Paweł Wszołek: Wykorzystaliśmy nasze doświadczenie
Wahadłowy Legii Warszawa odpowiedział na pytania dziennikarzy po zakończeniu spotkania z Piastem Gliwice.
Autor: Mateusz Okraszewski, Canal+
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski, Canal+
Fot. Mateusz Kostrzewa
Wahadłowy Legii Warszawa odpowiedział na pytania dziennikarzy po zakończeniu spotkania z Piastem Gliwice.
– Był to dziwny mecz, Josue dostał drugą żółtą kartkę przed przerwą, sędzia powiedział nam na początku drugiej połowy, że niesłusznie. Dziwna sytuacja… Szkoda straconej bramki, niestety akcja Piasta poszła moją stroną. W drugiej odsłonie spotkania drużyna pokazała charakter. Myślę, że zasłużyliśmy na remis.
– Wykorzystaliśmy nasze doświadczenie. Cieszy nas zdobyty punkt. Spotkanie z Piastem określiłbym jako mecz walki. Sędzia rozdał dużo żółtych kartek, nikt nie odstawiał nogi. Byliśmy jednak przygotowani na to, że rywalizacja tak właśnie będzie wyglądała.
– Zawsze gramy do końca. Praktycznie cały finał Pucharu Polski graliśmy przecież w osłabieniu. Na pewno boli nas ta druga żółta kartka dla Josue. Jeszcze raz podkreślę, że niesłuszna.
– Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie mamy nic do stracenia. Musimy grać kompaktowo, wychodzić z kontrami, szukać stałych fragmentów. Udało nam się zdobyć bramkę po bardzo ładnej akcji. Szacunek dla całego zespołu. Szanujemy punkt. Teraz najważniejszy jest powrót do domu, regeneracja i koncentracja na meczu z Aston Villą.
Autor
Mateusz Okraszewski, Canal+