
PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków. Tylko zwycięstwo
Czas na ligowy klasyk. Już w najbliższy piątek piłkarze Legii Warszawa podejmą na własnym stadionie Wisłę Kraków. Zapraszamy na zapowiedź najbliższego spotkania Wojskowych, w którym obowiązkiem są trzy punkty i opuszczenie strefy spadkowej.
Autor: Mateusz Okraszewski, JP
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski, JP
Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
Mecz: Legia Warszawa - Wisła Kraków
Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa
Data: 25 lutego 2022 [piątek]
Początek meczu: 20:30
Miejsce: Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka J. Piłsudskiego
Gdzie obejrzeć: Canal+ Sport, Canal+ 4K
Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com
Mecz 23. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w piątek, 25 lutego, o godzinie 20:30, na stadionie Legii Warszawa. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ Sport, Canal+ 4K oraz w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

LEGIA WARSZAWA
W zeszłą sobotę piłkarze Legii Warszawa zmierzyli się na wyjeździe z Bruk-Bet Termalicą. Wszyscy liczyliśmy na to, że po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin, również i tym razem Wojskowi wrócą ze stadionu rywala z trzypunktową zdobyczą. W obecnej sytuacji zwycięstwo było po prostu obowiązkiem. Nie braliśmy pod uwagę żadnego innego scenariusza. Samo spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarze. Termalica przebywała na połowie Legii, jednak nie przekładało się to na wiele sytuacji podbramowych. Wiele akcji było zduszonych w zarodku przez defensywę warszawian, a w nielicznych sytuacjach dobrymi interwencjami popisywał się Cezary Miszta. Pod koniec pierwszej części gry legioniści zaczęli dochodzić do głosu. Dobrą sytuację miał chociażby Tomas Pekhart, ale jego uderzenie głową minęło bramkę Termaliki. Na sam koniec pierwszej części gry bliski szczęścia był Mattias Johansson. Szwed dobrze odnalazł się w polu karnym gospodarzy, ale ostatecznie jego uderzenie zostało wybite z linii bramkowej. Do przerwy na tablicy wyników widniał remis 0:0
Druga część spotkania lepiej rozpoczęli Wojskowi. Kolejną okazję miał Mattias Johansson, a w dogodnej sytuacji odnalazł się Kacper Skibicki. Młodzieżowiec Legii otrzymał prostopadłe podanie od Patryka Sokołowskiego i wyszedł w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Legionista za długo zwlekał jednak z decyzją o oddaniu strzału. Kolejne minuty upływały pod znakiem walki w środku pola. W 74. minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Rafael Lopes. Legia kończyła mecz w dziesiątkę. Mimo sytuacji z jednej i drugiej strony, samo spotkanie zakończyło się ostatecznie remisem 0:0.
W trwającym tygodniu legioniści trenowali na bocznym boisku Legii Warszawa przy Łazienkowskiej. Wojskowi skupiali się na zagadnieniach taktycznych. Sztab szkoleniowy zwracał uwagę na wysoki pressing, a także szybkie i dokładne operowanie piłką juz od formacji obronnych. W piątkowym spotkaniu z Wisłą Kraków na pewno nie wystąpi trzech legionistów: Rafael Lopes, Mattias Johansson i Bartosz Slisz. Wszyscy Ci zawodnicy będą pauzować ze względu na otrzymane żółte kartki.

WISŁA KRAKÓW
Piłkarze z Krakowa zajmują aktualnie 15. lokatę w ligowej tabeli. W ostatnich tygodniach w zespole Wisły doszło do wielu zmian. Z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Adrian Gula. Po kilku dniach dywagacji za sterami Białej Gwiazdy stanął Jerzy Brzęczek. Dla byłego selekcjonera reprezentacji Polski jest to powrót do ligowej piłki nożnej. W przeszłości 50-latek trenował m.in. Lechię Gdańsk, GKS Katowice i Wisłę Płock. Z zespołem Nafciarzy Brzęczek wywalczył także najwyższe miejsce tej drużyny w historii Ekstraklasy (5. lokata).
Debiut pod wodzą nowego szkoleniowca Wiślacy rozegrali w poniedziałek, 21 lutego. Mimo znacznej przewagi w statystyce oddanych strzałów, a także dłuższego utrzymywania się przy piłce, spotkanie zakończyło się remisem 0:0. Najlepszą sytuację na strzelenia gola dla krakowian miał Dor Hugi. Napastnik zdecydował się na mocne uderzenie z dystansu, ale jego strzał wylądował na poprzeczce bramki strzeżonej przez Macieja Gostomskiego.
W spotkaniu z Legią Warszawa z gry wyłączonych jest trzech piłkarzy Wisły. Od dłuższego czasu kontuzjowani są Jakub Błaszczykowski i Alan Uryga. Do grona zawodników leczących urazy dołączył także Patryk Plewka. Pomocnik Białej Gwiazdy doznał urazu stawu skokowego i do gry ma wrócić dopiero na koniec marca.

SĘDZIOWIE
Sędzia główny: Piotr Lasyk (Bytom)
Asystent 1: Marcin Borkowski
Asystent 2: Michał Gajda
Sędzia techniczny: Marcin Szczerbowicz
Sędzia VAR: Zbigniew Dobrynin
Asystent VAR: Konrad Sapela
TRENER ALEKSANDAR VUKOVIĆ PRZED MECZEM:
- Jest duża różnica w entuzjazmie z jakim Wisła Kraków zagrała z Górnikiem Łęczna. Po pierwszych minutach mogli prowadzić dwoma golami. Stworzyli więcej sytuacji niż w poprzednich meczach. Widać dużą różnicę w aspekcie psychologicznym. Trener dał im nową energię. Natomiast nie mieli dużo czasu, by trener wprowadził nowe elementy taktyczne. Zwracamy uwagę na przeciwnika, ale też patrzymy na siebie. Naszym głównym zadaniem jest zaprezentować się lepiej niż miało to miejsce w ostatnich meczach, szczególnie u siebie. (...) - Podchodzę do piątkowego meczu w sposób nieco inny. Zdarzyło mi się w życiu mieć inne zdanie niż wiele osób dookoła. Wróciłem tutaj, mając świadomość sytuacji, w której klub się znajduje i jakie jest nasze zagrożenie. Moją motywacją było pomóc klubowi wyjść z tej sytuacji i do tego dążę. Uważam, że jedynym sposobem, by pomóc klubowi jest dać wsparcie tej drużynie, która ten klub reprezentuje. Ja to wsparcie będę dawał do końca. Zapis całej konferencji prasowej trenera Aleksandara Vukovicia znajduje się w TYM miejscu.

OSTATNI MECZ
Obie drużyny po raz ostatni spotkały się na boisku 29 sierpnia ubiegłego roku. Wówczas w spotkaniu rozgrywanym w Krakowie lepsi okazali się gospodarze. Jedynego gola w ramach tej rywalizacji zdobył w 29. minucie Felicio Brown Forbes. Legioniści byli bliscy wyrównania w drugiej części meczu. Do siatki trafił wówczas Mahr Emreli, ale wcześniej arbiter tego spotkania dopatrzył się faulu byłego zawodnika Wojskowych.
Skrót z tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI
- 2,69 - starcia Legii z Wisłą obfitują w gole. We wszystkich 173 dotychczasowych konfrontacjach padły 465 bramki, co daje średnią 2,69 gola na mecz. Najwięcej bramek w historii meczów z Wisłą Kraków spośród wszystkich legionistów zdobył Lucjan Brychczy. Aż 15 razy udało mu się pokonać bramkarzy rywali. Tomas Pekhart, to natomiast napastnik, który z obecnej kadry warszawian strzelił najwięcej goli Wiśle Kraków. Czech zaaplikował już cztery bramki golkiperom Białej Gwiazdy, a ostatnie dwa trafienia dołożył w ramach jesiennej rywalizacji sezonu 2020/2021. W długiej rywalizacji z Wisłą - oprócz rekordowego ligowego zwycięstwa (o czym nieco niżej) - legioniści mają też swoje czarne chwile. Jedną z nich była porażka 0:8 w drugim bezpośrednim meczu po zakończeniu II wojny światowej.
- 4 - FC Barcelona to drużyna, która na skalę europejską i światową jest znana wśród niemal wszystkich pasjonatów futbolu. Co ciekawe, zapisała się także w historii Legii Warszawa i Wisły Kraków. Oba zespoły rozegrały z Dumą Katalonii po cztery oficjalne spotkania. Wojskowi w czterech takich starciach wywalczyli jeden remis i trzykrotnie musieli uznać wyższość rywal (bilans bramkowy 1:6). Krakowianie wygrali jeden mecz z Barceloną i również trzy razy doznali porażki (bilans bramkowy 4:9).
- 4 - tyle bramek w obecnym sezonie zgromadził na swoim koncie środkowy obrońca Wisły, Michał Frydrych. Czech do tej pory jest najskuteczniejszym defensorem w rozgrywkach PKO Bank Polski Ekstraklasy 2021/22.
- 12:0 - najwyższe zwycięstwo w historii Legia Warszawa odniosła 19 sierpnia 1956 roku. Wojskowi pokonali wówczas Wisłę Kraków aż 12:0. Pięć goli strzelił Ernest Pol, trzy trafienie odnotował Lucjan Brychczy. „Przegląd Sportowy” tak pisał dzień po meczu: „Twórcami wysokiego zwycięstwa CWKS byli głównie Pohl, Brychczy i Kowal w napadzie oraz para pomocników, a szczególnie znajdujący się w doskonałej formie Strzykalski. Marceli był na tym meczu wszędzie, grał ambitnie, pchał na zmianę z Zientarą atak do przodu i strzelał. Zdobył on moc oklasków za udane wkraczanie w akcje, podobnie zresztą jak Pohl i Brychczy”. Z kolei „Dziennik Polski” swoją relację z meczu rozpoczął w następujący sposób: „Znacie leczenie pewnych chorób, głównie nerwowych, wstrząsami? Zastosowała je do swoich chorych fanatyków Wisła”.
- 95 - pierwszy mecz Legii z Wisłą odbył się 95 lata temu. 18 kwietnia 1927 roku legioniści przegrali na własnym terenie 1:4. Do tej pory rozegrano 172 spotkania. Wojskowi wygrali 63 z nich. O dwa razy mniej triumfowali piłkarze Białej Gwiazdy. Padło 48 remisów. Wojskowi zdobyli w ramiach tej rywalizacji 243 bramki, zaś zawodnicy Wisły strzelili 221 goli.

Autor
Mateusz Okraszewski, JP