PKO Ekstraklasa: Eksperci o meczu Legia - Raków - Legia Warszawa
Plus500
PKO Ekstraklasa: Eksperci o meczu Legia - Raków

PKO Ekstraklasa: Eksperci o meczu Legia - Raków

Paweł Gołaszewski z "Piłki Nożnej" i Piotr Kamieniecki z TVP Sport przewidują wynik meczu z Rakowem Częstochowa.

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Janusz Partyka

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Janusz Partyka

Paweł Gołaszewski ("Piłka Nożna"):

- Spodziewam się, że Czesław Michniewicz nie będzie forsował tempa, bo musi patrzeć realnie na siłę i jakość kadry. Na meczu z Rakowem sezon Legii się nie kończy. Margines błędu jest mniejszy, bo liga składa się z 30 meczów. Spodziewam się wzajemnego badania. W tym sezonie hity raczej rozczarowały, a ten mecz jest jakby nie patrzeć hitem. Nie przewiduję spotkania, po którym Warszawa nie zaśnie przez dwa dni, raczej będzie to mecz zakończony minimalnym zwycięstwem jednej ze stron. 

 

- Obie drużyny przed tygodniem rozczarowały, ale nie stworzyły też niezliczonej liczby okazji. Z Podbeskidziem Legia miała tak naprawdę jedną sytuację, po której Tomas Pekhart strzelił nieuznanego, moim zdaniem niesłuszenie, gola. Raków bramce Dantego Stipicy też właściwie nie zagroził. Były to mecz drużyn, które strzelały ślepakami. 

 

- Legia ma najlepsze indywidualności w Polsce. Kilku piłkarzy może przesądzić o losach meczu. Nie wskażę jednego, ale w tym gronie są Luquinhas, Bartosz Kapustka i Tomas Pekhart. Pekhart nie potrzebuje dziesięciu sytuacji, wystarczy mu jedna, a czasem pół sytuacji. Czech miał w poprzedniej rundzie wskaźnik expected goals na niższym poziomie niż liczbę goli, które ostatecznie strzelił. Tomas strzela praktycznie w każdym meczu. Z kolei Luquinhas potrafi jedną akcją zmienić losy meczu. Dla tak grających piłkarzy chodzi się na mecze i włącza telewizję. Cenię bardzo piłkarzy, którzy kochają kiwać i nie boją się podejmować trudnych decyzji. Natomiast, jeśli chodzi o Bartosza Kapustkę, nie zdziwię się, gdybyśmy za kilka tygodni rozmawiali o nim w kontekście powołania do reprezentacji. Widać po nim, że przerasta innych pomocników w lidze, ale potrzebuje dużo zdrowia i regularnej gry. 

Piotr Kamieniecki (TVP SPORT):
 

- Mam przekonanie, że jeśli Legia wygra z Rakowem, to mecz z Podbeskidziem szybko odejdzie w niepamięć. W Legii pojedyncze zdarzenia błyskawicznie oddziaływują na ogólny pogląd sytuacji. Na Łazienkowską przyjeżdża drużyna uznana za jedną z najciekawiej grajacych w lidze i zwycięstwo Legii z takim zespołem zmieni optykę. Nie będzie to jednak łatwe. Styl, który preferuje trener Marek Papszun sprawia kłopoty wielu drużynom. Wiem jednak, że przygotowania Legii były skierowane na to, by taktyka nie zaskoczyła piłkarzy, więc o podejście taktyczne trenera Michniewicza kibice mogą być spokojni. 

 

- Legia jest bardziej doświadczona pod względem radzenia sobie z kryzysami i trudnymi chwilami. Dobrze znamy klimat Łazienkowiej i oczekiwania kibiców, więc tu po dwóch meczach bez zwycięstwa wszyscy mówią o kryzysie. Raków to cały czas drużyna, która może, a nie musi. Natomiast Legia przed pierwszą kolejką jest już stawiana w gronie faworytów do mistrzostwa. To doświadczenie jest po stronie Wojskowych i może działać na korzyśc. Nie chcę jednak przekreślać Rakowa, bo ten sezon jest specyficzny i wielokrotnie pokazał, że dzieją się rzeczy niespodziewane. Raków na pewno się nie podda. Pytanie czy wygra doświadczenie czy zaskoczenie. Wskazuję na remis, ze wskazaniem na Legię. Nie spodziewam się natomiast festiwalu goli.

Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.