Z nieba do piekła. Legia Warszawa - SSC Napoli 1:4 - Legia Warszawa
Plus500
Z nieba do piekła. Legia Warszawa - SSC Napoli 1:4

Z nieba do piekła. Legia Warszawa - SSC Napoli 1:4

Legia Warszawa przegrała 1:4 z SSC Napoli w meczu fazy grupowej Ligi Europy UEFA.

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka

Legia Warszawa przegrała 1:4 z SSC Napoli w meczu fazy grupowej Ligi Europy UEFA. Wynik spotkania otworzył w 10. minucie Mahir Emreli. Napastnik z Azerbejdżanu wykończył składną akcję Josue oraz Filipa Mladenovicia. Przyjezdni szukali swoich szans. Groźnie w polu karnym legionistów zrobiło się w 25. minucie, gdy Elif Elmas stanął oko w oko z Cezarym Misztą. Bramkarz Legii Warszawa spisał się znakomicie i obronił uderzenie. SSC Napoli przeważało, ale podopiecznym trenera Spallettiego trudno było stworzyć więcej klarownych sytuacji. Na bezpośredni strzał z rzutu wolnego zdecydował się jeszcze Piotr Zielińsk, lecz piłka uderzyła w mur. W końcówce pierwszej części gry dynamiczny rajd z piłką przeprowadził Filip Mladenović. Serb zdecydował się na strzał z dystansu, ale zabrakło mu precyzji.

Zdjęcie

Druga część gry mogła rozpocząć się pięknie dla Wojskowych. Po akcji lewą stroną boiska futbolówka została zagrana pod nogi Yuriego Ribeiro, który uderzył bez przyjęcia. Portugalczyk obił słupek. Niestety, niewykorzystane sytuacje się mszczą, co potwierdziło się w 51. minucie. Josue nieprzepisowo zatrzymał jednego z rywali w polu karnym, za co sędzia podyktował rzut karny. Wykorzystał go Piotr Zieliński. Włosi naciskali. W 74. minucie Josue ponownie przewinił w "szesnastce" podczas próby wybicia piłki. Sędzia drugi raz wskazał na wapno. Piłkę do siatki wbił Dries Mertens. Gracze SSC Napoli zdobyli przewagę i szukali kolejnych goli. W 79. minucie Andrea Petagna wyłożył piłkę Hirvingowi Lozano, a ten z najbliższej odległości umieścił ją w bramce. W doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił wprowadzony Adam Ounas, który dryblingiem w polu karnym minął naszych defensorów i uderzył w kierunku dalszego słupka. Cezary Miszta był bez szans. 

Po czterech meczach fazy grupowej Legia Warszawa ma na koncie 6 punktów i zajmuje drugie miejsce w grupie C. Pozycja legionistów może się zmienić po wieczornym meczu Leicester City ze Spartakiem Moskwa.

Zdjęcie

Legia Warszawa - SSC Napoli 1:4 (1:0)
Bramki: Emreli (10’) - Zieliński (51’), Mertens (75’), Lozano (79’), Ounas (90’)
 

Legia: Miszta - Johansson, Wieteska, Jędrzejczyk - Ribeiro, Josue, Slisz (Martins 70’), Mladenović - Kastrati (Muci 67’), Emreli (Lopes 80’), Luquinhas
Rezerwowi: Tobiasz, Martins, Pekhart, Kharatin, Celhaka, Muci, Lopes, Skibicki, Włodarczyk, Rose, Kostorz, Ciepiela

Napoli: Meret - Di Lorenzo, Rrahmani, Koulibaly, Jesus - Zambo Anguissa, Demme (Lobotka 65’), Zieliński (Mertens 73’), Elmas (Politano 65’) - Lozano (Ounas 82’), Petagna (Zanoli 82’)

Rezerwowi: Idasiak, Ospina, Mertens, Politano, Ounas, Zanoli, Lobotka

 

Żółte kartki: Jędrzejczyk (68’), Miszta (73’) - Elmas (54’)

Zdjęcie

- Spotkanie było bardzo trudne. Myślę, ze do pierwszego rzutu karmnego dzielnie się broniliśmy. Realizowaliśmy konsekwentnie plan w defensywie, zastosowaliśmy taktykę 5-4-1. Gdzieś to niestety pękło po drugim rzucie karnym. Sam nie widziałem tej sytuacji i nie będę teraz tego oceniał. Postawa zawodników była godna podziwu. Myślę, że sam wynik nie oddaje tego ile wysiłku i zaangażowania włożyli moi piłkarze w tę rywalizację. Muszę jednak uczciwie przyznać, że Napoli było lepszą drużyną - powiedział na konferencji prasowej trener Legii Warszawa Marek Gołębiewski. Cała wypowiedź szkoleniowca Wojskowych w TYM miejscu.

ZdjęcieZdjęcie
Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.