
PKO Ekstraklasa: Lech - Legia. Liczby i ciekawostki
Ilu zawodników z obecnej kadry Legii strzelało gole w meczach z Lechem? Ile trafień w meczach z tym rywalem zanotowali Aleksandar Vuković oraz Marek Saganowski? Ilu kibiców widziało z perspektywy trybun najwyższe zwycięstwo Legii w historii spotkań z Lechem? Ilu zawodników musi uważać, aby nie otrzymać żółtej kartki? Zapraszamy na przegląd ciekawostek przed meczem 27. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Janusz Partyka, Adam Polak, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
- Udostępnij
Autor: Janusz Partyka
Fot. Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Janusz Partyka, Adam Polak, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii
Środowe starcie będzie 134. meczem pomiędzy Legią Warszawa a Lechem Poznań. Bilans bezpośrednich spotkań jest korzystny dla Wojskowych – 59 zwycięstw, 33 remisy i 41 porażek. Jeśli chodzi tylko o mecze ligowe, bilans jest następujący: 119 meczów, 53 zwycięstwa Legii, 30 remisów i 36 wygranych Lecha (gole 160:109). Kolejorz plasuje się na piątym miejscu, jeśli chodzi o ilość rozegranych meczów bezpośrednich z Legią. Najwięcej razy, 171, legioniści mierzyli się z Ruchem Chorzów.

Gdyby jednak brać pod uwagę tylko spotkania rozgrywane w Poznaniu, korzystniejszym bilansem mogą pochwalić się rywale. Łącznie w stolicy Wielkopolski obydwa zespoły stawały naprzeciw siebie 62 razy. 27-krotnie lepsi okazywali się gospodarze, 17 razy mecz kończył się bez rozstrzygnięcia, z kolei 18 razy zwycięstwo odnosili Wojskowi (bilans bramek 74:76).
Najwyższe zwycięstwo Legii w historii spotkań z Lechem, to 6:0. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie rozegrane 16 września 1956 roku w Poznaniu. Cztery gole w tamtym meczu zdobył Lucjan Brychczy. „W drużynie zwycięzców bardzo dobry mecz zagrał Brychczy. Pytano na trybunach, piłkarz to czy lekkoatleta? Tak bowiem szybko i prawie jak sarenka, biegał, podskakiwał, brał przeszkody, imponował startem, nagłymi zrywami, zwodami... Potrafił na przestrzeni 10 metrów zdystansować obrońców 'Kolejarza' o kilka długości...” – pisano następnego dnia w „Przeglądzie Sportowym”. Wojskowi odnieśli rekordowe zwycięstwo, mimo, że od 17. minuty grali w osłabieniu, kontuzji bowiem doznał Czesław Ciupa. Przebieg spotkania z perspektywy trybun śledziło 40 tysięcy kibiców.

Po raz pierwszy obie drużyny zmierzyły się 19 czerwca 1954 roku w Poznaniu. Gospodarze, występujący wówczas pod nazwą ZZK Poznań, pokonali legionistów 5:4. Pierwszym zawodnikiem w historii Legii, który pokonał bramkarza Kolejorza, był Stanisław Grządziel, z kolei pierwszym zawodnikiem w historii Lecha, który pokonał bramkarza naszego zespołu był Zygfryd Słoma. Z ławki poznańską drużyną dowodził Francuz - Marcel Demeunynck, który początkowo przymierzany był do pracy w Legii. W żadnym z późniejszych meczów pomiędzy tymi dwiema drużynami nie padło więcej bramek.

Lucjan Brychczy jest najskuteczniejszym strzelcem Legii w meczach z Lechem Poznań. Legendarny zawodnik 12-krotnie pokonywał bramkarzy zespołu z Wielkopolski. Z obecnej kadry legionistów bramkarzy Kolejorza pokonywali: Marko Vesović, Domagoj Antolić, Arvydas Novikovas oraz Maciej Rosołek. Dwaj ostatni z powodu urazów nie powiększą w sobotę swojego strzeleckiego dorobku.
Praktycznie w ciemno można zakładać, że sobotnie spotkanie nie zakończy się wynikiem 0:0, bowiem po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce 30 października 2011 roku. Legioniści plasowali się przed rozpoczęciem meczu na pozycji lidera, Kolejorz był z kolei czwarty. Zespół prowadził wówczas Maciej Skorża, który w późniejszych latach funkcję trenera pełnił także w Lechu. Od pierwszej minuty na placu gry przebywał wówczas jedyny legionista z obecnej kadry - Artur Jędrzejczyk.
Przy okazji meczu Legii z Lechem nie sposób nie wspomnieć o pewnym zawodniku, który, szczególnie w Poznaniu, wzbudza wyjątkowe emocje. Były pomocnik Wojskowych Kasper Hamalainen 20-krotnie brał udział w potyczkach warszawsko-poznańskich. Fin dwukrotnie pogrążał swój były zespół pamiętnymi golami strzelanymi w ostatnich sekundach meczów.
W trwającym sezonie PKO Ekstraklasy legioniści strzelili już 54 gole (najwięcej spośród wszystkich ligowców), lechici zaś 45. Najskuteczniejszym piłkarzem w szeregach Legii wciąż jest grający już w USA Jarosław Niezgoda (14 bramek), zaś w przypadku zespołu z Wielkopolski jest nim lider strzelców Christian Gytkjaer (15 bramek). Spośród legionistów z obecnej kadry najwięcej trafień ma Jose Kante (10), którego jednak zabraknie w Poznaniu, bowiem w meczu z Piastem otrzymał czerwoną kartkę.

Jednego gola Lechowi Poznań strzelił aktualny trener Legii Aleksandar Vuković. Stało się to 18 maja 2005 roku, w 1/4 finału Pucharu Polski, Serb w 17. minucie otworzył wynik spotkania. Szkoleniowiec Wojskowych z tym zespołem mierzył się w trakcie swojej piłkarskiej kariery w koszulce z „eLką” na piersi aż 14 razy, w sobotę uczyni to po raz trzeci jako trener. Trzy bramki w meczach z Kolejorzem zdobył z kolei jego asystent, Marek Saganowski. Znakomity były napastnik jako legionista z Lechem grał z kolei 15-krotnie. Co ciekawe, z żadną inną drużyną „Sagan” nie mierzył się częściej niż właśnie z Lechem.

24 mecze pomiędzy Legią a Lechem odbyły się w maju. 13 z nich wygrali Wojskowi, padło pięć remisów, zaś sześć razy lepsi okazywali się rywale. W ostatnich trzech meczach rozegranych w tym właśnie miesiącu legioniści odnieśli zwycięstwa (w tym walkower sprzed dwóch lat) - bilans bramek 6:0. Dokładnie 30 maja obydwie drużyny spotkały się w dotychczasowej historii tylko raz - w roku 1990 legioniści zremisowali z Lechem przy Łazienkowskiej 1:1 (0:0).
41567 kibiców obejrzało z perspektywy trybun wygrane przez Legię 2:0 spotkanie z Lechem w Poznaniu w marcu 2016 roku. Była to najwyższa frekwencja zanotowana przy Bułgarskiej na meczu tych dwóch drużyn w XXI wieku. Od tego momentu liczba kibiców na każdym meczu Wojskowych z Kolejorzem rozgrywanym w stolicy Wielkopolski malała. Jutrzejszy mecz tego nie zmieni, wiadomo bowiem, że ze względu na pandemię covid19 spotkanie Lech - Legia odbędzie się bez udziału publiczności.

Legia i Lech są jedynymi drużynami, które od momentu wprowadzenia reformy ESA37 za każdym razem rywalizowały w grupie mistrzowskiej rundy finałowej ekstraklasy.

W kadrze Legii znajduje się jeden (M. Karbownik), a w kadrze Lecha czterech (D. Crnomarković, K. Jóźwiak, J. Moder, T. Rogne) zawodników, którzy są zagrożeni przed rozpoczęciem 28. kolejki. Zawieszeni są z kolei Jose Kante (dwa mecze) oraz Paweł Wszołek. Rekordzistą wśród legionistów jest Artur Jędrzejczyk, który w tym sezonie uzbierał już 10 żłótych kartoników.

W szerokiej kadrze Lecha Poznań znajduje się 11 obcokrajowców (37,9 % składu), w Legii Warszawa zaś 13 (44,8 %). Jeśli chodzi o wiek, to starszą drużynę mają warszawianie. Średnia wieku drużyny Wojskowych to 26,5 roku, w ekipie Kolejorza zaś 23,7. Najmłodszym graczem rywali jest 17-letni pomocnik Jakub Kamiński, w Legii zaś jego rówieśnik, obrońca Ariel Mosór. Na drugim biegunie znajdują się 31-letni pomocnik Tomasz Cywka (Lech) i 37-letni bramkarz Radosław Cierzniak (Legia).

1,94 - to średnia punktów na mecz zdobytych z zespołem Legii przez trenera Aleksandra Vukovicia. Szkoleniowiec prowadził drużynę w 48 spotkaniach (93 punkty) - odniósł 28 zwycięstw, dziewięć razy zremisował i zanotował 11 porażek (bramki 84:39). Z kolei trener Lecha Dariusz Żuraw wykręcił jak dotąd średnią 1,65 pkt/mecz. Prowadził zespół w 40 spotkaniach (66 punktów) - 18 razy wygrał, 12 zremisował i 10 przegrał.

Autor
Janusz Partyka