Marek Papszun: Jestem wzruszony, że zostałem trenerem Legii

    Marek Papszun: Jestem wzruszony, że zostałem trenerem Legii

    Nowy trener Legii Warszawa odpowiedział na pytania dziennikarzy na pierwszym briefingu prasowym po podpisaniu kontraktu z Wojskowymi.

    Autor: Legia Warszawa

    SPONSOR GŁÓWNYGłówny sponsor Plus500
    • Udostępnij

    Autor: Legia Warszawa

    Nowy trener Legii Warszawa odpowiedział na pytania dziennikarzy na pierwszym briefingu prasowym po podpisaniu kontraktu z Wojskowymi.

    - Chciałbym podziękować Legii. Dziękuję zarządowi, Panu Dariuszowi Mioduskiemu, pionowi sportowemu za determinację. Moja sytuacja była niestandardowa. Wymagała wielu działań, pokonania wielu trudności. Cieszę się, że dzisiaj mogę tu z Państwem być. Trudno mi wyrazić moje uczucia. Szczęśliwy, to za mało. Jestem wzruszony, że zostałem trenerem Legii. Z tym klubem, z tym miastem, wiąże mnie bardzo dużo. Tu się urodziłem, tu toczyło się moje życie. Teraz wracam do Warszawy jako pierwszy trenerem. Wiem, jaka czeka mnie odpowiedzialność. Ten klub, jego kibice, zasługują na dużo więcej. Pierwszy cel to odbudowanie zaufania kibiców. A dalej, krok po kroku, wejście na należyty poziom.

    - Determinacja moja i Legii była ogromna. Jestem związany z tym klubem, z miastem i z kibicami przede wszystkim. To mnie bardzo zmotywowało, aby tutaj przyjść. Legia ma najlepszych kibiców w Polsce, jest najbardziej utytułowanym klubem w naszym kraju. Praca tutaj będzie ogromnym wyzwaniem, ale też spełnieniem marzeń.

    Zdjęcie

    Marcin Herra (Wiceprezes zarządzający):

    - Szatnie zawodników, pokój trenera – to miejsca najważniejsza na tym stadionie. Piłka nożna w Legii Warszawa jest najważniejsza. Prawdziwe emocje zobaczymy na ścianach, na tych zdjęciach. Patrzą na nas zawodnicy, którzy tworzyli historię tego klubu. Patrzą na nas legendy Legii. Widzimy drużyny, które podnoszą puchary, celebrują sukces. Oni byli razem, dzielili się tą pasją. Jednej rzeczy na tych zdjęciach nie widać. Nie widać momentów trudnych, momentów porażek, momentu różnicy zdań. Momentów, gdy nam nie idzie. Te fotografie pokazują piłkę nożną. Sukcesy nie biorą się jedynie od zwycięstw. Legia Warszawa, jak każdy klub, to są ludzie, którzy tworzą klub w szatni i ci ludzie, którzy są na trybunach. Dzisiaj wokół Legii emocje są złe. Nasze wyniki sportowe i atmosfera wokół naszego klubu, są trudne. Kibice mają prawo do frustracji, wściekłości, niezadowolenia. My to doskonale rozumiemy. Ja to rozumiem. Bierzemy za to odpowiedzialność. Chcemy zmienić, działać.

    - Zgodnie z decyzją właściciela - jestem osobą odpowiedzialną za wszystkie obszary w klubie. Potrzebujemy precyzyjniejszej odpowiedzialności. Bardzo dziękuję Dariuszowi Mioduskiemu za zaufanie. Znam tą odpowiedzialność i wiem, co mam robić. Dariusz Mioduski od lat zajmuje się sferą międzynarodową. Ma duży wpływ na polską piłkę. Dariusz Mioduski będzie dalej w zarządzie, ale wszystkie decyzje formalne podejmował będę ja. Najważniejszą rzeczą na dzisiaj jest przywitanie Pana Marka Papszuna, który od dzisiaj jest trenerem pierwszego zespołu Legii. To wymagało od nas wszystkich pełnego zaangażowania, pełnego wsparcia pionu sportowego, właściciela, porozumienia zarządu – wszyscy chcieliśmy, aby ten dzień nastąpił. Jesteśmy przekonani, że od dzisiaj każdy dzień będzie pracą.

    Udostępnij

    Autor

    Legia Warszawa

    16razyMistrz Polski
    21razyPuchar Polski
    6razySuperpuchar Polski
    pobierz oficjalną aplikację klubu
    App StoreGoogle PlayApp Gallery
    © Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.