Zwycięstwo ze starymi znajomymi. Legia Warszawa - Ordabasy Szymkent 1:0

Legia Warszawa wygrała 1:0 z Ordabasami Szymkent w pierwszym meczu kontrolnym podczas zgrupowania w tureckim Belek. Gola dla Wojskowych strzelił w pierwszej połowie Juergen Elitim. 

Pierwsza groźna akcja legionistów miała miejsce w 5. minucie. Blaz Kramer zaatakował piłkę z kilku metrów od bramki, ale był na pozycji spalonej. Od samego początku rywale nie przebierali w środkach, o czym przekonał się w 8. minucie Ryoya Morihita. Japonczyk był jednak w stanie kontynuować grę. W 13. minucie strzał oddał Juergen Elitim, ale pomocnik Legii został zablokowany. Chwilę później próbował Kramer, ale ponownie przeciwnicy złapali go na pozycji spalonej. W 15. minucie głową uderzył Marco Burch, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. Dziesięć minut później Josue wypatrzył wybiegającego na wolne pole Ernesta Muciego, ale ten źle się zabrał z piłką. Minutę później ponownie spróbował Elitim, również niecelnie. W 30. minucie Marco Burch podał w kierunku Steve’a Kapuadiego, ale gracze Legii nie doadali się zbyt dobrze, co wykorzystał Jasur Jakszibajew. Były zawodnik Legii ruszył sam na sam z Dominikiem Hładunem i przelobował bramkarza Wojskowych, ale czujność zachował Yuri Ribeiro, który dobieł do piłki i wybił ją z linii bramkowej. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić - niespełna pięć minut później Juergen Elitim uderzył z ostrego kąta i przełamał ręce golkiperowi rywali. Legioniści objęli prowadzenie. Mogli je podwyższyć w ostatnich minutach pierwszej połowy, gdy do siatki trafił Morishita, ale dosłownie sekundy wcześniej rozbrzmiał gwizdek sędziego. Arbiter wyrzucił z boiska Josue i jednego z graczy rywali, po tym jak zawodnik Ordabasów agresywnie zaatakował Elitima. Po zajściu wywiązała się szarpanina i dwóch zawodników zostało ukaranych czerwonymi kartkami. Obie drużyny ustaliły jednak, że mecz będzie kontynuowany po jedenastu graczy i w miejsce Portugalczyka na murawie pojawił się Wojciech Urbański, który dokończył pierwszą połowę. 

Po zmianie stron tempo spotkania nieco opadło. W 51. minucie Radovan Pankov trącił piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego, ale nikt nie zamknął podania. Dziesięć minut później uderzył Marc Gual, ale strzał został zablokowany. Gual spróbował ponownie, ale tym razem posłał piłkę obok słupka. W 75. minucie Bartosz Kapustka wypatrzył Macieja Rosołka, ale ten nie wykorzystał dobrej sytuacji - skutecznie interweniował bramkarz rywali. Wynik nie uległ już zmianie. 

Legia Warszawa w I połowie: Hładun - Burch, Kapuadi, Ribeiro - Morishita, Augustyniak, Elitim, Kun - Josue (Urbański 44'), Kramer, Muci 

Legia Warszawa w II połowie: Tobiasz - Pankov, Jędrzejczyk, Burch (Ziółkowski 69') - Wszołek (Urbański 69'), Kapustka, Rejczyk, Dias - Rosołek, Pekhart, Gual