awansować do fazy grupowej Ligi Europy.