
PKO Ekstraklasa: Cracovia - Legia. Liczby i ciekawostki
Czy Cracovia to naprawdę najstarszy polski klub i jakim sposobem „Pasy” zdobywały pierwsze trofea jeszcze przed przywróceniem Polski na mapę? Dlaczego Jan Paweł II dorobił się przydomku nawiązującego do piłkarza Legii? Jak wyglądała Polska i świat, gdy Cracovia po raz ostatni sięgała po mistrzostwo? Zapraszamy na przedmeczową porcję liczb i ciekawostek.
Autor: Jakub Jeleński, Janusz Partyka
Fot. Janusz Partyka, Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Adam Polak, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Jakub Jeleński, Janusz Partyka
Fot. Janusz Partyka, Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Adam Polak, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
Pierwsze trofeum w swojej historii Cracovia zdobyła pięć lat przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. W maju 1913 roku zorganizowano „Pierwsze Mistrzostwa Galicji w piłce nożnej klasy I”, w których rywalizowały trzy najlepsze wówczas polskie kluby piłkarskie z tego regionu – Pogoń Lwów, Wisła Kraków i właśnie Cracovia. „Pasy” okazały się najlepsze z całej trójki, jednak dopiero po odwołaniu się do komisji sędziowskiej. W decydującym meczu pomiędzy Cracovią a Wisłą, „Biała Gwiazda” wygrała 1:0, ale wystąpili w niej dwaj nieuprawnieni zawodnicy, reprezentujący już barwy Sparty Praga – Pek oraz Spindler. Sędziowie orzekli więc walkower na rzecz Cracovii, który wtedy oznaczał zwycięstwo 5:0, dzięki czemu zespół zajął pierwsze miejsce w rozgrywkach.

Inne niecodzienne trofeum nasi rywale zdobyli w 1933 roku. Wówczas rywalizowali o Puchar Księcia Pribiny – pierwszego znanego władcy księstw Nitrzańskiego oraz Błatneńskiego, znajdujących się na dzisiejszych terenach Słowacji i Węgier. „Pasy” rywalizowały o tytuł ze Slovanem Bratysława, AC Nitrą i Concordią Zagrzeb. Krakowski zespół wygrał i zremisował po dwa mecze, co pozwoliło mu na zajęcie pierwszego miejsca w turnieju.

Gdyby ze stadionu Legii chcieć dostać się na obiekt Cracovii Wisłą, trzeba by pokonać rzeką 435 kilometrów. Jeśli Legia na mecz z „Pasami” ruszyłaby promem, wówczas dotarcie do Krakowa zajęłoby jej 36 godzin.

Stadion Cracovii znajduje się 670 metrów na południowy wchód od obiektu jej największego rywala, Wisły Kraków. Gdyby analogiczna sytuacja miała miejsce w Warszawie, wówczas stadion Polonii leżałby na terenie Osadnika Czerniakowskiego, sztucznego zbiornika, znajdującego się tuż za Portem Czerniakowskim, w którym gromadzone są rezerwy wodne dla miasta.

Kiedy Cracovia zdobywała swoje ostatnie mistrzostwo Polski, Anglią rządził król Jerzy VI, nie istniał jeszcze Pałac Kultury i Nauki, Warszawa miała sześć dzielnic, a 14-letni Lucjan Brychczy był młodzikiem Stali Łabędy. Był bowiem 1948 rok.

Powszechnie znany jest fakt, że Jan Paweł II był zapalonym kibicem Cracovii. Ojciec Święty uwielbiał sport, a szczególnie upodobał sobie piłkę nożną i w młodości chętnie uprawiał futbol. Dorobił się nawet przydomka „Martyna”, nawiązującego do znakomitego przedwojennego piłkarza, Henryka Martyny. Zawodnik występował w Orle i Koronie Kraków, ale najwięcej spotkań na szczeblu seniorskim, bo 160, rozegrał w Legii Warszawa. To właśnie on zdobył pierwszą bramkę na otwartym w 1930 roku stadionie Legii, gdy 9 sierpnia Wojskowi zremisowali z CD Europa Barcelona 1:1. Ponadto Henryk Martyna brał udział w kampanii wrześniowej i Powstaniu Warszawskim.

Pierwszym w historii trenerem „Pasów” był obcokrajowiec. Został nim William Calder, który – będąc wcześniej piłkarzem Fulham – przybył do Krakowa w 1908 roku jako nauczyciel języka angielskiego. Brytyjczyk nauczył się podstaw języka polskiego i z czasem nawiązał współpracę z Cracovią, w której objął rolę grającego trenera. W poniedziałkowe wieczory w swoim mieszkaniu organizował wykłady piłkarskie, które pomagały Polakom poznawać nową dyscyplinę sportu. W 1911 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie również pracował jako nauczyciel i teoretyk piłkarski, jednak nie grał już w piłkę na poziomie zawodowym.

Cracovia mieni się najstarszym nieprzerwanie istniejącym klubem w Polsce, co jest naturalnie prawdą, ale sformułowanie „nieprzerwanie istniejącym” ma tutaj kluczowe znaczenie. Za datę swojego powstania „Pasy” przyjęły bowiem 13 czerwca 1906 roku. Jeszcze wcześniej założono jednak trzy inne polskie zespoły. Część kibiców słyszała o rzekomym najstarszym klubie za jaki błędnie uznaje się powołanych do życia w sierpniu 1903 roku Czarnych Lwów. Parę dni wcześniej powstała jednak Lechia Lwów, a wiosną 1904 roku powołano do życia Pogoń Lwów. Ta ostatnia istnieje co prawda obecnie, ale reaktywowaną ją dopiero w 2009 roku po 70 latach przerwy, gdy zajmujący trzecie miejsce w lidze zespół zniszczył wybuch II wojny światowej.

Oba zespoły prowadziło w sumie 29 obcokrajowców. W Legii stanowisko pierwszego trenera piastowało trzech Czechów, dwóch Austriaków, dwóch Węgrów, dwóch Serbów, dwóch Chorwatów, Jugosłowianin, Rumun, Francuz, Norweg, Rosjanin, Albańczyk i Portugalczyk. Na ławce Cracovii zasiadało natomiast czterech Czechów, trzech Węgrów, dwóch Austriaków, dwóch Anglików i Ukrainiec. Szkoleniowcem „Pasów” był Karel Pruha, posiadający obywatelstwo czeskie i węgierskie, stąd w jego przypadku do klasyfikacji podaliśmy obie narodowości. W obecnym meczu na ławkach trenerskich zasiądzie jednak dwóch Polaków – to pierwsza taka sytuacja od 22 kwietnia 2017, gdy szkoleniowcami obu zespołów byli Jacek Magiera i Jacek Zieliński. Od tej pory minęło aż dziesięć meczów Legii z Cracovią.
Michał Probierz to najbardziej doświadczony trener w PKO Ekstraklasie. Pracując w ośmiu klubach obecny szkoleniowiec Cracovii prowadził zespoły w prawie 495 spotkaniach. W Cracovii zasiadał na ławce trenerskiej do tej pory w 135 meczach (59 zwycięstwa, 29 remisy i 47 porażki, bilans bramkowy 196:1173) zdobywając 1,53 pkt/mecz. Dla porównania Czesław Michniewicz zasiadał na ławce trenerskiej Wojskowych siedem razy. Pięć meczów wygrał, zaś po jednym przegrał i zremisował (średnia 2,29 pkt/mecz).
Michał Probierz obok Waldemara Fornalika to trener, naprzeciw którego Czesław Michniewicz stawał najczęściej. Obaj szkoleniowcy mierzyli się bowiem 13-krotnie – sześć razy zwyciężył obecny trener Legii, czterokrotnie padał wynik remisowy, a w trzech spotkaniach to zespół prowadzony przez Michała Probierza odnosił zwycięstwo.

Najwyższe zwycięstwo Legii w meczach z Cracovią, to 5:0 - w marcu 2006 roku. Wojskowi zmierzali od zwycięstwa do zwycięstwa w drodze do mistrzostwa Polski i rozbili „Pasy” po trafieniach Dawida Janczyka, Michala Gottwalda (jedyny gol w barwach Legii) Sebastiana Szałachowskiego, Piotra Włodarczyka i Rogera Guerreiro.

Najlepszym strzelcem Legii w historii spotkań z „Pasami” jest Lucjan Brychczy. „Kici” strzelił rywalom osiem goli. Drugie miejsce w klasyfikacji strzelców zajmuje Marian Łańko, autor sześciu bramek. Co ciekawe, zawodnik był wychowankiem Cracovii i to właśnie on zdobył dwie bramki w pierwszym meczu Legii z „Pasami” rozgrywanym w Warszawie (3:2). Z obecnie grających piłkarzy w barwach Wojskowych trzyktornie do siatki Cracovii trafił Valeriane Gvilia, zaś po razie Tomas Pekhart, Inaki Astiz oraz Domagoj Antolić.
Do tej pory Legia Warszawa mierzyła się z Cracovią 81 razy. Wojskowi mogą poszczycić się bardzo korzystnym bilansem, ponieważ wygrali aż 46 spotkań, zremisowali 17 i przegrali tylko 18. Bilans bramkowy, to 140:91 na korzyść Legii. Jeśli chodzi o mecze ligowe, odbyło się ich 77. 44 razy lepszy był klub ze stolicy, padło 16 remisów, zaś 17-krotnie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylali gracze z Krakowa.
W Krakowie odbyło się do tej pory 38 spotkań - 18 wygrała Legia, siedem zakończyło się remisem, zaś w 13 lepsi byli rywale (bilans bramkowy 56:52 na korzyść Wojskowych).

Stanisław Mielech, założyciel i pomysłodawca nazwy naszego klubu, w przeszłości grał również w drużynie „Pasów”. W 1917 roku Legia rozegrała nieoficjalny mecz z Cracovią. Było to pierwsze w historii drużyny spotkanie wyjazdowe. „Pasy” cieszyły się wówczas tytułem najlepszej drużyny w kraju, a zwycięstwo 2:1 (po golach Poznańskiego i Prochowskiego) pozwoliło nazywać Legię nieoficjalnym mistrzem Polski.

Najwięcej bramek w jednym meczu pomiędzy tymi drużynami padło 20 sierpnia 1933 roku. Legioniści przegrali na wyjeździe w stosunku 2:6. Wojskowi nie byli faworytem tego spotkania, jego przebieg zaskoczył jednak obserwatorów. Do przerwy goście z Warszawy przegrywali już 0:4 (obydwa gole dla zespołu Legii zdobył Włodzimierz Maurer). Dla Cracovii po dwa razy trafiali z kolei Stanisław Malczyk, Walerian Kisieliński i Józef Kubiński.

24,1 lat - to średnia wieku kadry pierwszej drużyny Cracovii (w przypadku Legii wynosi ona 26,5). W drużynie z Kałuży występuje 22 obcokrajowców (53,7 % ogółu, co jest rekordem PKO Ekstraklasy) - w kadrze ekipy z Łazienkowskiej jest ich 16 (44,4 %). W zespole z Krakowa jest dwóch reprezentantów swoich krajów, w drużynie Wojskowych zaś sześciu.
W drużynie Czesława Michniewicza występuje także dwóch piłkarzy z przeszłością w Cracovii - Bartosz Kapustka (65 spotkań w ekipie „Pasów”, osiem goli i 12 asyst) i Rafael Lopes (41 meczów w barwach naszego rywala, 12 goli i cztery asysty).

Autor
Jakub Jeleński, Janusz Partyka