Spodziewaj się niespodziewanego - Legia Warszawa
Plus500
Spodziewaj się niespodziewanego

Spodziewaj się niespodziewanego

Rozegranie stałych fragmentów gry było głównym punktem środowego treningu, na którym mieliśmy niespodziewanych gości.

Autor: Bartosz Zasławski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Bartosz Zasławski

Fot. Mateusz Kostrzewa

Rozegranie stałych fragmentów gry było głównym punktem środowego treningu, na którym mieliśmy niespodziewanych gości.

 

Dzień zaczęliśmy od spotkania z mediami. Z Polski przyjechało dziewięć redakcji, które na co dzień relacjonują przebieg zgrupowań. Następnie kilkunastu zawodników odbyło regenerację na basenie pod nadzorem naszych fizjoterapeutów. Obciążenia i zmęczenie organizmu rośną z każdym dniem, trzeba zadbać o to, żeby byc gotowym na mecze i zapewnić maksymalną dostępność piłkarzy na treningi. 

 

Na start zajęć drużyna zaśpiewała "Sto lat" Yuriemu Ribeiro i utworzyła tradycyjny tunel, przez który przebiega jubilat, a pozostali przekazują swoje "wyrazy sympatii".

 

Stałe fragmenty. Nie chodzi tylko o samo uderzenie piłki. Chodzi o to, co w tej chwili wykonują na boisku inni. Jak się poruszają, jakie pokrywają strefy, co robią, żeby zmylić rywala. Ćwiczyliśmy warianty bezpośrednie i kombinacyjne, każdy zawodnik ma złapać automatyzmy, a wykonawca dostosować sposób dogrania - to finalnie będzie jego decyzja.

 

Gościliśmy dziś na treningu juniorów Wichru Kobyłka, którzy korzystając z ferii zimowych po sąsiedzku odbywali swój obóz. Wśród trenerów spotkaliśmy naszego dawnego znajomego - byłego kierownika drużyny Piotra Strejlaua. Tak, z tych Strejlauów. Po zajęciach chłopcy nie mogli odstąpić naszych zawodników, a szczególnym zainteresowaniem cieszył się wychowanek tego klubu Janek Ziółkowski.

 

Na sam koniec pojawił się kolejny niespodziewany gość - zabłąkany czarny kundel, który kilka razy wbiegł na boisko i bardzo chętnie dołączył do zajęć z piłką. Pieskiem zajęli się fachowo Radovan Pankov i Artur Jędrzejczyk. Zwróciliśmy go do organizatorów, a już wiemy, że odnalazł się właściciel mieszkający w Belek.

 

W czwartek drugi z naszych test-meczów - o 15:00 polskiego czasu zagramy z Rapidem Wiedeń. Zapraszamy na transmisję do Viaplay i do obejrzenia naszego vloga, w którym możecie znaleźć trzy kody z dostepem do platformy naszego partnera. Kto pierwszy, ten lepszy.

 

Wieczorem na naszym kanale YouTube obejrzycie skrót z tego spotkania. Do zobaczenia!

Zdjęcie z galerii nr 1
1 / 22
Udostępnij

Autor

Bartosz Zasławski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.