
Tylko remis. Legia Warszawa - Warta Poznań 2:2
Legia Warszawa zremisowała z Wartą Poznań 2:2 w meczu 16. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gole dla Wojskowych strzelili Josue oraz Ernest Muci.
Autor: Przemysław Gołaszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Przemysław Gołaszewski
Fot. Mateusz Kostrzewa
Legia Warszawa zremisowała z Wartą Poznań 2:2 w meczu 16. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gole dla Wojskowych strzelili Josue oraz Ernest Muci.
Mecz mógł się rozpocząć bardzo dobrze dla legionistów. W 2. minucie Ernest Muci urwał się obrońcom rywali, lecz przestrzelił. Albański napastnik nie zdołał też uniknąć spalonego, więc ewentualne trafienie nie byłoby uznane. Trzy minuty później Patryk Kun starał się dośrodkować, a mógł zaskoczyć golkipera rywali - po zagraniu piłka spadła na poprzeczkę bramki Adriana Lisa. W 7. minucie przyjezdni wyszli z kontratakiem, który na raty wykończył Tomas Prikryl. Pierwszy strzał został obroniony przez Kacpra Tobiasza, ale bramkarz Legii uległ przy dobitce. Legioniści mogli odpowiedzieć pięć minut później, ale Tomas Pekhart chybił po strzale głową. W 30. minucie Paweł Wszołek uderzył instynktownie z niedużej odległości, lecz nie trafił w bramkę. W 35. minucie Wszołek zgrał głową w kierunku Ernesta Muciego, ale ten nie zdążył skutecznie zamknąć podania. Napór legionistów wzrastał, ale to goście zdobyli bramkę. W 38. minucie interweniował system VAR po zdarzeniu w polu karnym Legii Warszawa. Sędzia uznał, że Radovan Pankov faulował rywala, a rzut karny wykorzystał Marton Eppel. W doliczonym czasie pierwszej połowy sfaulowany w “szensastce” został także Ernest Muci. Legioniści złapali kontakt, po tym jak Josue pewnie wykorzystał rzut karny. W samej końcówce wyrównać próbował Bartosz Slisz, ale jego mocny strzał obronił Lis. Chwilę później uderzył Josue, lecz po rykoszecie piłka opuściła boisko.

Od początku drugiej połowy na murawie pojawił się Gil Dias, który zastąpił Patryka Kuna. Portugalczyk mógł doprowadzić do remisu w 57. minucie, ale na linii lotu piłki po jego strzale pojawił się upadający Tomas Pekhart. W 62. minucie Bartosz Kapustka, który pojawił się na boisku chwilę wcześniej dograł w kierunku Ernesta Muciego, a Albańczyk trącił piłkę i dał Legii remis. W kolejnych minutach Wojskowi mieli swoje sytuacje. Gil Dias ciekawie podał do Kapustki, ale ten minął się z piłką w polu karnym. W 79. minucie Radovan Pankov dograł do Marca Guala, ale jego strzał obronił Adrian Lis. W kolejnych minutach Gual miał jeszcze dwie dogodne sytuacje. Najpierw posłał piłkę minimalnie obok słupka, a później trafił w boczną siatkę. W doliczonym czasie gry dwie okazje mieli piłkarze Warty Poznań. Najpierw w bramkę nie trafił Pleśnierowicz, a później w trudnej sytuacji chybił Kajetan Szmyt. W niemal ostatniej akcji meczu Marc Gual zagrał płasko w pole karne, ale nikt nie zamknął podania.

Legia Warszawa - Warta Poznań 2:2 (1:2)
Bramki: Josue (54’ +4’), Muci (62’) - Prikryl (7’), Eppel (40’)
Legia Warszawa: Tobiasz - Pankov, Jędrzejczyk, Ribeiro - Wszołek, Slisz (Celhaka 84’), Elitim (Kapustka 60’), Kun - Josue (Strzałek 84’), Pekhart (Gual 60’), Muci
Rezerwowi: Hładun, Burch, Gil Dias, Celhaka, Strzałek, Gual, Baku, Rosołek, Kapustka
Warta Poznań: Lis - Stavropoulos (Pleśnierowicz 54'), Szymonowicz, Tiru - Bartkowski (Kiełb 75'), Żurawski (Luis 65'), Kupczak, Matuszewski - Pikryl (Vizinger 65'), Eppel (Savić 74'), Szmyt
Rezerwowi: Pleśnierowicz, Luis, Vizinger, Savić, Kiełb, Borowski, Grobelny, Kopczyński, Maenpaa
Żółte kartki: Wszołek (32’), Pankov (38’), Josue (45’ +6’), Slisz (54’), Celhaka (87’) - Bartkowski (59’), Savić (78’), Lis (89’)

- Dzień urodzinowy, dzień świętowania, fantastyczna atmosfera na trybunach, piękne choreografie. My niestety nie dowieźliśmy rezultatu. Nie wykorzystaliśmy szansy, aby zbliżyć się do czołówki tabeli. Jesteśmy rozczarowani i wściekli na ten wynik. Dobrze weszliśmy w to spotkanie. Już w 2 minucie mogliśmy wyjść na prowadzenie po świetnej sytuacji Ernesta Muciego. Później zatraciliśmy koncentrację. Zbyt łatwo stracone gole były decydujące. Próbowaliśmy się podnieść. Doprowadziliśmy do remisu, walczyliśmy do końca, ale ten remis nie jest na miarę naszych ambicji. Nie chcę jednak, abyśmy zbyt długo trzymali tę złość. Przed nami dwa, ważne wyjazdowe spotkania. Chcemy pokazać się z dobrej strony w rywalizacji z Aston Villą, a następnie spróbować zbliżyć się do czołówki i zdobyć trzy punkty w starciu z Zagłębiem - powiedział na pomeczoej konferencji prasowej trener Legii Warszawa, Kosta Runjaić. Cała wypowiedź szkoleniowca Wojskowych znajduje się w TYM miejscu.

Skrót i gole z meczu Legia Warszawa - Warta Poznań (2:2):
Autor
Przemysław Gołaszewski