Pokaz charakteru! Legia odwróciła losy meczu i wygrała z Lechią 2:1 - Legia Warszawa
Pokaz charakteru! Legia odwróciła losy meczu i wygrała z Lechią 2:1

Pokaz charakteru! Legia odwróciła losy meczu i wygrała z Lechią 2:1

W spotkaniu 16. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała Lechię Gdańsk 2:1 po golu Yuriego Ribeiro i samobójczym trafieniu Dusana Kuciaka.

Autor: Mateusz Okraszewski

Główny sponsor Plus500
  • Udostępnij

Autor: Mateusz Okraszewski

W spotkaniu 16. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała Lechię Gdańsk 2:1 po golu Yuriego Ribeiro i samobójczym trafieniu Dusana Kuciaka. 

 

Pocżatek piątkowej rywalizacji należał do Legii Warszawy. W 9. minucie spotkania Paweł Wszołek ograł Rafała Pietrzaka i zagrał do Bartosza Slisza. Ten momentalnie zdecydował się na płaskie dośrodkowanie, które ostatecznie zostało zablokowane. Chwilę później na mocne uderzenie z dystansu zdecydował się Bartosz Kapustka, jednak na nasze nieszczęście ten strzał trafił w poprzeczkę bramki Lechii. W 29. minucie składną akcję przyjezdnych zakończył David Stec. Uderzenie Austriaka dobrze zatrzymał Kacper Tobiasz. Swoją okazję w pierwszej części gry miał także Maik Nawrocki, który dopadł do dośrodkowania Josue. Uderzenie głową defensora Wojskowych minęło jednak swój cel. Podobna sytuacja miała miejsce w 40. minucie rywalizacji, gdy nad bramką gości uderzał Ernest Muci. Mimo wykreowania sobie kilku okazji, do przerwy legioniści remisowali z Lechią 0:0.

Zdjęcie

Drugą połowę spotkania lepiej rozpoczęli goście. W 57. minucie Zwoliński znalazł się z piłką w polu karnym Legii i technicznym uderzeniem pokonał Kacpra Tobiasza. Kilka chwil później ten sam zawodnik mógł podwyższyć wynik, ale wcześniej znalazł się na pozycji spalonej. W okolicach 60. minuty spotkania Legia rzuciła się do ataku. Bardzo dobre uderzenie w kierunku bliższego słupka bramki gości oddał Bartosz Kapustka, ale z tą próbą poradził sobie Dusan Kuciak. Kilkanaście sekund później indywidualną akcję przeprowadził Bartosz Slisz, ale ponownie dobrze zachował się bramkarz Lechii. To, co nie udało się chwilę wcześniej, podopieczni Kosty Runjaicia zrealizowali w 74. minucie. Kapustka zdecydował się na techniczne uderzenie z dystansu. Piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, a następnie od pleców Dusana Kuciaka i wpadła ostatecznie do bramki. Na trybunach zapanował szał, a piłkarze Legii niesieni dopingiem chcieli jak najszybciej pójść za ciosem. W 80. minucie Maciej Rosołek wyprzedził defensora Legii i zdecydował się na strzał w kierunku bliższego słupka. To uderzenie minęło bramkę Lechii. Legia atakowała, dążyła do zdobycia bramki i dopięła swego w 86. minucie rywalizacji. Blaz Kramer oddał dobry strzał głową. Uderzenie wybronił Dusan Kuciak, jednak z dobitką Yuriego Ribeiro golkiper przyjezdnych nie zdołał sobie poradzić. Warszawianie do ostatnich minut kontrolowali przebieg meczu i ostatecznie pokonali Lechię 2:1!

Zdjęcie

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:1 (0:0)

Bramki: Kuciak (sam. 74'), Ribeiro (86') - Zwoliński (57')

 

Legia Warszawa: Tobiasz - Rose (Ribeiro 74'), Augustyniak, Nawrocki - Wszołek (Baku 85'), Slisz, Kapustka, Josue, Mladenović - Rosołek, Muci (Kramer 62')

 

Lechia Gdańsk: Kuciak - Stec, Nalepa, Maloca, Pietrzak - Tobers (Diabate 90'), Kubicki - Sezonienko (Conrado 53'), Kałuziński (Gajos 73'), Durmus - Zwoliński (Paixao 73')

 

Żółte kartki: Mladenović - Tobers, Nalepa, Zwoliński, Diabate 

Zdjęcie

- Po pierwsze chciałbym podziękować fanom za doping w ostatnim spotkaniu 2022 roku na własnym stadionie. Czułem wasze wsparcie od 1. kolejki. To był niezwykły doping. W czasie sezonu mieliśmy złe momenty, ale kibice cały czas nas wspierali. Bardzo dziękuję za doping dla drużyny i dla klubu. Kończy się pewien etap tego sezonu. Pamiętam, jak wyglądały zeszłe rozgrywki Legii. Cieszymy się, że na własnym stadionie pozostaliśmy niepokonani. Bardzo się z tego cieszę. Dzisiejsze spotkanie nie było łatwe. Mogliśmy i powinniśmy zagrać o wiele lepiej. Za nami jednak ważne zwycięstwo. To jest najistotniejsze. Czekamy na kolejne spotkania na własnym boisku. Teraz skupiamy się już tylko na wtorkowym meczu pucharowym. Jesteśmy pewni siebie i wierzymy w awans do kolejnej rundy pucharu - powiedział na konferencji prasowej trener Legii Warszawa, Kosta Runjaić. Cała wypowiedź szkoleniowca Wojskowych znajduje się w TYM miejscu.

Zdjęcie

Skrót i gole z meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (2:1):

Zdjęcie
Udostępnij

Autor

Mateusz Okraszewski

16razyMistrz Polski
20razyPuchar Polski
5razySuperpuchar Polski
pobierz oficjalną aplikację klubu
App StoreGoogle PlayApp Gallery
© Legia Warszawa S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone.