Rafał Augustyniak: Czułem, że Jean-Pierre będzie nam pomagał

Pomocnik Legii Rafał Augustyniak odpowiedział na pytania dziennikarzy przed rewanżowym meczem z Banikiem Ostrawa.

- Na początku sezonu straciłem rywala na pozycję numer sześć, ale klub szuka alternatyw. W ostatnim meczu pauzowałem, Marco zagrał dobre spotkanie. Szukamy różnych alternatyw.

- Poprawiliśmy grę w obronie, tracimy mniej bramek. Utrzymujemy skuteczność w ofensywie. To klucz – zachowywać czyste konta, tracić mało bramek i wykorzystywać swoje sytuacje.

- Czułem, że Jean-Pierre potrafi strzelać i będzie nam pomagał. Wielu się śmiało z moich słów, ale on to teraz udowadnia. Dodatkowo pomaga nam w grze obronnej. Liczę na to, że utrzyma ten poziom i będzie dalej strzelał.

- Chcemy wygrać, aby awansować. Takie jest nasze nastawienia. Chcemy rozpocząć mocno, aby mecz odbywał się pod nasze dyktando.

- Wolę wynik 0:0 niż 2:2. Jestem defensywnym pomocnikiem i oczekuje się ode mnie głównie dobrej gry obronnej.

- Matej Sin to bardzo dobry zawodnik. Trzeba na niego zwrócić uwagę, bo może napsuć krwi. Musimy go wyłączyć z gry, ale to nie tyczy się tylko tego piłkarza. Musimy skupić się na sobie i jak najwięcej utrzymywać się przy piłce.

- Środek pola Banika jest ciekawy, następuje tam duża wymienność pozycji. Jesteśmy po odprawie meczowej. Wiemy, co nie działało, a co działało trochę lepiej. Kluczem będzie utrzymanie się przy piłce.