Zwycięska inauguracja! Cudowny gol Ernesta Muciego - Legia Warszawa
Plus500
Zwycięska inauguracja! Cudowny gol Ernesta Muciego

Zwycięska inauguracja! Cudowny gol Ernesta Muciego

Legia Warszawa wygrała z Wisłą Płock 1:0 po pięknym golu Ernesta Muciego w 1. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy. Legioniści kończą sobotę na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. 

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Przemysław Gołaszewski

Fot. Mateusz Kostrzewa, Janusz Partyka

Legia Warszawa wygrała z Wisłą Płock 1:0 po pięknym golu Ernesta Muciego w 1. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy. Legioniści kończą sobotę na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. 

 

W pierwszych minutach spotkania to piłkarze z Płocka pokazali więcej konkretów. Groźnie zrobiło się pod bramką Wojskowych, gdy Patryk Tuszyński próbował podać do kolegi z drużyny krzyżakiem. Piłka wyszła ostatecznie poza linię końcową i przyjezdni zaczęli z narożnika boiska. Jakub Rzeźniczak mógł oddać pierwszy strzał, ale źle przyjął futbolówkę. W 11. minucie Josue podał prostopadle w kierunku Macieja Rosołka. Napastnik uderzył celnie, ale dobrze zachował się bramkarz Nafciarzy.W 14. minucie gospodarze mieli niemałe kłopoty. Najpierw Jakub Kisiel dał się ograć w narożniku pola karnego Rafałowi Wolskiemu, ale koledzy naprawili błąd i oddalili zagrożenie. Nie na długo. Chwilę później Patryk Tuszyński oddał strzał głową, a piłka znalazłaby się w bramce, gdyby nie świetna interwencja Maika Nawrockiego, który wybił futbolówkę niemal z linii. Z każdą upływającą minutą legioniści mieli więcej z gry. Dobrze w rozegraniu spisywał się Josue, a Kacper Skibicki i Joel Abu Hanna regularnie starali się dograć piłkę w szesnastkę. Show skradł jednak dwudziestolatek z Albanii. W 28. minucie Ernest Muci zdecydował się na uderzenie z blisko 30 metrów i zdobył piękną bramkę. Jego wyczyn chciał powtórzyć Kacper Skibicki, ale młodemu legioniście zabrakło precyzji. Wynik do przerwy się już nie zmienił. 

Zdjęcie

Druga połowa rozpoczęła się od dobrej próby przyjezdnych. Mateusz Szwoch szukał dalszego słupka i dokręcił piłkę w jego kierunku, lecz ta minęła bramkę. W 57. minucie trener Czesław Michniewicz zdecydował się na ciekawe rozwiązanie taktyczne i zastąpił Bartosza Slisza Josipem Juranoviciem. Chorwacki nominalny boczny obrońca zajął miejsce w środku pola, tworząc duet z Jakubem Kisielem. Juranović był nieco cofnięty i często od niego rozpoczynały się akcje Wojskowych. W 65. minucie Dawid Kocyła sprawdził formę Kacpra Tobiasza. Debiutujący bramkarz bezbłędnie wybił piłkę. Chwilę później Tobiasz zatrzymał też strzał Marko Kolara. Odpowiedź legionistów mogła się podobać. Josue sprytnie uruchomił Kacpra Skibickiego, a ten wypatrzył stojącego na jedenastym metrze Ernesta Muciego. Albańczyk uderzył bez przyjęcia, ale posłał piłkę obok słupka. W 88. minucie gości byli blisko strzelenia gola, a wszystko za sprawą byłego zawodnika Legii Warszawa - Radosława Cielemęckiego. Ofensywny pomocnik obił poprzeczkę po uderzeniu z kilkunastu metrów. Piłkarze z Warszawy nie pozostali dłużni. W 90. minucie Luquinhas wybiegł oko w oko z bramkarzem rywali i został nieprzepisowo powstrzymany przez Kamińskiego, jednak sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Serca mocniej zabiły legionistom minutę później, kiedy w polu karnym Wojskowych upadł Dominik Furman. Sędzia skorzystał ze wsparcia w słuchawce i nakazał kontynuować grę.

Wynik się nie zmienił. Legia Warszawa rozpoczęła nowy sezon ligowy od zwycięstwa i po piątkowej oraz sobotniej serii gier zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. W 2. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy Wojskowi zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem Radom.

Zdjęcie

Legia Warszawa - Wisła Płock 1:0 (1:0)

Bramka: Muci (28’)

 

Legia Warszawa: Tobiasz - Skibicki, Rose, Nawrocki, Abu Hanna (Mladenović 80’) - Slisz (Juranović 57’), Kisiel - Muci (Luquinhas 80’), Josue, Lopes - Rosołek (Pekhart 80’)
Rezerwowi: Kochalski, Jędrzejczyk, Juranović, Mladenović, Martins, Luquinhas, Kostorz, Pekhart, Włodarczyk

Wisła Płock: Kamiński - Zbozień, Rzeźniczak, Krivotsyuk, Tomasik, Rasak, Lagator (Furman 46’), Szwoch (Kolar 65’), Wolski (Susnjara 78’), Kocyła (Cielemęcki 78’), Tuszyński (Warchoł 72’)

Rezerwowi: Gradecki, Michalski, Cielemęcki, Vallo, Susnjara, Lesniak, Kolar, Furman, Warchoł

 

Żółte kartki: Jędrzejczyk (82’) - Lagator (29’), Tomasik (30’) 

Zdjęcie

- Za nami udana inauguracja sezonu. Pierwszy mecz jest bardzo ważny. Udało nam się wygrać, po pięknej bramce Ernesta Muciego. To dla niego bardzo ważne. Ten chłopak pokazuje wiele zagrań na treningu, a nie zawsze miał okazję zaprezentować to w meczu. Może być to dla niego przełomowy moment. Na boisku nie występował jednak dzisiaj sam Ernest Muci. Grali również inni, którym należą się wielkie brawa. Zespół w tym składzie ze sobą zbyt często nie grywa, najczęściej na treningach. Dzisiaj pokazał jednak, że na tle Wisły Płock potrafi stworzyć sobie kilka naprawdę dobrych sytuacji. Oczywiście pojawiały się również okazje pod naszą bramką, ale tak się dzieje w każdym meczu. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa i teraz skupiamy się na tym, co nas czeka we wtorek - powiedział na konferencji prasowej trener Legii Warszawa Czesław Michniewicz. Cała wypowiedź szkoleniowca Wojskowych w TYM miejscu.

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Przemysław Gołaszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.