Od Niecieczy po Kalisz, czyli pięć kroków na PGE Narodowy - Legia Warszawa
Plus500
Od Niecieczy po Kalisz, czyli pięć kroków na PGE Narodowy

Od Niecieczy po Kalisz, czyli pięć kroków na PGE Narodowy

Blisko dziewięć miesięcy rywalizacji, pięć konfrontacji prowadzących do jednego celu. I w końcu jest. Już dziś Legia Warszawa rozegra finałowe spotkanie Fortuna Pucharu Polski. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego przypomnijmy sobie, jak wyglądała ta pucharowa droga.

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Mateusz Okraszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Blisko dziewięć miesięcy rywalizacji, pięć konfrontacji prowadzących do jednego celu. I w końcu jest. Już dziś Legia Warszawa rozegra finałowe spotkanie Fortuna Pucharu Polski. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego przypomnijmy sobie, jak wyglądała ta pucharowa droga. 

 

Bruk-Bet Termalica - Legia Warszawa (2:2, 2:3 k.), 30 sierpnia 2022 r.

Pierwsze spotkanie Legii Warszawa w tej edycji Fortuna Pucharu Polski. Wojskowi pojechali do Niecieczy, aby zmierzyć się z I-ligową Termaliką. Od pierwszych minut to Wojskowi mieli przewagę. Już na samym początku rywalizacji legioniści wyszli na prowadzenie po golu Carlitosa. W 34. minucie meczu podopieczni mogli podwyższyć rezultat, jednak trafienie Pawła Wszołka ostatecznie nie zostało uznane. W drugiej połowie niecieczanie doprowadzili do wyrównania za sprawą Marcela Błachewicza. Na cztery minuty przed doliczonym czasem gry, gospodarze zdobyli drugą bramkę. Tym razem Cezarego Misztę pokonał Daniel Pietraszkiewicz. Legia pokazała jednak, że hasło "Do końca" nie jest jedynie wyświechtanym w jej przypadku sloganem. Wojskowi otrzymali rzut karny, który pewnie egzekwował Josue. Zwycięzcę tego starcia miała wyłonić dogrywka. W 112. minucie Josue posłał idealne dośrodkowanie, a Carlitos drugi raz pokonał bramkarza Termaliki. W ten sposób Legia wansowała do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.

 

Kulisy tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. 

Zdjęcie

Wisła Płock - Legia Warszawa (0:3), 18 października 2022 r.

W 1/16 Fortuna Pucharu Polski los przydzielił Legii rywala, jakim była Wisła Płock. Żądni rewanżu za porażkę ligową Wojskowi pojechali do Płocka i tym razem pewnie pokonali swojego przeciwnika aż 3:0. Pierwszego gola, po indywidualnej akcji i świetnym uderzeniu z dystansu, zdobył Ernest Muci. W drugiej odsłonie konfrontacji wynik podwyższył Josue, który wykorzystał błąd defensywy płocczan, a ostateczny cios zadał Blaz Kramer, dla którego była to zarazem pierwsza oficjalna bramka w Legii Warszawa. 

 

Kulisy tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. 

Zdjęcie

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (1:1, 2:3 k.), 8 listopada 2022 r.

Kolejny horror zakończony happy endem. W 1/8 rozgrywek Wojskowi zagrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Sam mecz długimi fragmentami układał się zdecydowanie na korzyść Legii. Nasi piłkarze tworzyli sobie o wiele więcej sytuacji, kreowali grę, utrzymywali się przy piłce. Niestety, to zawodnicy Lechii jako pierwsi zdobyli bramkę, a konkretniej uczynił to Ilkay Durmus. Na to trafienie - w drugiej odsłonie spotkania - odpowiedział Josue, który skutecznie egzekwował rzut karny. Po 90. minutach na tablicy wyników widniał remis, a więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W dogrywce ponownie legioniści byli groźniejsi pod bramką rywali, jednak jeden moment nieuwagi i gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Łukasza Zwolińskiego. Wojskowi odpowiedzieli w 117. minucie. Lindsay Rose otrzymał prostopadłe podanie od Josue i sprytnym lobem pokonał Dusana Kuciaka. Nadszedł czas na rzuty karne. Już w pierwszej kolejce jedenastek intencje Macieja Gajosa świetnie rozczytał Cezary Miszta. Chwilę później, w trzeciej serii, pomylił się także Jarosław Kubicki. Ostatecznie, decydującą jedenastkę wykorzystał Josue, a Legia wygrała w rzutach karnych 4:2.

 

Kulisy tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu.

Zdjęcie

Lechia Zielona Góra - Legia Warszawa (0:3), 28 lutego 2023 r.

W ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski Legia zmierzyły się na wyjeździe z III-ligową Lechią Zielona Góra. Atmosferę piłkarskiego święta tego dnia czuć było na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Samo spotkanie odbyło się jednak zgodnie z zakładanym przez legijną społeczność scenariuszem. Wojskowi szybko zdobyli pierwszą bramkę za sprawą Tomasa Pekharta. Jeszcze w pierwszej części spotkania wynik podwyższył Bartosz Kapustka. Ostatniego gola w ramach tej rywalizacji strzelił Carlitos. Tym samym Legia zameldowała się w półfinale Fortuna Pucharu Polski. 

 

Kulisy tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu.

 

Zdjęcie

KKS Kalisz - Legia Warszawa (0:1), 4 kwietnia 2023 r.

Ostatni przystanek przed wielkim finałem. 4 kwietnia Wojskowi zmierzyli się z rewelacją tej edycji Fortuna Pucharu Polski - KKS-em Kalisz. Już w 2. minucie legioniści wyszli na prowadzenie po golu Igora Strzałka. W dalszych fragmentach tej konfrontacji oba zespoły potrafiły stworzyć sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. W ten sposób piłkarze Legii wykonali piąty krok w kierunku PGE Narodowego.

 

Kulisy tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu.

Zdjęcie

Puchar Tysiąca Drużyn, choć tak naprawdę tylko jednej. Święto, na które czeka cała Warszawa. Historia pisana na naszych oczach. Najwyższa pora napisać kolejny jej rozdział, po raz dwudziesty. Dla tego miasta, dla tych kibiców, dla tego klubu. 2 maja piłkarze Legii zmierzą się na PGE Narodowym z Rakowem Częstochowa w wielkim finale Fortuna Pucharu Polski. Po pięciu latach Wojskowi staną przed szansą na podniesienie kolejnego już, dwudziestego pucharu. PO PUCHAR LEGIO MARSZ!

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Mateusz Okraszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.