Polska – Węgry: gorzka porażka na koniec eliminacji - Legia Warszawa
Plus500
Polska – Węgry: gorzka porażka na koniec eliminacji

Polska – Węgry: gorzka porażka na koniec eliminacji

Reprezentacja Polski przegrała z Węgrami w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata FIFA. Brak punktów oznacza, że biało-czerwoni mogą nie być rozstawieni w barażach, które zostaną rozegrane w marcu przyszłego roku.

Autor: Bartosz Zasławski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Bartosz Zasławski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Reprezentacja Polski przegrała z Węgrami w ostatnim meczu eliminacji mistrzostw świata FIFA. Brak punktów oznacza, że biało-czerwoni mogą nie być rozstawieni w barażach, które zostaną rozegrane w marcu przyszłego roku.

 

Kibicom Legii mecze kadry z reprezentacją Węgier kojarzą się z finałem Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku i świetnym występem Kazimierza Deyny, który zdobył dwie bramki i poprowadził drużynę Kazimierza Górskiego do złota. W poniedziałkowy wieczór na PGE Narodowym, który od niedawna nosi imię Trenera Tysiąclecia, stawką meczu było rozstawienie w barażach. To one zadecydują o awansie Polaków na mundial w Katarze.

 

Bez Lewandowskiego (8 bramek w tych eliminacjach), Krychowiaka i Glika, ale z debiutującym w pierwszym składzie Matty’m Cashem i Krzysztofem Piątkiem w linii ataku przystąpiliśmy do ostatniego meczu w tym roku. W pierwszej połowie tempo i warunki gry narzucali Polacy, choć przewaga w posiadaniu piłki nie miała odzwierciedlenia w liczbie stwarzanych sytuacji i oddanych strzałów. Najgoręcej pod bramką gości było w 20 min., gdy po zagraniu Krzysztofa Piątka i dużym zamieszaniu w polu karnym bliscy trafienia do siatki byli Jan Bednarek i Karol Świderski. Stadion PGE Narodowy ucichł w 37 min., gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i nieszczęśliwej interwencji Tymoteusza Puchacza uderzeniem głową prowadzenie Węgrom dał Andras Schafer. Tuż przed gwizdkiem sędziego oznajmiającym koniec pierwszej połowy dogodną okazję miał wystawiony na lewym skrzydle Jakub Moder, który po wbiegnięciu w pole karne oddał zbyt lekki strzał.

 

Przewaga zespołu Paulo Sousy zarysowała się od pierwszych minut drugiej odsłony meczu. I... mimo tego ponownie to Węgrzy stworzyli kolejną bramkową okazję. Efektowna interwencja Wojciecha Szczęsnego po mocnym i precyzyjnym strzale Schona uchroniła gospodarzy przed stratą drugiego gola. Podrażnieni Polacy atakowali dalej. W 61 min. Zieliński dośrodkowuje z rzutu rożnego, Bednarek wygrywa starcie w powietrzu, po czym po rykoszecie piłka trafiła do Karola Świderskiego, który umieszcza ją pod poprzeczką. 

 

Strata bramka mobilizująco podziałała na drużynę węgierską, coraz częściej operującą piłką na naszej połowie. W 79 min. dynamiczna akcja prawą stroną, okraszona podaniami z pierwszej piłki, zakończyła się dograniem do wbiegającego w pole karne Gazdaga, który soczystym uderzeniem nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu. Mimo podejmowania prób przez Polaków przedarcia się szczególnie lewą flanką i desperackich wrzutkach, wynik nie uległ zmianie. 

 

Polacy zdobyli w eliminacjach 23 z 30 możliwych punktów, przegrywając wcześniej z Anglią na Wembley i remisując z dzisiejszymi rywalami. Rozstawienie naszej kadry w barażach będzie zależeć od wyników wtorkowych meczów. 

 

Polska - Węgry 1:2 (0:1)

Bramki: 61' Karol Świderski - 37' András Schäfer, 80' Dániel Gazdag

Widzów: 56 tys.

 

Polska: Szczęsny - Kędziora, Dawidowicz, Bednarek, Puchacz (83' Płacheta) - Cash (46' Jóźwiak), Klich, Linetty (65' Frankowski), Moder (46' Zieliński) - Piątek (65' Milik), Świderski.

Udostępnij

Autor

Bartosz Zasławski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.