PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - Piast Gliwice. Szczęśliwa siódemka

Mecz: Legia Warszawa - Piast Gliwice

Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa

Data: 5 sierpnia 2022 [piątek]

Początek meczu: 20:30

Miejsce: Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego

Gdzie obejrzeć: Canal+ Sport, Canal+ 4K

Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com

Mecz 4. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w piątek, 5 sierpnia, o godzinie 20:30, na stadionie Legii Warszawa. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ Sport, Canal+ 4K oraz w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

LEGIA WARSZAWA

W ostatniej serii gier warszawianie rywalizowali na wyjeździe z Cracovią, jednak o tym meczu chcemy jak najszybciej zapomnieć. Legioniści nieźle rozpoczęli to spotkanie. Podopieczni Kosty Runjaicia dłużej utrzymywali się przy piłce, mieli optyczną przewagę i często podchodzili pod pole karne rywala. Tam jednak zdecydowanie brakowało konkretów. Cracovia w pierwszej części spotkania była ustawiona na własnej połowie, ale potrafiła wyprowadzić groźne kontry. Jedna z nich zamieniła się golem dla Pasów w 37. minucie spotkania. Legioniści mogli wyrównać jeszcze w pierwszej części gry. Przed świetną sytuacją stanął Artur Jędrzejczyk, ale strzał defensora Wojskowych zatrzymał się na słupku bramki gospodarzy. Futbolówka spadła jeszcze pod nogi Bartosza Kapustki, jednak pomocnik Legii nie zdołał umieścić jej w siatce.

Druga połowa zaczęła się bardzo pechowo. Po upływie kilkudziesięciu sekund gospodarze otrzymali rzut karny, który został zamieniony na bramkę. Legioniści, tak jak w pierwszej części gry, długo utrzymywali się przy piłce, jednak nie przekładało się to na podbramkowe okazje. Ataki warszawian były zatrzymywane, a Cracovia potrafiła przejść do kontrofensywy. W samej końcówce meczu zawodnicy trenera Jacka Zielińskiego strzelili trzeciego gola, który ustalił wynik spotkania. Legioniści do Warszawy wrócili więc bez zdobyczy punktowej. 

Nie chcemy wracać już do tego meczu skupiając się jednocześnie na tym, co przed nami. Już w najbliższy piątek Wojskowi zmierzą się z Piastem Gliwice, czyli rywalem bardzo dla siebie niewygodnym. W ostatnich sześciu, domowych starciach piłkarze stołecznej drużyny nie odnieśli ani jednego zwycięstwa nad drużyną z województwa śląskiego. Czas na to, aby tę serię przełamać. Niech cyfra siedem będzie dla nas szczęśliwa już w najbliższy piątek!

PIAST GLIWICE

Nowy sezon zdecydowanie nie rozpoczął się dobrze dla zespołu z Gliwic. Zawodnicy trenera Waldemara Fornalika rozegrali jedynie dwa spotkania, ponieważ ich starcie z 2. kolejki z Rakowem Częstochowa zostało przełożone. W pierwszej kolejce gliwiczanie rywalizowali z Jagiellonią Białystok. Piast w tym spotkaniu stworzył sobie kilka sytuacji, jednak konkretniejsi pod bramką rywala byli białostoczanie. Bramki Jesusa Imaza i Mateusza Kowalskiego ostatecznie przesądziły o triumfie Jagiellonii, która wygrała ten mecz 2:0.

W 3. kolejce Piast podejmował na własnym stadionie Zagłębie Lubin. W pierwszej części spotkania to goście byli stroną dominującą. Miedziowi nie potrafili jednak wykorzystać swoich sytuacji. Druga połowa również rozpoczęła się lepiej dla dości. W 61. minucie meczu, po małym zamieszaniu w polu karny, gola dla lubinian strzelił Tornike Gaprindashvili. Ten sam zawodnik chwilę później został jednak ukarany czerwoną kartką. Piast przeszedł do ofensywy. Podopieczni Waldemara Fornalika zamknęli rywali na ich własnej połowie, jednak nie potrafili sforsować szczelnie ustawionej obrony. Mimo wielu prób, a także blisko 30. minut gry w przewadze, gliwiczanie nie zdołali odmienić losów tej rywalizacji. Ostatecznie Zagłębie wygrało z Piastem 1:0.

W meczu z Legią Warszawa trener Waldemar Fornalik będzie mógł skorzystać z większości piłkarzy, którzy znajdują się w kadrze gliwickiego zespołu. Wyjątkami są Tomas Huk i Tihomir Konstandinov, którzy zmagają się z urazami i nie wiadomo, czy będą dy dyspozycji szkoleniowca na piątkowe spotkanie. 

OSTATNI MECZ

Obie drużyny po raz ostatni na boisku spotkały się 18 kwietnia 2022 roku. Wówczas w spotkaniu rozgrywanym przy Łazienkowskiej lepsi okazali się goście z Gliwic. Jedyną bramkę dla Piasta w ramach tej rywalizacji zdobył w pierwszej połowie meczu Damian Kądzior. 

Skrót tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. 

HISTORIA I CIEKAWOSTKI 

- (od) 0:2 (do) 3:2 - Niecodzienny przebieg miał mecz 9. kolejki ekstraklasy w sezonie 2012/13. Legioniści, prowadzeni wówczas przez Jana Urbana, byli zdecydowanym faworytem, jednak po 31 minutach meczu gliwiczanie prowadzili 2:0. Sygnał do odrabiania strat dał jeszcze przed przerwą fantastycznym strzałem piętą Danijel Ljuboja. W drugiej połowie Wojskowi długo nie potrafili znaleźć sposobu na rozmontowanie defensywy gości, jednak w 81. minucie wyrównującą bramkę dla Legii zdobył Artur Jędrzejczyk rehabilitując się tym samym za błąd z pierwszej części meczu, po którym goście ze Śląska podwyższyli wynik spotkania. Zaledwie dwie minuty po tym trafieniu drugiego gola w meczu strzelił Ljuboja i ostatecznie to Legia wyszła z tego boju zwycięsko.

- 4 - najlepszym strzelcem Legii w meczach przeciwko Piastowi Gliwice jest Nemanja Nikolić. Jeden z najskuteczniejszych napastników stołecznej drużyny ostatnich lat czterokrotnie pokonał bramkarzy zespołu ze Śląska. Dwa gole strzelił w meczu rozegranym 11 grudnia 2016 roku, kiedy to gliwiczanie ulegli Wojskowym na własnym boisku aż 1:5. Było to przedostatnie spotkanie reprezentującego Węgry zawodnika w koszulce z „eLką” na piersi. Z obecnej kadry Wojskowych do bramki Piasta trafiali , Artur Jędrzejczyk (dwukrotnie), Bartosz Kapustka, Ernest Muci i Maciej Rosołek. 

- 13,5 - 13,5 roku temu temu - 27 września 2008 roku - odbył się pierwszy mecz z Piastem Gliwice przy Łazienkowskiej, który był także premierowym spotkaniem w historii rywalizacji obydwu drużyn. W obecności pięciu tysięcy kibiców podopieczni Jana Urbana pewnie pokonali rywala 3:1. W pierwszym składzie warszawskiego zespołu pojawił się będący do teraz w Legii - Inaki Astiz, z kolei od pierwszej minuty w drużynie z Gliwic wystąpił Kamil Glik. Reprezentujący obecnie barwy włoskiego Benevento obrońca nie wspominał dobrze tego wydarzenia - w 37. minucie został bowiem autorem samobójczego gola.

- 25 - W tej kolejce ubiegłego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy swoją pierwszą bramkę w tych rozgrywkach zdobył Ariel Mosór. Były piłkarz legii Warszawa strzelił gola w rywalizacji z Lechią Gdańsk. 19-latek wykorzystał dobre dośrodkowanie i głową pokonał Dusana Kuciaka. Defensor jest aktualnie podstawowym młodzieżowcem w drużynie Waldemara Fornalika. 

- 2018 - 30 listopada 2018 roku - w 1/16 rozgrywek Pucharu Polski - Wojskowi pokonali swoich najbliższych rywali w rzutach karnych (po dogrywce wynik brzmiał 1:1, a gola dla Legii strzelił Carlitos). W spotkaniu tym debiutował Radosław Majecki, który wybroił jedną „jedenastkę” walnie przyczyniając się do awansu swojej drużyny.