
Nemanja Nikolić zakończył piłkarską karierę
Były węgierski napastnik Legii Warszawa Nemanja Nikolić w wieku 35 lat zakończył piłkarską karierę. Węgierski zawodnik z klubem z Łazienkowskiej związany był w latach 2015-2016. W barwach Wojskowych zdobył dwa Mistrzostwa Polski (2016, 2017) i jeden krajowy puchar (2016).
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Jacek Prondzynski/Archiwum Legii
Były węgierski napastnik Legii Warszawa Nemanja Nikolić w wieku 35 lat zakończył piłkarską karierę. Węgierski zawodnik z klubem z Łazienkowskiej związany był w latach 2015-2016. W barwach Wojskowych zdobył dwa Mistrzostwa Polski (2016, 2017) i jeden krajowy puchar (2016).
W barwach warszawskiej Legii Nemanja Nikolić zadebiutował w meczu o Superpuchar Polski z Lechem Poznań (1:3). Pierwsze dwa gole dla Wojskowych zdobył w swoim ligowym debiucie, kiedy to Wojskowi pokonali na wyjeździe Śląsk Wrocław (4:1). Ostatecznie jego przygoda z naszym klubem okazała się wielkim sukcesem. W sezonie 2015/16 z 28. bramkami na koncie wywalczył tytuł najlepszego ligowego strzelca. Łącznie w 86 meczach z „eLką” na piersi strzelił 55 goli (11 asyst). Brał aktywny udział we wszystkich sukcesach, które w tamtym czasie odniosła Legia – mistrzostwach Polski (2016, 2017), krajowym pucharze (2016), awansie do Ligi Mistrzów UEFA (2016), a także trzecim miejscu w fazie grupowej tych rozgrywek i promocji do 1/16 finału Ligi Europy UEFA. Został też królem strzelców ekstraklasy (2016) z 28 zdobytymi bramkami na koncie.

„Czułem, że jestem częścią czegoś wielkiego. Najważniejsze, że zdobywałem z klubem tytuły i realizowałem cele. To wiele dla mnie znaczy. Wcale nie byłbym szczęśliwy, gdybym strzelał gole, grał w wielu meczach, a nie wygrywał w tym czasie nic z drużyną. Piłka nożna to sport drużynowy. Razem z nią odnieśliśmy sukcesy, więc to jest najważniejsze. W te półtora roku strzeliłem ponad 50 goli, to fantastyczny rezultat. W pierwszym roku zdobywałem bramki w lidze niemal z każdej pozycji, to było niesamowite. Z tego co wiem, to pobiłem sporo klubowych rekordów, wygrałem indywidualne nagrody. A przecież z drużyną też wygraliśmy wiele. Teraz na jesieni mogłem zadebiutować w Lidze Mistrzów UEFA. Mogę powiedzieć, że wygrałem wszystko, co mogłem. To niesamowite. Dziękuję wszystkim za te półtora roku, pozdrawiam kibiców i życzę wszystkiego dobrego” – powiedział zawodnik Wojskowych po odejściu z Łazienkowskiej zimą 2016 roku.
Po odejściu z warszawskiej Legii napastnik występował jeszcze w Chicago Fire (2017-2019 - tytuł króla strzelców MLS), MOL Fehervar (2020-2022), Pendiksporze (2022), a także w AEK Larnaka (2023). O zakończeniu kariery Węgier poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych w niedzielę, 11 czerwca. „Czas pożegnać się z profesjonalnym futbolem. Cieszyłem się każdą minutą tej podróży, granie w tę piękną grę było przyjemnością. 622 mecze / 316 bramek” – napisał Nemanja Nikolić na swoim profilu na twitterze.
Nemanja – dziękujemy za to co zrobiłeś dla Legii i życzymy wszystkiego dobrego na dalszym etapie życia.
Autor
Janusz Partyka