
Zwycięski powrót. Legia wygrała w Płocku
Legia Warszawa wygrała 1:0 z Wisłą Płock w 3. kolejce PKO Ekstraklasy.
Autor: PG
Fot. Janusz Partyka
- Udostępnij
Autor: PG
Fot. Janusz Partyka
Legia Warszawa wygrała z Wisłą Płock 1:0 w wyjazdowym meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 30. minucie Tomas Pekhart.
Legia przeważała i dłużej utrzymywała się przy piłce od samego początku spotkania, jednak na konkretne zagrożenie pod bramką gospodarzy musieliśmy poczekać do dziesiątej minuty. Andre Martins zdecydował się na uderzenie ze skraju pola karnego i trafił w poprzeczkę. Dobitkę Bartka Kapustki obronił Kamiński. Artur Boruc miał spokojny wieczór. W 18. minucie z dystansu strzelił Damian Rasak, ale zrobił to bardzo niecelnie. Trzy minuty później dobrą akcję lewą stroną przeprowadzili legioniści. Luquinhas uruchomił Filipa Mladenovicia, a Serb dograł w kierunku wbiegającego Jose Kante. Bramkarz Nafciarzy w ostatniej chwili uprzedził napastnika Wojskowych. W 28. minucie Luquinhas wypatrzył Tomasa Pekharta, ale strzał Czecha został zablokowany. Pekhart szybko się zrehabilitował. W 30. minucie Filip Mladenović posłał piłkę w pole karne Wisły Płock, a snajper Legii wpakował piłkę do siatki po strzale głową. Jose Kante pozazdrościł koledze i chwilę później sam mógł w podobny sposób pokonać Kamińskiego. Zabrakło nieco precyzji. W końcówce pierwszej połowy gospodarze przejęli inicjatywę i dłużej gościli na połowie Legii, natomiast nie zdołali doprowadzić do remisu.

Druga część gry rozpoczęła się od próby Wisły Płock. Damian Zbozień uderzył głową po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, jednak Artur Boruc mógł spokojnie odprowadzić ją wzrokiem. W 59. minucie bramkarz Legii został zmuszony do wysiłku. Damian Rasak posłał płaski strzał z dystansu, a golkiper Wojskowych wybił piłkę do boku. Gospodarze przycisnęli i byli bliscy wyrównania. W 63. minucie Dawid Kocyła minął dryblingiem Tomasa Pekharta tuż przy linii końcowej i zagrał wzdłuż bramki legionistów. Artur Boruc został uprzedzony przez rywala i przytomna interwencja Bartosza Slisza, który wybił piłkę z linii bramkowej, uratował Legię przed stratą gola. W 77. minucie wprowadzony po przerwie Patryk Tuszyński mógł doprowadzić do remisu. Zawodnik Wisły dobrze odnalazł się w polu karnym, ale posłał głową piłkę obok słupka. Nafciarze byli zdeterminowani, by odrobić straty, ale podopiecznym trenera Sobolewskiego nie udało się osiągnąć celu. Po trzech kolejkach ligowych legioniści mają na koncie sześć punktów.

Wisła Płock - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
Gol: Pekhart (30')
Żółte kartki: Cabezali (50’), Szwoch (61’) - Slisz (42’), Jędrzejczyk (76’), Mladenović (79’), Luquinhas (84’)
Wisła Płock: Kamiński - Żuk (Kocyła 46’), Zbozień, Michalski, Uryga, Cabezali - Rasak (Pyrdoł 86’), Lesniak, Gjertsen (Lagator 46’), Szwoch (Ambrosiewicz 86’) - Sheridan
Rezerwowi: Wrąbel, Tuszyński, Kocyła, Merebashvili, Pyrdoł, Ambrosiewicz, Kondracki, Lagator, Szumilas
Legia Warszawa: Boruc - Karbownik (Stolarski 66’), Jędrzejczyk, Remy, Mladenović - Kapustka (Rosołek 83’), Martins (Lopes 83’), Slisz, Luquinhas - Kante (Gvilia 69’), Pekhart
Rezerwowi: Cierzniak, Lewczuk, Gvilia, Rocha, Cholewiak, Lopes, Astiz, Rosołek, Stolarski
Autor
PG