Z fotograficznego archiwum Pana Gienia - Legia Warszawa
Plus500
Z fotograficznego archiwum Pana Gienia

Z fotograficznego archiwum Pana Gienia

W naszym cyklu prezentujemy zdjęcia fotografa Eugeniusza Warmińskiego, który przez kilkudziesiąt lat utrwalał na kliszy najistotniejsze chwile z życia naszego klubu. Na znakomitych fotografiach oglądamy największe sukcesy Wojskowych, ale także mniej znane fakty, które składają się na bogatą, ponad 100-letnią historię Legii. 11 grudnia 1985 roku w 3. rundzie rozgrywek o Pucharu UEFA legioniści przegrali przy Łazienkowskiej po dogrywce z Interem Mediolan 0:1 i odpadli z dalszych gier, ale w dwumeczu pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.

Autor: Janusz Partyka

Fot. Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Janusz Partyka

Fot. Eugeniusz Warmiński/Archiwum Legii

„Trzecia runda przyniosła Legii wyjątkowego rywala. Był nim jeden z najsławniejszych zespołów świata Inter Mediolan, dwukrotny zdobywca Pucharu Europy (1964 i 1965), którego największą wówczas gwiazdą, był czołowy napastnik świata, zakupiony z Bayernu Monachium, niemiecki internacjonał Karl-Heinz Rummenigge. 'W rewanżu u nas stworzyliśmy porywające widowisko. Graliśmy znakomicie, ale szczęście nam nie sprzyjało. W normalnym czasie, przy dwóch słupkach i poprzeczce, znów zakończyło się bez bramek. Dopiero pod koniec dogrywki po strzale głową Pietro Fanny przegraliśmy 0:1' – pisał Jerzy Engel na kartach swojej książki 'Futbol na tak'” – czytamy na historycznych stronach NL. Podopieczni Engela w rewanżowym meczu z Interem Mediolan, który odbył się 11 grudnia 1985 roku przy Łazienkowskiej, wystąpili w następującym składzie: Jacek Kazimierski – Dariusz Wdowczyk, Krzysztof Gawara, Dariusz Kubicki, Andrzej Sikorski (47' Jarosław Araszkiewicz) – Jan Karaś (105' Tomasz Cebula), Kazimierz Buda, Zbigniew Kaczmarek, Andrzej Buncol – Dariusz Dziekanowski, Tomasz Arceusz.

Zdjęcie

”W nagrodę za dobre występy w 1/8 finału los przydzielił legionistom Inter Mediolan, w którym występowali tak znani piłkarze, jak Karl-Heinz Rummenigge (nie zagrał w pierwszym meczu), Giuseppe Bergomi, Giuseppe Baresi, Marco Tardelli i Alessandro Altobelli. Legia znowu gościła na San Siro (13 lat wcześniej grała tam z Milanem) i powinna wygrać. Stworzyła kilka dobrych okazji do strzelenia gola, ale zabrakło skuteczności. Dodatkowo tuż po przerwie Riccardo Ferri brutalnie sfaulował Tomasza Arceusza mającego przed sobą tylko bramkarza Waltera Zengę. Legionista musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a sędzia nie ukarał faulującego nawet żółtą kartką. Meczu, po kolejnym ostrym zagraniu rywala, nie dokończył też Dariusz Wdowczyk. Legia wracała z Italii z wynikiem bezbramkowym, a dziennik „La Gazzetta dello Sport” zatytułował relację z tego spotkania następująco: Legia okazała się za silna dla Interu. W rewanżu obie strony bały się ryzykować, znowu padł rezultat bezbramkowy, a więc konieczna okazała
się dogrywka. Na jej początku bliski pokonania Zengi był Wdowczyk, ale po jego atomowym uderzeniu piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Tyle szczęścia nie miał Kazimierski, który skapitulował w 109. min po przypadkowym – jak się wydaje – strzale rezerwowego Pietro Fanny. Łysiejący napastnik jakby się potknął, dzięki czemu zamiast nogą, trafił piłkę... głową. Po raz pierwszy, ale nie ostatni, zalazł za skórę legionistom. Ci odpadli z rozgrywek, ale nikt nie miał do nich pretensji. A Fanna miał w tym spotkaniu w ogóle nie zagrać...”
- czytamy o dwumeczu z Interem Mediolan w tekście Wiktora Bołby na łamach Księgi Stulecia Legii. Na zdjęciu Zbigniew Kaczmarek, który po jednym ze starć w polu karnym Interu domagał się podyktowania rzutu garnego dla Wojskowych. Arbiter meczu nakazał jednak gospodarzem wznowić grę z rzutu rożnego. W tle napastnik Legii Dariusz Dziekanowski, który swoją grą w dwumeczu z Interem wzbudził późniejsze zainteresowanie Włochów. Do transferu jednak ostatecznie nie doszło.

Udostępnij

Autor

Janusz Partyka

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.