![Włoska robota w czwartkowe przedpołudnie [ZDJĘCIA]](https://cdn.legia.com/variants/7XHDtSqAdpAQoNdhYbTHXk73/545c15e9cca6f06af6246aeb5cf03b7aca3451e6443595cf6ef7e6b628d6481e.jpeg)
Włoska robota w czwartkowe przedpołudnie [ZDJĘCIA]
Trwają przygotowania do niedzielnego starcia z Cracovią. Dzisiejszy trening był podporządkowany gierkom na utrzymanie piłki oraz taktyce, nad którą czuwał Alessio De Petrillo.
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: Mateusz Okraszewski
Fot. Janusz Partyka
Trwają przygotowania do niedzielnego starcia z Cracovią. Dzisiejszy trening był podporządkowany gierkom na utrzymanie piłki oraz taktyce, nad którą czuwał Alessio De Petrillo.
Zajęcia rozpoczęły się od odprawy sztabu trenera Czesława Michnniewicza. Szkoleniowcy stołecznej drużyny przekazali swoim zawodnikom cenne uwagi, dotyczące elementów, na które należy zwrócić uwagę przed zbliżającym się starciem z Cracovią. Po wysłuchaniu słów trenerów, piłkarze stawili się na murawie i rozpoczęli standardową rozgrzewkę. Ta miała jednak nieco inny przebieg, bowiem zawodnicy skupili się wyłącznie na bieganiu wokół boiska.
Po tym okresie zawodnicy ruszyli do ćwiczeń z piłkami. Czesław Michniewicz podzielił cały zespół na poszczególne grupy. Piłkarze wzięli udział w grze na utrzymanie piłki. Zadaniem graczy stołecznej drużyny było szybkie operowanie futbolówką i szukanie wolnych przestrzeni. Co więcej, dodatkowym utrudnieniem była zmniejszająca się ilość kontaktów. Na samym początku zawodnicy mogli trzy razy dotknąć piłki, jednak ta ilość cały czas malała. W ostatniej fazie tego ćwiczenia piłkarze Legii wykonywali podania na jeden kontakt. Po graczach stołecznej drużyny widać było dużo zaangażowanie i ofiarność. Gry na utrzymanie prowadzone były bowiem na dużej intensywności.
Kolejnym etapem treningu były ćwiczenia taktyczne. Najwięcej do przekazania zawodnikom miał w tym aspekcie asystent trenera Michniewicza, Alessio De Petrillo. Włoch starał się ustawiać piłkarzy warszawskiej Legii i cały czas przekazywał im swoje wskazówki. Z drużyną nie trenował dzisiaj Bartosz Kapustka, który doznał drobnego urazu po jednym ze starć na środowym treningu. 24-letni pomocnik powinien być jednak do dyspozycji trenera na najbliższy mecz z Cracovią. Na pełnych obrotach ćwiczył natomiast Filip Mladenović, który wcześniej narzekał na stłuczony mięsień. Czwartkowe zajęcia zakończyła gierka żółci kontra fioletowi, którą wygrali ci pierwsi 2:1. Trening na boisku potrwał około półtorej godziny. Kolejna jednostka zaplanowana jest na jutro, na godzinę 11:00.
Autor
Mateusz Okraszewski