Dynamiczny duet zapewnił zwycięstwo w klasyku. Widzew Łódź - Legia Warszawa 0:2
Legia Warszawa wygrała w zaległym meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Widzewem Łódź 2:0. Bramki dla Legii zdobyli Ryoya Morishita i Marc Gual.
Autor: Anna Socha
Fot. Mateusz Kostrzewa
- Udostępnij
Autor: Anna Socha
Fot. Mateusz Kostrzewa
Legia Warszawa wygrała w zaległym meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Widzewem Łódź 2:0. Bramki dla Legii zdobyli Ryoya Morishita i Marc Gual.
W pierwszej części spotkania legioniści prezentowali się lepiej na murawie. Pierwsze próby strzałów na bramkę padały już w 2. minucie. Morishita płasko dośrodkował z prawej strony pola karnego, ale piłkę przejęli gospodarze. Legioniści oddali w pierwszej połowie jeszcze pięć strzałów, z czego trzy były celne, a dwa skutkowały bramkami. Pierwszy gol padł w 17. minucie. Marc Gual fenomenalnie podał do Morishity, a ten wykorzystał świetną pozycję i uderzył na bliższy słupek, między nogami Gikiewicza. Autorem drugiego gola został asystent pierwszego. Gikiewicz popełnił błąd przy rozegraniu piłki pod własną bramką - wybijając piłkę trafił prosto w Luquinhasa, który przekierował ją pod nogi Guala. Ten przyjął futbolówkę i spokojnie pokonał bramkarza Widzewa. Legioniści schodzili do szatni przy stanie 2:0.
W drugiej połowie zdecydowanie przeważali gospodarze. Widzew w ciągu drugich 45. minut gry oddał 14 strzałów na bramkę. Tylko dwa z nich jednak okazały się celne - jeden z nich, Shehu w 78. minucie, trafił do siatki, ale po weryfikacji VAR bramka nie została uznana. Sędzia odgwizdał spalonego. Wcześniej szanse na zdobycie drugiej bramki miał Marc Gual, ale Hiszpan był konsekwentnie zatrzymywany przez Gikiewicza, któremu nie udało się to w pierwszej połowie - najpierw bramkarz Widzewa dwukrotnie zatrzymał Guala w 54. minucie, a później po raz kolejny dwie minuty później. W końcówce meczu posypały się kartki - najpierw bezpośrednią czerwoną otrzymał Patryk Kun, a później, w doliczonym czasie gry, Morishita został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. Ostatecznie legioniści kończyli mecz w dziewięciu, ale utrzymali wynik 2:0.
Widzew Łódź - Legia Warszawa 0:2 (0:2)
Bramki: Morishita (17'), Gual (34')
Widzew Łódź: Gikiewicz - Therkildsen, Żyro, Ibiza (Kwiatkowski 86'), Kozlovsky (Krajewski 67') - Czyż (Kerk 86'), Hanousek, Shehu - Sypek (Cybulski 46'), Sobol (Tupta 67'), Alvarez
Rezerwowi: Krzywański, Kwiatkowski, Tupta, Kerk, Diliberto, Kastrati, Cybulski, Krajewski, Nunes
Legia Warszawa: Tobiasz - Wszołek, Ziółkowski, Kapuadi (Pankov 72'), Vinagre (Kun 72') - Goncalves (Urbański 63'), Oyedele, Elitim (Augustyniak 83') - Morishita, Gual (Shkuryn 63'), Luquinhas
Rezerwowi: Kovacević, Pankov, Kun, Jędrzejczyk, Augustyniak, Urbański, Szczepaniak, Pekhart, Shkuryn
Żółte kartki: Ibiza - Morishita, Goncalves, Kapuadi, Luquinhas, Ziółkowski
Czerwone kartki: Kun (bezpośrednia), Morishita (druga żółta)
Autor
Anna Socha