Wojciech Urbański: Na szczęście awansowaliśmy

– W pierwszej połowie wyglądało to bardzo dobrze, szliśmy na każdą piłkę, ale w drugiej czegoś brakowało. Od dłuższego czasu staram się skupić na tym, by cieszyć się graniem i w czwartek wyglądało to dobrze – powiedział w wywiadzie dla TVP Sport po spotkaniu z Hibernian FC pomocnik Wojskowych, Wojciech Urbański.

– Szkoleniowiec mówił nam przed spotkaniem, żeby zawodnicy, którzy grają w pierwszym składzie, ale również ci, którzy zaczynają mecz na ławce, byli gotowi do gry i mieli odpowiednie nastawienie. Starałem się być dobrze przygotowanym, bo wiedziałem, że mogę wejść w każdym momencie. Uważam, że pokazałem, iż jestem gotowy. Na szczęście awansowaliśmy.

– W tych nieszczęsnych 15 minutach drugiej połowy wyglądaliśmy tak, jak byśmy stracili parę. Tak to wyglądało z perspektywy ławki rezerwowych. Na konkretne wnioski trzeba będzie poczekać, kiedy razem ze sztabem przeanalizujemy mecz. W pierwszej połowie wyglądało to bardzo dobrze, szliśmy na każdą piłkę, ale w drugiej czegoś brakowało. Od dłuższego czasu staram się skupić na tym, by cieszyć się graniem i w czwartek wyglądało to dobrze. Czułem radość. Wszedłem w momencie, kiedy był remis w dwumeczu i trzeba było wnieść jakość, by awansować.