Stolarski: Czujemy się coraz pewniej
- Uważam, że przez większość czasu dominowaliśmy - powiedział Paweł Stolarski po meczu z Zagłębiem.
Autor: Jakub Jeleński, Przemysław Gołaszewski
Fot. Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Jakub Jeleński, Przemysław Gołaszewski
Fot. Janusz Partyka
- Z meczu na mecz coraz bardziej się adaptujemy i organizm daje sobie radę z meczami co trzy dni. Dobrze wyglądamy fizycznie, teraz musimy się zregenerować na czwartkowy mecz. Nie czuję się graczem pierwszego składu i chyba nikt się tak nie czuje, bo kadra jest bardzo szeroka i każdy musi pracować na to, by móc grać od początku spotkania.
- Wszyscy mocno zasuwamy na treningach i to właśnie ciężka praca jest kluczem do sukcesu. Jeden błąd, jeden słabszy mecz i na twoje miejsce już może czekać kolega.
- Jeszcze nie rozmawialiśmy o Rangersach, bo wszyscy koncentrowaliśmy się na Zagłębiu. Wiadomo jednak, że jeśli za dzieciaka oglądało się występy Stevena Gerrarda, to jego obecność na ławce trenerskiej jest dla nas czymś bardzo fajnym. Kto okaże się zwycięzcą zweryfikuje boisko. To jest piłka nożna, tutaj nie ma przeciwnika, z którym wygrywa się już przed meczem.
- Dobrze wygląda nasza gra defensywna, bo tak naprawdę obrona zaczyna się już od ataku. Na pewno cieszy to, że w kolejnym meczu nie tracimy bramki i życzyłbym sobie, by ta passa trwała jak najdłużej. Z pewnością z każdym spotkaniem zgrywamy się ze sobą coraz bardziej i czujemy się coraz pewniej.
Autor
Jakub Jeleński, Przemysław Gołaszewski