
PKO Ekstraklasa: Legia – Piast. Liczby i ciekawostki
Analizy zostawiamy analitykom, statystyki statystykom – my przed meczem z Piastem zapraszamy Was na liczby i ciekawostki. Dlaczego Piasta zakładali mieszkańcy miasta, które znajduje się poza granicami Polski? Z czego w rywalizacji z tą drużyną powinniśmy być dumni, a czego należy się wstydzić? Ilu trenerów prowadziło Legię przeciwko Piastunkom i który z nich zrobił to z najlepszym skutkiem? Sprawdźmy!
Autor: Jakub Jeleński, Janusz Partyka
Fot. Janusz Partyka, Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Adam Polak, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii, piast-gliwice.eu, gliwice.eu
- Udostępnij
Autor: Jakub Jeleński, Janusz Partyka
Fot. Janusz Partyka, Mateusz Kostrzewa, Jacek Prondzynski, Adam Polak, Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii, piast-gliwice.eu, gliwice.eu
Niedzielne starcie będzie 26 meczem pomiędzy Legią Warszawa a Piastem Gliwice. Wojskowi wygrali dotychczas 14 spotkań, sześć zremisowali, a pięć przegrali. Niedawna seria trzech porażek z rzędu jest najgorszą w historii konfrontacji Legii z gliwickim zespołem.

Ponad 12 lat temu - 27 września 2008 roku - odbył się pierwszy mecz z Piastem Gliwice przy Łazienkowskiej, który był także premierowym spotkaniem w historii rywalizacji obydwu drużyn. W obecności pięciu tysięcy kibiców podopieczni Jana Urbana pewnie pokonali rywala 3:1. W pierwszym składzie warszawskiego zespołu pojawił się będący do teraz w Legii Inaki Astiz, z kolei od pierwszej minuty w drużynie z Gliwic wystąpił Kamil Glik. Reprezentujący obecnie barwy AS Monaco obrońca nie wspominał dobrze tego wydarzenia - w 37. minucie zaliczył bowiem trafienie samobójcze.

Najlepszym strzelcem Legii w meczach przeciwko Piastowi jest Nemanja Nikolić. Jeden z najskuteczniejszych napastników Legii ostatnich lat czterokrotnie pokonał bramkarzy tej drużyny. Dwa gole strzelił w meczu rozegranym 11 grudnia 2016 roku, kiedy to gliwiczanie ulegli Wojskowym na własnym boisku aż 1:5. Było to przedostatnie spotkanie reprezentującego Węgry zawodnika w koszulce z „eLką” na piersi. W żadnym innym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami nie padło więcej bramek.

Najwyższa porażka Legii z Piastem to 1:3. Takim rezultatem zakończyło się spotkanie rozegrane 5 października 2014 roku w Gliwicach. Legioniści, prowadzeni wówczas przez Henninga Berga, nie najlepiej rozpoczęli tamten sezon. Gospodarze prowadzili już 3:0 po hat-tricku Kamila Wilczka, honorowe trafienie dla Wojskowych zanotował w samej końcówce Ondrej Duda. Strzelec trzech goli w tamtym meczu na koniec rozgrywek mógł cieszyć się z korony króla strzelców.

Szczególny przebieg miał mecz 9. kolejki ekstraklasy w sezonie 2012/2013. Legioniści, prowadzeni wówczas przez Jana Urbana, byli zdecydowanym faworytem, jednak po 31 minutach meczu gliwiczanie prowadzili 2:0. Sygnał do odrabiania strat dał jeszcze przed przerwą fantastycznym strzałem piętą Danijel Ljuboja. W drugiej połowie Wojskowi długo nie potrafili znaleźć sposobu na rozmontowanie defensywy gości, jednak w 81. minucie wyrównującą bramkę dla Legii zdobył Artur Jędrzejczyk rehabilitując się tym samym za błąd z pierwszej części meczu, po którym goście ze Śląska podwyższyli wynik spotkania. Zaledwie dwie minuty po tym trafieniu drugiego gola w meczu strzelił Ljuboja i ostatecznie to Legia wyszła z tego boju zwycięsko.
W niedzielę możemy spodziewać się kilku bramek. Średnio w spotkaniach pomiędzy Legią a Piastem pada 2,72 gola na mecz. Najwięcej trafień kibice mogli obejrzeć w grudniu 2016 roku, kiedy to legioniści udali się do Gliwic i ograli Piasta 5:1. Na listę strzelców wpisali się wówczas Vadis Odjidja-Ofoe oraz dwukrotnie Miroslav Radović i Nemanja Nikolić. W całej historii między obiema ekipami padły tylko dwa bezbramkowe remisy – w kwietniu 2013 i sierpniu 2016 roku.

Sezon 2015/16 kibice w Polsce zapamiętali jako zaciekłą walkę Piasta z Legią o tytuł mistrzowski. Po rundzie jesiennej liderem ekstraklasy byli zawodnicy z województwa śląskiego. Jednak po zakończeniu rundy zasadniczej legioniści wyprzedzili wówczas gliwiczan o dwa punkty. Runda finałowa przyniosła warszawianom poprawę dorobku punktowego i ostatecznie to piłkarze Legii zwyciężyli rozgrywki z przewagą trzech punktów nad Piastem. Kluczowym okazał się być bezpośredni mecz z 35. kolejki, w którym to legioniści zwyciężyli 4:0 po golach Igora Lewczuka, Guilherme, Kaspera Hamalainena oraz Nemanji Nikolicia.

Przed II wojną światową, w miejscu, w którym dziś znajduje się stadion Piasta, mieścił się obiekt, na którym swoje mecze rozgrywała drużyna Vorwärts-Rasensport Gleiwitz. Śląski zespół w 1936 roku zajął czwarte miejsce w mistrzostwach Niemiec, a w klasyfikacji ogólnej z lat 1933-1944 klub uplasował się na 10 miejscu w Niemczech. Piast Gliwice powstał w 1945 roku. Założycielami klubu byli wysiedleńcy z Lwowa, którzy w wyniku działań wojennych zostali przesiedleni i zaczęli na nowo układać sobie życie w województwie śląskim.

Czesław Michniewicz jest 10 trenerem, który poprowadzi Legię w meczu przeciwko Piastowi. Najczęściej - sześciokrotnie - w meczach przeciwko temu rywalowi trenerem Legii był Jan Urban. Cztery razy legioniści mierzyli się z Piastem pod wodzą Henninga Berga, po dwa razy pod wodzą Jacka Magiery, Stefana Białasa, Stanisława Czerczesowa oraz Ricardo Sa Pinto i po razie pod wodzą Besnika Hasiego, Romeo Jozaka i Aleksandara Vukovicia. Z kolei trenerem Piasta jest były selekcjoner reprezentacji Polski - Waldemar Fornalik. Szkoleniowiec nie może pochwalić się korzystnym bilansem przeciwko Legii Warszawa. Fornalik prowadził swoje drużyny przeciwko Legii w 32 meczach, osiem razy wygrał, siedem razy zremisował i aż 17 razy przeżył gorycz porażki.
50-letni szkoleniowiec Legii Czesław Michniewicz prowadził dotychczas drużynę w ośmiu meczach - sześć wygrał, jeden zremisował i jeden przegrał (bilans bramkowy 12:6, średnia 2,38 pkt/mecz). O siedem lat starszy trener Piasta Waldemar Fornalik zasiadał na ławce gliwickiej drużyny w 128 spotkaniach - 55 z nich wygrał, 30 zremisował, 43 zaś przegrał (bilans bramkowy 172:138, średnia 1,52 pkt/mecz).

W szerokiej kadrze pierwszego zespołu Piasta Gliwice znajduje się siedmiu obcokrajowców (25 % ogółu), w Legii zaś 16 (44,4 %). Jeśli chodzi o średnią wieku, to nieznacznie młodszą drużynę mają legioniści (26,6 lat). W przypadku naszych rywali średnia wieku wynosi 26,8 lat. W ekipie Piastunek jest jeden reprezentant kraju (Słowacki obrońca Jakub Holubek). W drużynie Wojskowych jest ich sześciu - Artur Jędrzejczyk i Michał Karbownik (Polska), a także Valeriane Gvilia (Gruzja), Tomas Pekhart (Czechy), Filip Mladenović (Serbia) oraz Josip Juranović (Chorwacja).
Najdłuższą serią Legii w meczach z „Piastunkami” jest ta bez porażki na własnym boisku – trwała ona 10 spotkań (2008-2018). Dziewięć meczów trwała seria bez porażki w ogóle (2008-2014), zaś siedem seria z przynajmniej jednym strzelonym golem (2013-2016).
Stadion Piasta to dość charakterystyczny obiekt w naszej lidze, który kibice bez problemu rozpoznają po bardzo wysoko umiejscowionych trybunach. Choć stadion miejski wyróżnia się swoją budową na tle ekstraklasy, nie jest bynajmniej jedynym tego typu obiektem w Europie. Swojego bliźniaka ma bowiem w Niemczech, bo dokładnie tak jak on, wygląda Benteler-Arena, należący do drugoligowego S.C. Padeborn. Obiekt w Gliwicach zaprojektowała dokładnie ta sama firma – Bremer AG. Padeborn swój nowy dom otrzymało w 2008, Piast natomiast w 2011 roku.

Gliwice mogą się pochwalić posiadaniem najwyższej drewnianej budowli w Europie. Jest nią wieża nadawcza sygnału radiowego, która zresztą dzierży miano najwyższej tego typu konstrukcji na świecie. To miejsce odegrało także swoją rolę w przededniu II wojny światowej. Wieczorem 31 sierpnia 1939 roku siły niemieckie upozorowały domniemany atak Polaków na radiostację, co III Rzesza wykorzystała jako pretekst do rozpoczęcia działań zbrojnych, stawiając samą siebie w roli ofiary polskiej agresji. Prowokacja miała miejsce o godzinie 20:00, zaś o 22:30 nazistowska propaganda obwiniła Rzeczpospolitą o rozpoczęcie wojny. Nad ranem 1 września o 4:40, pierwsze niemieckie bomby spadły na Wieluń.

Istnieje kilka teorii dotyczących etymologii nazwy miasta. Pierwsza z nich wywodzi się z języka czeskiego, gdzie w słowie „Glywice” zachodziła oboczność G do H, co sprawiało, że słowo oznaczało chlew, lub miejsce trzymania koni. Mówi się też o nawiązaniu do starosłowiańskiego imienia Gliwa, aczkolwiek najbardziej prawdopodobna teoria związana jest z położeniem miasta. To bowiem zostało założone na ziemi bogatej w glinę, a „gliw” w języku słowiańskich oznaczało teren podmokły, bagnisty, czy właśnie gliniasty.

Choć Piast – co oczywiste – został założony w Gliwicach, jego początki są związane z miastem, które obecnie leży poza granicami Polski. Po II wojnie światowej w wyniku masowych wysiedleń ze Wschodu, miliony Polaków zostały zmuszone do wyemigrowania na nowe, zachodnie ziemie Rzeczypospolitej. W Gliwicach osiedliła się duża grupa imigrantów ze Lwowa, dla których sport pozostawał namiastką normalności w niezwykle trudnych czasach. 18 czerwca 1945 roku zarejestrowali oni Klub Sportowy Piast Gliwice, nawiązujący swoją nazwą do początków polskiego państwa i pierwszej w naszej historii dynastii królewskiej, którą byli Piastowie.

Piast Gliwice oprócz piłki nożnej, prowadzi jeszcze inne sekcje, z których największe sukcesy osiągnęła szermierka. Zawodnicy Piasta zdobyli cztery medale olimpijskie – w 1964 roku złoto na szyi zawieszono Egonowi Franke, a cztery lata później brązem uhonorowano Bohdana Gąsiora. Nowożytnymi sukcesami olimpijskimi są srebro Adama Wierciocha i złoto Rubena Limardo. Z kolei na mistrzostwach świata szermierze Piasta zdobyli łącznie cztery złote, osiem srebrnych i dziewięć brązowych medali, zaś w czempionacie Europy sięgnęli po dwa złota, pięć srebr i dwa brązy.

Autor
Jakub Jeleński, Janusz Partyka