Pożegnanie z Fortuna Pucharem Polski. Raków - Legia 1:0 - Legia Warszawa
Plus500
Pożegnanie z Fortuna Pucharem Polski. Raków - Legia 1:0

Pożegnanie z Fortuna Pucharem Polski. Raków - Legia 1:0

Legia Warszawa przegrała 0:1 z Rakowem Częstochowa w półfinale Fortuna Pucharu Polski. Gola na wagę awansu gospodarzy strzelił w 5. minucie Mateusz Wdowiak. 

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Legia Warszawa przegrała 0:1 z Rakowem Częstochowa w półfinale Fortuna Pucharu Polski. Gola na wagę awansu gospodarzy strzelił w 5. minucie Mateusz Wdowiak. 

 

Spotkanie rozpoczęło się od ofensywy gospodarzy, która przyniosła skutki w 5. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę do siatki skierował Mateusz Wdowiak. Szybko strzelony gol napędził Raków. W 7. minucie bardzo dobrą interwencją popisał się Richard Strebinger. W 14. minucie legioniści szukali odpowiedzi, ale strzał zza pola karnego Macieja Rosołka był niecelny. W 22. minucie kibice Rakowa zdążyli już wznieść ręce w geście triumfu, ale piłkę lecącą do bramki wybił Artur Jędrzejczyk. Sędzia boczny sygnalizował jednak wcześniej pozycję spaloną, więc gol nie zostałby uznany. Dwie minuty później legioniści wykonywali rzut rożny, co przerodziło się w kontratak Rakowa. Skutecznie w obronie zagrał jednak Lindsay Rose. Kolejną szansę na zdobycie bramki miał Mateusz Wdowiak, jednak jego strzał z ostrego kąta nie mógł zaskoczyć Richarda Strebingera. Po drugiej stronie boiska w sytuacji strzeleckiej znalazł się chwilę później Artur Jędrzejczyk. Kapitan Legii próbował dwukrotnie, ale w obu przypadkach strzały zostały skutecznie zablokowane. W ostatnich minutach swoje okazje miał Giannis Papanikolau. Najpierw zawodnik Rakowa przestrzelił po uderzeniu z dystansu, a następnie czujność w bramce zachował Richard Strebinger, którego nie zaskoczył nawet rykoszet.

Zdjęcie

Po zmianie stron bramkarz Legii również miał co robić. Najpierw Strebinger źle wznowił grę, ale szybko naprawił swój błąd, łapiąc piłkę. Następnie Austriak w fantastyczny sposób zatrzymał uderzenie jednego z rywali. W 60. minucie po dośrodkowaniu z narożnika w sytuacji strzeleckiej odnalazł się Mateusz Wieteska, ale jego płaskie uderzenie nie zaskoczyło golkipera rywali. W drugiej połowie dużo problemów sprawiał Legii Ivi Lopez. Hiszpan próbował zaskoczyć bramkarza Legii ze stałych fragmentów gry oraz indywidualnymi akcjami. Żadna z jego prób nie przyniosła jednak powodzenia gospodarzom. W samej końcówce doskonałą sytuację na zmianę wyniku miał Benjamin Verbić, jednak Słoweniec przestrzelił po tym, jak kończył akcję przeprowadzoną przez Wojskowych prawą flanką. W doliczonym czasie gry Verbić przebił się jeszcze w szesnastce, ale nie zdołał oddać mocnego, groźnego strzału.

Zdjęcie


Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1:0 (1:0)
Bramka: Wdowiak (5’)

Raków: Trelowski - Tudor, Petrášek, Arsenić, Lederman, Papanikolaou, Sturgeon (Rundić 79'), Sorescu, Ivi (Cebula 90'), Wdowiak, Musiolik (Gutkovskis 46')
Rezerwowi: Kovacević, Rundić, Krzyżak, Czyż, Gvilia, Długosz, Cebula, Gutkovskis, Arak

Legia: Streinger - Johansson, Rose, Wieteska, Jędrzejczyk - Slisz, Josue - Skibicki (Verbic 64’), Rosołek, Mladenović (Lopes 79’) - Pekhart (Włodarczyk 64’)
Rezerwowi: Kikolski, Kastrati, Celhaka, Sokołowski, Lopes, Abu Hanna, Włodarczyk, Verbić, Strzałek

 

Żółte kartki: Papanikolau (45’), Rundić (86’) - Rose (31’), Wieteska (65’)

Zdjęcie

- Na początek gratuluję gospodarzom zwycięstwa. Największy żal z naszej strony i wewnętrzne pretensje są o straconą bramkę na początku meczu. Utrudniliśmy sobie zadanie od samego początku. Trzeba powiedzieć, że momentami brakowało nam w niektórych sytuacjach rozwiązań, szczególnie w ostatniej tercji pod bramką przeciwnika. W drugiej połowie pojawiło się więcej chaosu. Po stratach piłki następowały natychmiastowe ataki, Raków miał ich więcej, chociaż my mieliśmy bardzo dobrą okazję. Przy większym szczęściu mogliśmy wygrać - powiedział na konferencji prasowej trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković. Cała wypowiedź szkoleniowca Wojskowych w TYM miejscu.

ZdjęcieZdjęcie
Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.