
PKO Bank Polski Ekstraklasa: Zapowiedź meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa. Piastować pozycję lidera
Lider PKO Bank Polski Ekstraklasy wraca do gry! W najbliższą sobotę, 16 września o godz. 20:00, piłkarze Legii Warszawa zagrają na wyjeździe z Piastem Gliwice. Zapraszamy na zapowiedź tej rywalizacji.
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Marco Burch i Gil Dias to nowi piłkarze Legii. Który z nich otrzyma szansę debiutu w meczu z Piastem?
Mecz: Piast Gliwice - Legia Warszawa
Rozgrywki: PKO Bank Polski Ekstraklasa
Data: 16 września 2023 [sobota]
Początek meczu: 20:00
Miejsce: Stadion Miejski w Gliwicach
Gdzie obejrzeć: Canal+ SPORT, CANAL+ 4K
Relacja tekstowa: Centrum meczowe na Legia.com
Mecz 8. kolejki nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy odbędzie się w sobotę, 16 września, o godzinie 20:00, na stadionie Piasta Gliwice. Transmisję spotkania będzie można oglądać na antenie Canal+ SPORT, Canal+ 4K i w usłudze Canal+ Telewizja przez Internet. Centrum meczowe przedstawiające wydarzenia od kulis będzie dostępne na stronie Legia.com na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem.

PIAST GLIWICE
Wielu szkoleniowców na przedmeczowych lub pomeczowych konferencjach tłumaczy, że ich drużyny grają bezkompromisowo. Cóż, patrząc na pierwsze siedem kolejek nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy, tego samego raczej nie może powiedzieć trener Piasta. Gliwiczanie to bowiem zespół, który status "quo", w trwającej kampanii, zachowywał już pięć razem. Nasi najbliżsi rywale dzielili się punktami ze Stalą Mielec, z Górnikiem Zabrze, Cracovią, Ruchem Chorzów i Radomiakiem Radom. Do tego należy dołożyć wygrane spotkanie z Rakowem i porażkę z Lechem Poznań. Z dorobkiem ośmiu punktów Piast zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli.
W ostatniej serii gier nasi najbliżsi rywale zagrali na wyjeździe z Radomiakiem Radom. W tym spotkaniu zespół z Gliwic miał wiele okazji, aby strzelić gola. Na nieszczęście Piasta, świetnie w bramce Radomiaka spisywał się Albert Posiadała. Niewykorzystane sytuacje zemściły się, a gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Pedro Henrique. Piast nie zamierzał się poddać i w 73. minucie, z rzutu karnego, do wyrównania doprowadził Michał Chrapek. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.
W meczu z Legią najprawdopodobnie nie wystąpi Tihomir Kostadinov, który jest kontuzjowany. Żaden piłkarz Piasta nie będzie pauzował z powodu nadmiaru żółtych kartek.

LEGIA WARSZAWA
To był zdecydowanie zbyt długi rozłam od ligowej piłki, tym bardziej widząc formę piłkarzy Legii Warszawa. Liczby nie kłamią. Od początku sezonu 2023/24 PKO Bank Polski Ekstraklasy stołeczny zespół pokazuje, że jego głównym celem jest odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Po siedmiu rozegranych kolejkach podopieczni Kosty Runjaicia plasują się na pozycji lidera. Warto dodać, że do osiągnięcia tego wyniku legionistom wystarczyło rozegranie zaledwie pięciu spotkań! W tym czasie nasi piłkarze zanotowali komplet czterech zwycięstw na własnym obiekcie, a punkty stracili jedynie podczas wyjazdowej rywalizacji z Puszczą Niepołomice. Na słowa uznania zasługuje zwłaszcza defensywa Legii. Warszawianie stracili bowiem zaledwie dwie bramki, co jest najlepszym wynikiem w całej, ligowej stawce. W ostatniej serii gier stołeczna drużyna podejmowała w polskim klasyku Widzew Łódź.
Od samego początku mecz ułożył się po myśli legionistów. Wojskowi wyszli na prowadzenie już w piątej minucie. Ernest Muci otrzymał świetne, długie podanie od Kacpra Tobiasza i w sytuacji sam na sam pewnie umieścił piłkę w siatce. Legia dominowała, ale w końcowce pierwszej połowie nadziała się na szybką kontrę. Jordi Sanchez wymanewrował dwóch zawodników Wojskowych i ostatecznie pokonał Kacpra Tobiasza. W drugiej odsłonie spotkania Legia chciała wrócić na prowadzenie. Ta sztuka naszym zawodnkom udała się w 75. minucie rywalizacji. Kolejny raz w polu karnym gości świetnie odnalazł się Ernest Muci, który tym razem precyzyjnym i technicznym uderzeniem pokonał Henricha Ravasa, W samej końcówce starcia, po dużym błędzie obrońcy Widzewa, Legia otrzymała rzut karny. Do piłki podszedł Josue i z zimną krwią zamienił jedenastkę na bramkę. Ostatecznie Legia pokonała Widzew 3:1 i tym samym utrzymała pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
Do składu Legii po przymusowej pauzie spowodowanej nadmiarem żóltych kartek wraca Artur Jędrzejczyk. Defensor będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotni mecz.

OSTATNI MECZ
Obydwie drużyny ostatni raz na boisku mierzyły się 19 lutego bieżącego roku. Wówczas w meczu rozgrywanym w Gliwicach lepsza okazała się Legia. Decydujące trafienie w ramach tej rywalizacji zdobył Josue, który w 76. minucie pokonał Frantiska Placha z rzutu karnego.
Skrót tego spotkania znajdziecie w TYM miejscu. TU natomiast możecie zobaczyć, jak ten mecz wyglądał od kulis.

HISTORIA I CIEKAWOSTKI
- (od) 0:2 (do) 3:2 - niecodzienny przebieg miał mecz 9. kolejki ekstraklasy w sezonie 2012/13. Legioniści, prowadzeni wówczas przez Jana Urbana, byli zdecydowanym faworytem, jednak po 31 minutach meczu gliwiczanie prowadzili 2:0. Sygnał do odrabiania strat dał jeszcze przed przerwą fantastycznym strzałem piętą Danijel Ljuboja. W drugiej połowie Wojskowi długo nie potrafili znaleźć sposobu na rozmontowanie defensywy gości, jednak w 81. minucie wyrównującą bramkę dla Legii zdobył Artur Jędrzejczyk rehabilitując się tym samym za błąd z pierwszej części meczu, po którym goście ze Śląska podwyższyli wynik spotkania. Zaledwie dwie minuty po tym trafieniu drugiego gola w meczu strzelił Ljuboja i ostatecznie to Legia wyszła z tego boju zwycięsko.
- 2,66 - w sobotę mamy prawo spodziewać się kilku goli. Średnio w spotkaniach pomiędzy Legią a Piastem pada około 2,66 gola na mecz. Najwięcej trafień kibice mogli obejrzeć w grudniu 2016 roku, kiedy to legioniści udali się do Gliwic i ograli Piasta 5:1. Na listę strzelców wpisali się wówczas Vadis Odjidja-Ofoe (na zdjęciu) oraz dwukrotnie Miroslav Radović i Nemanja Nikolić. W całej historii między obiema ekipami padły tylko dwa bezbramkowe remisy – w kwietniu 2013 i sierpniu 2016 roku.
- 4 - Piast Gliwice - obok Warty Poznań - to zespół, któremu w tym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy sędziowie przyznali jak do tej pory najwięcej rzutów karnych. Nasi najbliżsi rywale mieli okazję wykonywać cztery jedenastki i wszystkie zamienili na gole.
- 22 - tyle kluczowych podań w tym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy wykonał zawodnik Piasta, Arkadiusz Pyrka. To najlepszy wynik w całej ligowej stawce.
- 2018 - 30 listopada 2018 roku - w 1/16 rozgrywek Pucharu Polski - Wojskowi pokonali swoich najbliższych rywali w rzutach karnych (po dogrywce wynik brzmiał 1:1, a gola dla Legii strzelił Carlitos). W spotkaniu tym debiutował Radosław Majecki, który wybroił jedną „jedenastkę” walnie przyczyniając się do awansu swojej drużyny.
Autor
Mateusz Okraszewski