
Trening przy zachodzącym słońcu
W przepieknej scenerii zachodzącego słońca nad południowym wybrzeżem Turcji odbywał się piąty już trening legionistów podczas obozu.
Autor: Bartosz Zasławski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Bartosz Zasławski
Fot. Mateusz Kostrzewa
W przepięknej scenerii zachodzącego słońca nad południowym wybrzeżem Turcji odbywał się piąty już trening legionistów podczas obozu.
Jak zwykle popołudniowe zajęcia rozpoczęliśmy około 17:00. Jeszcze w trakcie dnia na boisku pojawili się najmłodsi uczestnicy zgrupowania oraz bramkarze. Pozostała część drużyny miała regenerację, ale wieczorem byliśmy już w komplecie.
Po wczorajszych ulewach nie ma śladu. Boisko przygotowane jest dobrze, zraszaliśmy je nawet przed meczem, żeby nadać piłce odpowiednią szybkość. Odwiedzili nas dziś pierwsi goście, m.in. asystent selekcjonera reprezentacji Polski Sebastian Mila, który w towarzystwie Jacka Zielińskiego i Radosława Mozyrki oglądał przebieg zajęć, podczas których królowały stałe fragmenty. Testowaliśmy różne sposoby wykonywania rzutów rożnych i wolnych, ustawienie linii obrony, schematy poruszania się. Każdy zawodnik musi znać swoje miejsce i swój timing.
Trzeciego dnia obozu miano zdobywcy najbardziej spektakularnej bramki przypadło Arturowi Jędrzejczykowi, który "załadował bombę" prosto w okienko. - Jędza!? Trafiłeś w końcu? - żartował z drugiego końca boiska jego kolega z pokoju Rafał Augustyniak.
W sobotę o 15:00 czasu polskiego pierwszy mecz kontrolny podczas obozu. Rywalem - Ordabasy Szymkent, aktualni mistrzowie Kazachstanu i nasi starzy znajomi z eliminacji do europejskich pucharów. Obejrzycie nas w Viaplay, skrót będzie dostępny na naszym kanale YouTube.
Autor
Bartosz Zasławski